Zegarek sporotwy czy aplikacja na telefon?

Spidelli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2019, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,

jestem tu nowy, trafiłem w poszukiwaniu porad dot. zegarka ale zdecydowałem się założyć własny wątek i zadać w nim pytanie może trochę szersze niż wskazanie zegarka.

Jestem po 40-tce, więc sport wyczynowy raczej mi nie grozi. Nie tak dawno wkręciłem się w rower, wiosną czy latem zdarza mi się wyskoczyć na rower niemal codziennie, w niedziele lubię zrobić jakiś dłuższy dystans, raczej turystycznie. Mam czujnik prędkości i kadencji ale odkąd Adidas zwinął Road Bike nie ma sensownej darmowej aplikacji do monitorowania aktywności rowerowej.

Zimą, o ile w weekend pogoda pozwala, zdarza mi się jeździć na rowerze. Ale zasadniczo zmieniam aktywność na biegową - 3x w tygodniu, wieczorem biegam po tartanie. Mam pas do pomiaru tętna z Decathlonu, aplikację Adidas Running (dawny Runtastic) i biegam sobie na tętnie stopniowo zwiększając dystans. Obecnie jest to 7 km na sesję.

Plan na przyszły rok mam taki, żeby przebiec dystans maratonu. Nie w zawodach, nie na czas, ot - po prostu przygotować się na tyle, by pokonać te 42 km.

Moje założenia co do sprzętu są takie - mieć jakieś fajne, sprawdzone narzędzie do pomiaru/rejestrowania:
- dystansu,
- tempa,
- tętna,
- nawigowania (ale to już sporadycznie).

Dysponuję iPhonem i komputerem na linuksie, więc mam pewne ograniczenia, np. odpadają wszelkie aplikacje komputerowe poza www.

Fajne, jakby w pakiecie była platforma (www, aplikacja telefoniczna) która by sobie te dane gromadziła i w dodatku pozwoliła zrzucić moje dotychczasowe aktywności (.gpx, .tcx)

Jeśli chodzi o wariant najprostszy, to jest aplikacja Cyclometer, która w opcji płatnej pozwala rejestrować tętno, ślad, tempo itp. ma sporo opcji personalizacji. Koszt - 49,99 zł/rok. Rejestruje co trzeba, wykrywa moje czujniki (sprawdzałem na wersji trialowej). Minus - nie mam nawigacji, gdybym chciał pojechać na rowerze turystycznie ale z rejestracją parametrów treningowych. Nie sprawdzały się u mnie odpalone dwie aplikacje; nawet jedna lubiła płatać figle - zarówno Runtastic jak i Komoot potrafił mi całe kilometry śladu gps zapisać jako prostą kreskę.

Drugą opcją był zegarek do aktywności biegowej i dokupienie licznika z opcją nawigacji, np. Garmin Forerunner 45 + Edge 530 (np. z Komootem na pokładzie również do pieszych wędrówek po górach). Świetny plan, bo mając już najprostszą opaskę Garmina Vivofit zdążyłem poznać serwis Garmin Connect i przerzucić tam swoje historyczne aktywności. Jak dla mnie świetne narzędzie. Niestety, Forerunner zepsuł się po kilku dniach, ja odzyskałem pieniądze ale straciłem zaufanie do marki.

Zastanawiam się obecnie nad Polar Vantage M: jest Polar Flow, są adaptacyjne plany treningowe, jest prowadzenie po kresce ale w tym wariancie albo dokupiłbym licznik do roweru albo nawigację załatwił z poziomu telefonu, zwłaszcza na rowerze. Minusem Polara jest podobno "hermetyczność" danych czyli za bardzo nie można z i na platformę przerzucać, jest podobno aplikacja do synchronizacji ale na Androida...

