Powrót do biegania...

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

NIE NIE NIE ;-) ta stopa ma tylko 3 place... normalna ma 5 ! ;-)
Szymon
Obrazek
PKO
Gramowicz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Książ Wielki

Nieprzeczytany post

Ale jak ładnie pachnie ta stopa :). A już na poważnie, polecam udanie się do lekarza z tym "strzykaniem". Dziwie się że nie zrobiłeś tego wcześniej, no ale lepiej późno niż wcale. A jak nie pójdziesz to nie zdziw się że w wieku 30 lat będziesz kulał bo Ci wysiądą kolanka...
"Uprawianie sportu nie może być przymusem
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
Awatar użytkownika
watchu
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tuliszków / Wlkp.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W okolicy mam rzeźników nie lekarzy ;) Na Kneeguru twierdzą, że to rzecz "normalna" ew. połączona z bólem świadczy o pęknięciu łąkotki. Ale mnie nie boli. Sam nie wiem, bo do lekarza do którego mam teraz dostęp jak pojade to mnie nawet na USG nie skieruje. Bo to są ilościowcy :/ A w innym mieście kiedyś pomacał i od razu artroskopie chciał robić. Pojechałem wtedy do Konina i po 5 minutach wiedziałco jest. Ale jego już tam nie ma. Jest inny niestety.

Poza tym kolano strzyka na pełnym zgięciu. Podczas biegu czy chodzenia tego nie robi.

To aż tak źle ze mna? :)

RobertD dla mnie jest bo póki co to staram się biegać bez uczucia dyskomfortu i do tego raczej lekko. Wzmocnie mięśnie to pobiegnę dyszke.


Edit:

Właśnie przeszukałem okolicę w poszukiwaniu dobrych opini o ortopedzie i znalazłem dr Marka Szpondera z Kalisza. Ale to nie mój NZOZ. Wiecie jak można się zarejestrować do odległej placówki?
j-arek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 15 mar 2009, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz

Nieprzeczytany post

z moich przygód z łękotką wiem że jest kilkanascie testów na stwierdzenie jej uszkodzenia.... czyli żaden nie jest dobry :). Ja też biegałem z bolacym kolanem, doszedłem do takiego momentu że zginałem noge tylko do połowy (za całe zgięcie uważam dotknięcie pietą pośladka). A i rodzai bóli w kolanie miałem całą game.
Awatar użytkownika
watchu
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tuliszków / Wlkp.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

j-arek pisze:z moich przygód z łękotką wiem że jest kilkanascie testów na stwierdzenie jej uszkodzenia.... czyli żaden nie jest dobry :). Ja też biegałem z bolacym kolanem, doszedłem do takiego momentu że zginałem noge tylko do połowy (za całe zgięcie uważam dotknięcie pietą pośladka). A i rodzai bóli w kolanie miałem całą game.
Jest ich kilkanaście bo kilkunastu lekarzy wymyślilo różne metody w różnych płaszczyznach na zbadanie tego uszkodzenia łąkotki :-)

Ja zginam nogę poprawnie aż do pośladka. Jak boli to chyba z przeciążenia bo ja czasami się zapomnę i przyspieszam.

Powiedz lepiej jak się z tego leczyłeś i czy się udało :-)
j-arek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 15 mar 2009, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz

Nieprzeczytany post

miałem zrobioną antro.. cholerka no nie pamietam jak to sie nazywa, ale większość chyba wie o jaki zabieg chodzi. Dwie dziurki w kolanie jedną wprowadzili kamerkę drugą nóż, wyciąte zostały rozdwojone końcówki łękotki. Po zabiegu zapisane ćwiczenia na nogę ( różnica w obwodzie uda byla 2cm). Podsumowując nie jestem zadowolony, podejmowalem wielokrotne proby powrotu do biegania, brałem serie zabiegow i wciąż bolalo. Dopiero ostatnio biegam regularnie 4xtygodniu, ok.30km. jakiś bol jest cały czas ale nie narasta jak przedtem, trwa krotko i zanika, rano jak wstaję noga nie jest "odrętwiana", zaczynam zwiekszac obciażenia. Jaki jest mój wniosek i rada: taki sam jak wielokrotnie tu już czytałem, nie przesadzać z dystansami i predkością.
Awatar użytkownika
watchu
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tuliszków / Wlkp.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jednak nie dam rady. Głowa chce kolana nie. Muszę przez maj potrenować siłę nóg i rozciągnąć się dobrze. Teraz beiganie nie ma sensu bo kolana czują to za mocno.

I podtrzymuje swoje zdanie, że buty z systemami są do dupy. Zwykłe trampki spisują się lepiej.
Awatar użytkownika
watchu
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tuliszków / Wlkp.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Problem z kolanami i butami zniknął. 2 tygodnie temu pobiegłem 1k w 3:42 dzisiaj w 3:31. Jakiś tam progres niby jest. Tylko czemu mnie bolała głowa po biegu? Dzisiaj tylko 12 stopni oraz po biegu czułem, że się poziom mleczanu podniósł konkretnie. Pod biegu miałem 'czope' na głowie czy tak zwane widzenie tunelowe :P i bolała mnie głowa czy to normalne, że po takim biegu w taką pogodę boli głowa? Czy coś ze mną nie tak...
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

może jednak artroskopię?

dwie dziurki, kamerka, a dalej... nie pamiętam
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
watchu
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tuliszków / Wlkp.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:może jednak artroskopię?

dwie dziurki, kamerka, a dalej... nie pamiętam
...co? chyba pomyliłeś temat ;) napisałem w poście wyżej, że z kolanami wszystko w porządku ;) za artroskopie podziękuję.
jendrol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 16 mar 2009, 08:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: NO

Nieprzeczytany post

Ja też przerwałem bieganie. Właściwie dopiero zaczałem bo biegałem od poł. lutego do poł czerwca, ale potem strasznie mnie bolała stopa i musiałem przerwać na jakiś czas a jak mi to przeszło to staciłem chęc do biegania. I tak planuje znowu wrócic do biegania. Ale jakoś odkładam ten dzień w którm znowu "coś" pobiegne....
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