mój początek- wątek entuzjastyczny ;)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
colour.joanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Mam w sobie dzisiaj tyle pozytywnej energii, że muszę się komuś pochwalić :hej:
Dzisiaj mija dokładnie trzeci tydzień odkąd zaczęłam biegać. Za pierwszym razem ubiegłam ok 1.5km i myślałam że się zadyszę na śmierć ;) Później było już tylko lepiej.
Dzisiaj po raz pierwszy biegłam 'w towarzystwie' endomondo- 4,71km, 29minut, średnia prędkość 6:13/km
Odkąd zaczęłam biegać nie odpuściłam żadnego treningu (pierwsze dwa tygodnie- wtorek, czwartek, niedziela, od tego tygodnia też sobota), ani razu nie wyszłam biegać na odwal się tylko za każdym razem wyciskałam z siebie ile się dało. Dla mnie trzymanie się planu i ta determinacja to wielkie osiągnięcie. W końcu poczułam co to znaczy czerpać przyjemność z biegania, a wręcz nie mogę się doczekać każdego treningu.
Biegam niestety po betonie/asfalcie dlatego wykorzystuję technikę biegania palce-pięta (podobno to dobre rozwiązanie).
Mam kilka wątpliwości odnośnie do moich treningów- może ktoś będzie umiał mi coś doradzić :)
1. Do tej pory biegałam raczej przypadkowe dystanse tzn do zmęczenia. Od dzisiaj myślę nad bieganiem według takiego planu:
wtorek, czwartek, sobota- 3,5km, niedziela- 5km
Czy to dobry plan? ;) Po jakim czasie powinnam zwiększać dystans?
2. Na bieganie nie biorę ze sobą wody, w ciągu pół godziny po treningu wypijam ok pół litra wody- czy to nie za mało?
3. Czy endomondo ma funkcję głosowego informowania o przebiegniętym dystansie/czasie podczas biegu? Trochę mi tego brakuje, bo każdorazowe wyciąganie telefonu z kieszeni wybija mnie z rytmu, a nie wiem czy nie umiem tego ustawić czy takiej funkcji zwyczajnie nie ma.

Pozdrawiam wszystkich biegających :)
PKO
Pollinus
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
Życiówka na 10k: 46:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,
Jeśli idzie o Twój plan, to wydaje mi się, że bieganie po 3,5 km ma niewielki sens. Jak napisałaś, biegasz ze średnią prędkością około 6:13, więc wyjdzie tego około 20 minut.
Zastanów się czy nie lepiej zamiast 3.5 km biegu wyjdzie Ci marszobieg, ale powiedzmy 40 minut (nie patrząc na dystans). Sam zaczynałem od marszobiegów i wydaje mi się, że lepiej jest zrobić sobie dłuższy trening, ale za to wolniejszy. Możesz też biegać w wolniejszym tempie, jeśli nie chcesz przerywać biegu marszem. Zapewne uda Ci się wtedy wydłużyć czas i dystans przy tym samym zmęczeniu. A propos wyciskania "z siebie ile się da", to najprostsza droga na początku żeby przestać biegać. Organizm musi się powoli przyzwyczajać do zwiększonej dawki ruchu. Biegać powinnaś w tempie konwersacyjnym, to jest taki, żebyś w trakcie biegu mogła swobodnie rozmawiać wypowiadając pełne zdania. Jak już dojdziesz do 60 minut ciągłego biegu możesz wzbogacić treningi o nowe elementy (przebieżki, interwały, podbiegi itp.).
Pozdrawiam i życzę dużo przyjemności z biegania.
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ad1. Zwiekszaj jak poczujesz, ze to malo, ze dasz rade wiecej. A plan na poczatek dobry.
Awatar użytkownika
colour.joanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Czy rzeczywiście lepsze 40 minut marszobiegu niż 3,5km równego biegu? Dlaczego?
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

A jaki jest cel Twojego biegania?