Suunto 5 (ew. w przecenie S 9) - zegarki podobno bardziej outdoorowe niż sportowe, dobre zarządzanie energią ale plany treningowe podobno prymitywne... Nie wiem zupełnie jak z importem/exportem danych z innych platform, czy jest tak cudnie jak w Polarze... Przy czym nie chodzi mi o automatyczne przerzucanie właśnie odbytego treningu do Stravy, tylko o te moje starocie...

Po tym przydługim opisie proszę o podpowiedź, chciałbym sprzęt dobry, względnie nowy, bo chciałbym się nim nacieszyć min. ze 3 lata, zwłaszcza jak wywalę na niego większą sumkę. Nie interesują mnie:
- płatności zegarkiem,
- muzyka.

Funkcje typu Body Battery, poziom stresu czy jakość snu - naprawdę lepiej śpię, jak tego nie sprawdzam, nie mają dla mnie priorytetu, aczkolwiek rozumiem, że przy treningu adaptacyjnym jakiś pomiar aktywności i wypoczynku musi być wykonywany. Funkcje typu liczenie kroków, pięter, kalorii ale poza właściwym treningiem też są nieistotne.

Lepiej mieć sprzęt, który dobrze robi 3 rzeczy niż 5 byle jak :) Funkcje typowo nawigacyjne jestem w stanie odpuścić i zdać się na telefon, zwłaszcza, że dotyczyłby albo łażenia po górach albo turystyki rowerowej. Budżet - do 1500 zł, mogę przekroczyć, jeśli sprzęt będzie tego wart.

Dziękuję i pozdrawiam
Kiprun
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1731
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odnośnie Polar flow to z ich platformy można bez problemu przerzucać treningi gdzie indziej. Hermetyczni owszem są, bo nie pozwalają wrzucać do siebie plików, jedynym sposobem jest synchronizacja z zegarkiem. Nie wiem jak robi to ta apka, pewnie rozpracowali komunikację i udaje zegarek.
Garmin Connect też zresztą nie pozwala wrzucać plików z Polarów. Trzeba to robić naokoło innymi serwisami.

Co do zegarka to można powiedzieć że większość się nadaje. Więc kup najładniejszy :hej:

Mi na dziś najbardziej podoba się Polar Vantge V + stryd + oh1, ale dla ciebie Garmin FR245 może być lepszym wyborem.
temat rzeka
https://www.dcrainmaker.com/2019/11/spo ... uyers.html
https://the5krunner.com/category/review ... endations/
https://the5krunner.com/2019/11/17/best ... d-compare/
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://www.strava.com/athletes/161056178
Spidelli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2019, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Slawcio

Bardzo Ci dziękuję za wskazówki i wyjaśnienia. Zajrzę pod linki, aczkolwiek wszystko co było po polsku już przejrzałem ;) kilka strona anglojęzycznych też i nic mądrzejszy nie jestem a i głowa mnie rozbolała :)

Najładniejszy to jest Suunto 9 baro :D ściągnąłem sobie nawet instrukcję do niego ale niewiele mi rozjaśniła.

FR 245 - też nad nim myślałem, Garmin Connect czeka, wszystko już tam mam... Tylko ta wtopa z zegarkiem FR45, który wywalił się zaraz po wyjęciu z pudełka, w trakcie konfiguracji - ekran zgasł i wyświetlał tylko logo producenta. Ok, na stronie Garmina była procedura: podłączyć kablem do komputera (żona ma lapka na Windows) i reanimować za pomocą Garmin Express. Ok, udało się. Ale zegarek miał wciąż problemy z połączeniem BT - ja go synchronizowałem ręcznie rano, wieczorem i po treningu, żeby BT nie żarł baterii i czasami za cholerę się nie łączył, pomagał restart zegarka. No i po jednym takim restarcie, a raczej po wyłączeniu już się nie włączył. Chciałbym sobie darować na przyszłość takich atrakcji :) w końcu chcę z zegarkiem biegać po bieżni a nie po serwisach ;)

Na ten moment myślałem żeby odpuścić, biegać na telefonie, ew. wydać mniej na jakiś zegarek z Decathlonu OnMove czy Kalenji (mieszają z tymi nazwami), jeden z nich nie liczy kroków tylko to co najważniejsze ale z kolei nie można złożonych interwałów programować (nie to żebym programował ale może kiedyś ;) ). Z drugiej strony, skoro łażę po górach i jeżdżę na rowerze to kusi kombajn, Fenix 5 jest w zasięgu...

