Komentarz do artykułu Noc rekordów: 14:06.62 Gidey i 26:11.00 Cheptegeiego

[Siedlak1975]

Mam wrażenie, że Cheptegei jest "krzywy" Może to złudzenie apteczne ale jakby był lekko przechylony w swoją prawą stronę.

[yacool]

To detal. Jest mega sztywny w podporze, aż do samej mety. Dużo dobrego może zdziałać prawdziwy fizjo w jego zespole. Do tej pory to oni się masowali na zasadzie im mocniej wciśniesz łokieć w łydkę tym lepiej. Cała Kenia i Uganda na tym bazuje, tak samo jak na ugali i herbacie z cukrem. Jeżeli ma też w zespole dietetyka, to jest szansa na dalszy rozwój również dzięki odstąpieniu od tradycji i poprawieniu tego elementu. Wydaje się bystrym gościem, co niestety jest rzadkością w tamtych społecznościach, a to rokuje najbardziej na dalszy rozwój.

[kubawisniewski1]

Ugandyjczyk przez 1-2 km nie kleił Kimeliego super blisko, by korzystać z jego prowadzenia w 100%...

Do dobrego sklejenia i wiezienia się potrzeba takiego samego lub zbliżonego rytmu pracy. Tam była za duża różnica, żeby się wtopić w pejsa.

Tak, też tak myślę. Stąd prowadzenie w idealnym scenariuszu można zoptymalizować.

[marek301]

Cała Kenia i Uganda na tym bazuje, tak samo jak na ugali i herbacie z cukrem.. Jeżeli ma też w zespole dietetyka, to jest szansa na dalszy rozwój również dzięki odstąpieniu od tradycji i poprawieniu tego elementu. Wydaje się bystrym gościem, co niestety jest rzadkością w tamtych społecznościach, a to rokuje najbardziej na dalszy rozwój.

Nie myślałem, że jest tak źle.

Zastanawiam się czy to nie jest ważna przyczyna ich krótkiego życia?
(mam na myśli "bystrość")

Może jednak ta "śmietnikowa dieta?
(albo jedno i drugie)