Jeśli "biegam bo mi się bieganie podoba" to plan jest super i marszobieg nie jest wcale lepszy niż bieganie.
Jeśli "chcę zrzucić ... kg" to lepszy jest długotrwały wysiłek i opisany marszobieg będzie lepszy (podobno spalamy tłuszczyk po 40 min. ruchu).
Jeśli "chcę pokonać ... km w ... minut" to poszukaj porządnego planu, na przykład tutaj http://bieganie.pl/?cat=19

Witaj w klubie lubiących biegać.
:) Tomek
Awatar użytkownika
colour.joanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Biegam bo lubię biegać i chcę poprawić kondycję. Planuję stopniowo zwiększać dystans i jak dobiję do 10 km to wtedy zacznę zmagania z czasem, a póki co: kondycja, kondycja, kondycja i zachwyt nad tym co bieganie daje człowiekowi :)
Pollinus
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
Życiówka na 10k: 46:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Generalnie miałem na myśli, że jeśli chcesz biegać 3,5 km na maksa, to może lepiej biec trochę wolniej, ale dłużej (czy to będzie marszobieg czy ciągły, wolniejszy bieg - to w zależności, czy dasz radę). Przy bieganiu na maska na każdym treningu łatwiej o kontuzję. Tak czy inaczej wszystko zależy od tego, co sprawia Ci większą radość. Dla mnie osobiście większą frajdą jest przebiegnięcie 10 km ciągiem (nawet wolno) niż zrobienie 5 km w super czasie (ale wynika to także z tego, że pracuję nad zgubieniem paru kg).
Awatar użytkownika
colour.joanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ja nie przebiegnę 10km nawet wolno :)
3,5 to z całą pewnością nie będzie bieganie na maksa. Nie mam presji czasu, biegam swoim wygodnym tempem. Największy wysiłek będę wykonywać w niedzielę kiedy to planowo pokonywać będę największy dystans, ale i tu nie zamierzam się wypompowywać. Dla mnie największą satysfakcją jest biegnięcie bez żadnych przerw na odpoczynek, bo wtedy najlepiej widzę postępy :)
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

A mi się wydaje, że jak na 3 tygodniowy staż, to biegasz dość szybko. I jak byś na pierwszych 2 kilomentrach na siłę zwolniła, to udało by Ci się mocno wydłużyć dystans.
Gdzie biegasz?
Awatar użytkownika
Apau
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 09 maja 2011, 10:39
Życiówka na 10k: 1h1min
Życiówka w maratonie: marzenie
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

Odnośnie nawierzchni po której biegasz - asfalt lub beton - w sumie mieszkając w mieście i mając rodzinę (czytaj: biegając wieczorem) nie ma w sumie alternatywy. Latem można jeszcze próbować biegać po lesie, ale gdy dzień robi się krótszy to nie ma alternatywy. W sumie w lesie są czasem takie wertepy że jest to być może bardziej niebezpieczne niż asfalt.
A czy różnica między żwirową ścieżką w parku a asfaltem jest naprawdę taka ogromna? Też są to ubite twarde trakty, no chyba że ktoś ma możliwość biegania po trawie, to co innego.
______________________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
colour.joanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dont_ask- pytasz gdzie biegam- chodzi Ci o nawierzchnię?
Asfalt/beton

Wydaje mi się, że biegam dość wolno, nie wiem czy umiałabym jeszcze wolniej ;) Staram się skupiać na oddechu i utrzymywać w miarę równe spokojne tempo.
Losiu77
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 10 maja 2011, 12:08
Życiówka na 10k: 42:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Nie wiem jak endomondo, ale powiadomienia glosowe na pewno ma Cardio Trainer (tez dostepny za free w android market) - mozna sobie ustawic informacje np. co 0,5 km lub co okreslony czas (np. co minute). W sluchawkach podaje czas, dystans i predkosc. Jezeli sluchasz muzyki korzystajac z playera wbudowanego w Cardio Trainer to muzyka na czas podawania komunikatu jest wyciszana.
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

colour.joanna pisze:dont_ask- pytasz gdzie biegam- chodzi Ci o nawierzchnię?
Asfalt/beton
Ciekawa jestem gdzie biegasz, bo też jestem z Łodzi.

To "wydawanie się", że biegniemy wolno to już chyba zostanie na zawsze. Jak zniknie apetyt na więcej i szybciej, to chyba czas będzie pomyśleć o innym sporcie :hej:
Awatar użytkownika
colour.joanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 cze 2011, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ja jestem z widzewa :)
Awatar użytkownika
wieslaws60
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
Życiówka na 10k: 00:40:17
Życiówka w maratonie: 03:21:50
Lokalizacja: Annopol

Nieprzeczytany post

A może to:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=81
możesz dopasować go pod swoje możliwości
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