Zadam inne pytanie:
czy do takiego wyzwania, jak sobie postawiłem warto kupić zegarek dla adaptacyjnego planu treningowego? Garmin nie oferuje co prawda maratonu, tylko połówkę ale Polar i owszem. W internetach jest pewnie milion planów ale być może zegarek jest w stanie wyłapać kiedy odpuścić (zrobić sobie wolne albo pobiec mniej/wolniej).

Edyta:
https://www.sport-passion.fr/en/testing ... osPace.php

...czyli coś z trójcy Vantage M - Suunto 5 - Forerunner 245
chociaż teraz są przeceny na Suunto 9...
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1731
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spidelli pisze: Zadam inne pytanie:
czy do takiego wyzwania, jak sobie postawiłem warto kupić zegarek dla adaptacyjnego planu treningowego? Garmin nie oferuje co prawda maratonu, tylko połówkę ale Polar i owszem. W internetach jest pewnie milion planów ale być może zegarek jest w stanie wyłapać kiedy odpuścić (zrobić sobie wolne albo pobiec mniej/wolniej).
Jakiego wyzwania? przebiec maraton? Nie wiem, pomimo tego że biegam już kilka lat, nie pali mi się, biegać maratony.
Trochę śmieszą mnie ludzie którzy za wszelką cenę chcą zaliczyć maraton, wychodzi z tego czas typu 5,5 godziny. Ale wśród znajomych można się chwalić, że się przebiegło maraton. Tylko ile było w tym marszu?
Ja też młody nie jestem, 45 lat na karku. Ale miło jest na zawodach wyprzedzać innych, o wiele młodszych od siebie. A do tego pchając wózek z synkiem.

Nigdy nie używałem planów adaptacyjnych, ale weź pod uwagę jedno, o ile się nie mylę, to żaden zegarek[1] w tych swoich planach nie wykorzystuje danych z codziennej aktywności jak kroki, sen itp. Te plany mają jakiś schemat, i na podstawie zrealizowanych już treningów, modyfikują przyszłe. A skoro tak jest, i nie wykorzystują danych o zmęczeniu np. pracą. To takie plany można realizować na platformach internetowych jak choćby
https://www.trainasone.com/

[1] Jedyny znany mi zegarek korzystający z liczby kroków to Polar V800, który uwzględniał te dane w wykresie o stanie regeneracji. W nowszych Polarach już tego nie ma, load pro i recovery pro nie uwzględnia danych o codziennej aktywności.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://www.strava.com/athletes/161056178
Spidelli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2019, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A cóż złego jest w tym, żeby przedreptać maraton w 5,5 godziny?

Popatrz na to tak - mógłbym założyć sobie, że będę 3x w tygodniu biegał. Po co? Dla zdrowia, żeby się nie roztyć itp. itd. No ale dziś mi się nie chce, jest fajny film w TV, za dużo zjadłem...

Jak zrobię sobie rozpiskę, że trenuję we wtorek, czwartek i sobotę, max. godzinkę to wiem, że jest to w moim zasięgu, co więcej - w pozostałe dni wiem, że mogę bez wyrzutów sumienia leżeć na kanapie :) Już nie ma potrzeby, żeby się oszukiwać, jest plan, jest zadanie, jest nagroda.

W zeszłym roku biegałem, bo zimą nie dało się za bardzo regularnie jeździć na rowerze a miałem w planie ~ 1000 km podróż na rowerze - tj. jasno postawiony cel.

Tak samo tutaj. Chcę biegać regularnie, z jakimś wyznaczonym celem, wymyśliłem maraton, mogło być 40 km albo 50 albo 100 ale akurat są plany pod maratony :) No i te miny znajomych.... :D

Poza tym taki plan jest dla kogoś zielonego jak ja sporym ułatwieniem. Okazuje się, że trenować trzeba mądrze, a zajechanie się nie jest niczym mądrym. Tutaj dostajesz gotowca.... W efekcie robisz coś z sobą, lepiej się prowadzisz... lepiej jadasz :) Same plusy :D

Wracając do tematu zegarka:
- FR 245 jest oceniany jako najwięcej mający w danych pieniądzach,
- Vantage M wydawał mi się najmniej interesujący - brak nawigacji po śladzie, brak zarządzania energią, brak głośnika ale wystarczyło przejrzeć instrukcję (141 s.) i widzę, że jeśli chodzi o plany treningowe to jest to niezłe narzędzie. Instrukcja do Suunto 5 to 61 stron i dalej nie wiem, czy mogę ustawić sobie 1 km rozgrzewki w 2 strefie tętna, 5 km biegu w 3 strefie tętna i km schłodzenia w 2-1 strefie... Za to jest nawigacja po kresce, zarządzanie baterią, głośnik i świetny wygląd.

Zaraz ściągam instrukcję do FR 245 :)

Edyta:
Może źle to nazywam ale o to mi chodzi:
Program Treningu Biegowego Polar

Program Treningu Biegowego to spersonalizowany program oparty na Twoim poziomie wydolności i opracowany tak, aby trening był prawidłowy i niezbyt obciążający. Jest inteligentny i dopasowuje się do wzrostu Twojej kondycji: program ostrzeże Cię, jeżeli trenujesz zbyt często i zachęci, jeżeli możesz dać z siebie trochę więcej. Każdy program dostosowany jest do Twojego wydarzenia i bierze pod uwagę Twoje indywidualne predyspozycje, dotychczasowe doświadczenie i przygotowania. Program jest całkowicie darmowy i dostępny w serwisie internetowym Polar Flow pod adresem www.polar.com/flow.

Dostępne są programy przygotowujące do biegów 5k, 10k, półmaratonów i maratonów. Każdy program składa się z trzech faz: Trening bazowy, Trening przygotowujący i Tapering. Każda faza została opracowana w taki sposób, by stopniowo poprawiać Twoje wyniki biegowe i zapewnić doskonałe przygotowanie na dzień startu. Treningi biegowe zostały podzielone na pięć typów: spokojny bieg, średni bieg, długi bieg, bieg tempowy i interwał. Dla uzyskania jak najlepszych wyników, każdy trening składa się z rozgrzewki, wysiłku i schłodzenia. Dodatkowo, możesz wprowadzić do treningów ćwiczenia siłowe, core i rozciągające, by wspomóc przygotowania. Każdy tydzień programu składa się z 2-5 biegów. Łączna liczba godzin w tygodniu przeznaczonych na bieganie wynosi od 1 do 7 i jest obliczana na podstawie poziomu sprawności. Minimalny czas trwania programu to 9 tygodni, maksymalny – 20 miesięcy.

Suunto:
Adaptacyjne wskazówki treningowe

Twój zegarek SUUNTO 5 automatycznie generuje 7-dniowy plan treningowy, aby wspomóc utrzymanie, polepszenie lub radykalnie zwiększenie Twojej kondycji aerobowej. Tygodniowe obciążenia treningowe i intensywność ćwiczeń różnią się w trzech programach treningowych.

Wybierz swój cel sprawności fizycznej:

S3F Select Goal

Wybierz opcję „Utrzymaj” (Maintain), jeśli jesteś już dość sprawny fizycznie i chcesz utrzymać swój aktualny poziom sprawności. Ta opcja może być również przydatna dla osób rozpoczynających regularne ćwiczenia. Później możesz zawsze zmienić program na bardziej wymagający.

Opcja „Polepsz” (Improve) ma na celu poprawę Twojej wydolności aerobowej przy zastosowaniu umiarkowanej krzywej postępu. Jeśli chcesz szybciej poprawić swoją kondycję, wybierz program „Zwiększ” (Boost). Oferuje on trudniejsze treningi i szybsze rezultaty.

Plan treningowy obejmuje ćwiczenia zaplanowane pod względem docelowego czasu trwania i intensywności. Każde ćwiczenie zaplanowane jest w celu pomagania w utrzymaniu i poprawie kondycji stopniowo, bez nadmiernego obciążania ciała. Jeśli pominiesz ćwiczenie lub wykonasz trening cięższy niż planowany, SUUNTO 5 w automatyczny sposób dostosuje odpowiednio Twój plan treningowy.

Gdy rozpoczniesz zaplanowane ćwiczenie, zegarek zastosuje wskaźniki wizualne i dźwiękowe, które pomogą Ci zachować odpowiednią intensywność i śledzić postępy.

Ustawienia stref tętna (patrz Strefy tętna) wywierają wpływ na adaptacyjny plan treningowy. Nadchodzące aktywności w planie treningowym obejmują intensywność. Jeśli strefy tętna nie są zaprogramowane prawidłowo, wskazówki dotyczące intensywności podczas planowanego ćwiczenia mogą nie odpowiadać rzeczywistej intensywności wykonywanych ćwiczeń.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Biegać mądrze + maraton przy trzech godzinnych (!) treningach w tygodniu i zerowym stażu to się wyklucza...

I nie ma sensu porywać się z motyką na słońce i przetoczyć się w 6 godzin, bo to ani nie będzie bieg, ani tak naprawdę wyzwanie jak od 25 km (jak dobrze pójdzie) będziesz szedł... Żadne osiągnięcie jednym słowem. No, foteczkę na FB można będzie wrzucić.

Postaw sobie inny cel - np. 10 km poniżej 50 min, potem 45 min, potem półmaraton w okolicach 1h45min i będziesz mógł myśleć o maratonie. Ale wtedy zdarzą się (a przynajmniej powinny) treningi po 25, a nawet 30 km. Wszystkie te cele też możesz realizować z planem.

A jak chcesz biegać do godziny podczas treningu to raczej koncentruj się na 10 km.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Spidelli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2019, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pixa pisze:Biegać mądrze + maraton przy trzech godzinnych (!) treningach w tygodniu i zerowym stażu to się wyklucza...
Mam świadomość, że to nie trening na maraton :) Pisałem o tym w kontekście, że jak się postawi jakiś mierzalny i realny cel to można go konsekwentnie zrealizować. Wiem, że maraton wymaga kilkunastu tygodni w najlepszym wypadku. Ja sobie postawiłem 3 godziny w tygodniu i jakoś to realizuję, nie traktuję jako czegoś mega trudnego czy zbyt absorbującego. Ale wiem, że muszę wyjść poza strefę komfortu. Zegarek mógłby mi w tym pomóc z planem treningu.

I to ma być mój prywatny bieg, żadne zawody :)
I nie ma sensu porywać się z motyką na słońce i przetoczyć się w 6 godzin, bo to ani nie będzie bieg, ani tak naprawdę wyzwanie jak od 25 km (jak dobrze pójdzie) będziesz szedł... Żadne osiągnięcie jednym słowem. No, foteczkę na FB można będzie wrzucić.
Nie mam FB :)
Postaw sobie inny cel - np. 10 km poniżej 50 min, potem 45 min, potem półmaraton w okolicach 1h45min i będziesz mógł myśleć o maratonie. Ale wtedy zdarzą się (a przynajmniej powinny) treningi po 25, a nawet 30 km. Wszystkie te cele też możesz realizować z planem.
Dziękuję, cenna rada. Nie ironizuję. Może za późno tu zajrzałem i zadałem pytanie...
A jak chcesz biegać do godziny podczas treningu to raczej koncentruj się na 10 km.
No tak z czasem wyglądam - wracam z pracy i ta godzina jest dla mnie niezbyt obciążająca. Rozumiem, że jak złapię lepszą formę, to przebiegnę więcej w ciągu godziny ale w pewnym momencie dojdę do ściany i będzie to za mało.

W niedzielę mam więcej czasu...

Tutaj piszę o zimie, bo latem jest widno, człowiek ma więcej energii...

No to jaki zegarek? ;)

Pozdrawiam!
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1731
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spidelli pisze: No to jaki zegarek? ;)
Na Garminie masz konto, załóż jeszcze konto https://flow.polar.com/ Platforma Polara pozwala na robienie planów treningowych nie mając zegarka. Będziesz mógł podejrzeć jak wyglądają te plany.
Jak się ma zegarek Polara to taki trening uruchamia się dwoma kliknięciami.
Zainstaluj w telefonie Polar Beat, to taka uboga aplikacja na telefon. Ale jak z nią pobiegasz to, na Flow wejdzie trening i będziesz mógł zobaczyć jak to wygląda. Mając pas Polara będzie również wykres tętna. Nie wiem tylko czy Polar Beat da się realizować programy treningowe.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://www.strava.com/athletes/161056178
Spidelli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2019, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Slawcio,

Mam od wczoraj konta na Polarze i Suunto ;) Ale o Polar Beat nie wiedziałem. Zaraz sprawdzę. Czytałem Twoje wpisy o Vantage V ;)

Aplikacja wykrywa mój czujnik z Dekla. We wtorek sobie z nią pobiegnę :)

Edyta1:
Jestem niemal zdecydowany na Polara. Vantage M wydaje się spoko ale szkoda, że nie ma głośniczka. Warto dopłacić do V-ki? Warto dopłacić do V-ki z czujnikiem H10?

Edyta2:
Mam Vantage M, na razie nawet go nie odfoliowałem, sprawdziłem tylko kompatybilność - bez problemu rozpoznał miernik tętna z Decathlonu oraz rowerowy czujnik kadencji/prędkości Bontrager. Oczywiście sprawdzałem "na sucho". Zrzucam moje dotychczasowe aktywności z Garmina na PolarFlow.

PolarFlow przeważył, kiwałem się jeszcze nad Suunto 5 albo i 9 bo są w fajnie przecenione ale jednak Suunto jest bardziej dla już biegających, zwłaszcza w terenie. Ja do roweru i tak wezmę telefon albo dokupię kiedyś licznik z nawigacją, w góry też wezmę telefon do nawigowania. Na bieżnię wystarczy mi Polar. Zastanowię się nad którymś z planów treningowych.

Vantage V jednak trochę dla mnie za drogi, zwłaszcza że ani mocy nie mam zamiaru mierzyć ani bawić się testy ortostatyczne. Te ~700 zł różnicy to już jest licznik rowerowy z opcją nawigacji ;)

Dziękuję za pomoc!

Edyta3:
Pobiegałem dziś z Polarem, muszę się jeszcze oswoić ze sposobem prezentacji danych ale ogólnie jestem zadowolony. Wibracja jest na tyle mocna, że przy spokojnym bieganiu jest odczuwalna. Czasami trzeba pomachać ręką, żeby się podświetlił zegarek ale nie ma dramatu. Ładnie się synchronizuje z telefonem. Forerunner 45 wysypał się w czasie konfiguracji po wyjęciu z pudełka (czarny ekran ze znaczkiem Garmina), po wskrzeszeniu i tak nie działał poprawnie, bo niechętnie się synchronizował, czasami pomagał tylko restart zegarka. Do czasu jak się wyłączył i nie włączył. Cieszę się, że go zmieniłem na Polara, mimo że Polar nie jest aż taki smart - ma powiadomienia z telefonu (nie używam) ale nie ma pogody czy opcji "znajdź telefon".
ODPOWIEDZ