Komentarz do artykułu Upadek „Lewego”, Warholm miażdży rekord świata
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Upadek „Lewego”, Warholm miażdży rekord świata
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Lewy... ufff Rozmys, Natalia super.
Warholm - zerknąłem w wyniki dzisiaj i w głowie zawołałem "ILE?".
Swoją drogą to 46.72s to ledwie 0.02s od poprzedniego rekordu, dzisiaj brąz. 47.12s i piąte miejsce. Szok.
Pamiętam, że niedawno ktoś się zastanawiał, ile Warholm mógłby pobiec na płaskie 400 m. Teraz ja też się nad tym poważnie zastanawiam...
A jeszcze mnie rozwalił komentator Eurosportu:
https://www.youtube.com/watch?v=EmRSY2KIztM
"Nikt mu już tego złota nie odbierze, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości" tuż za połową biegu. Oni pierwszy raz zawody sportowe oglądają czy jak?
Warholm - zerknąłem w wyniki dzisiaj i w głowie zawołałem "ILE?".

Swoją drogą to 46.72s to ledwie 0.02s od poprzedniego rekordu, dzisiaj brąz. 47.12s i piąte miejsce. Szok.
Pamiętam, że niedawno ktoś się zastanawiał, ile Warholm mógłby pobiec na płaskie 400 m. Teraz ja też się nad tym poważnie zastanawiam...
A jeszcze mnie rozwalił komentator Eurosportu:
https://www.youtube.com/watch?v=EmRSY2KIztM
"Nikt mu już tego złota nie odbierze, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości" tuż za połową biegu. Oni pierwszy raz zawody sportowe oglądają czy jak?

10k: 35:42 | M: 2:47:03
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Mają szczęście, że przywrócili Lewego po przywróceniu Amosa.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13766
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dziwne przepisy.Mossar pisze:Mają szczęście, że przywrócili Lewego po przywróceniu Amosa.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Zgadzam się, ani Amosa ani Lewego ani powinno być dalej. No bo co z tego, że Amos najlepszy, a Lewandowski ~5? A co jakby upadł gościu na 10 miejscu w rankingu? No też pewnie by się dostał do półfinału. A 14-ty?
Ale cóż, cieszę się, że jeszcze Lewego zobaczymy, bo jak dojdzie do finału to może znowu zaatakować swój własny rekord PL. Teraz już może 3:29
Ale cóż, cieszę się, że jeszcze Lewego zobaczymy, bo jak dojdzie do finału to może znowu zaatakować swój własny rekord PL. Teraz już może 3:29

viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13766
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
+1Mossar pisze:Zgadzam się, ani Amosa ani Lewego ani powinno być dalej. No bo co z tego, że Amos najlepszy, a Lewandowski ~5? A co jakby upadł gościu na 10 miejscu w rankingu? No też pewnie by się dostał do półfinału. A 14-ty?
Ale cóż, cieszę się, że jeszcze Lewego zobaczymy, bo jak dojdzie do finału to może znowu zaatakować swój własny rekord PL. Teraz już może 3:29
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem upadek Lewandowskiego spowodował Australijczyk - mocne odepchnięcie przedramieniem (nie dłonią) i Marcin zaraz po nim stracił równowagę i upadł. Tylko czy w takim przypadku Edwards nie powinien być zdyskwalifikowany?
Dziwne to są tak liczne biegi na 1500 m - lepiej byłoby zrobić 4 biegi z 12 zawodnikami, mniejszy tłok i mniejsza szansa na kolizje.
Dziwne to są tak liczne biegi na 1500 m - lepiej byłoby zrobić 4 biegi z 12 zawodnikami, mniejszy tłok i mniejsza szansa na kolizje.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13339
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Chodzi o oglądalność i słupki. Kibic chce mieć w finale najlepszych z najlepszych. Esencję. Upadek wypacza rywalizację i dlatego dobrze, że są takie przepisy i możliwość zgłaszania protestu.
Pamiętacie falstart Bolta? Był niedosyt. Nie pamiętam kto wtedy wygrał i to jest właśnie znamienne. Ten falstart przesłonił cały bieg finałowy.
Pamiętacie falstart Bolta? Był niedosyt. Nie pamiętam kto wtedy wygrał i to jest właśnie znamienne. Ten falstart przesłonił cały bieg finałowy.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Akurat ja nie neguję przywrócenia Lewandowskiego - inny zawodnik spowodował jego upadek, więc to w duchu fair play, żeby dostał szansę. Hiszpan Gomez, który nie upadł, ale został wytrącony z rytmu (musiał przeskakiwać i zmieniać tor biegu) podczas upadku Katarczyka, też został zakwalifikowany dalej decyzją sędziów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13766
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A ten z tylu, co sie przestraszył jak zobaczył ze inni sie przewracają i nie zdobył kwalifikacji?kkkrzysiek pisze:Akurat ja nie neguję przywrócenia Lewandowskiego - inny zawodnik spowodował jego upadek, więc to w duchu fair play, żeby dostał szansę. Hiszpan Gomez, który nie upadł, ale został wytrącony z rytmu (musiał przeskakiwać i zmieniać tor biegu) podczas upadku Katarczyka, też został zakwalifikowany dalej decyzją sędziów.
Tego tez, w duchu fair play, brać do finału?
Znowu otwierają beczkę bez dna i drogę do sadów. Po co? Sa twarde regulaminy i koniec.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Tak na logikę to Sifan mogła sobie siąść i nie harpaganić do mety - i tak by ją przywrócili, a więcej sił by zachowała.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13339
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Twarde regulaminy, albo czarne albo białe. Przez takie historie rodzą się potem ludzkie dramaty jak choćby ta białoruska sprinterka.
Mossar, doprowadzanie argumentacji na skraj ad absurdum nie wzmacnia twoich poglądów. Tak na logikę, skoro w IO liczy się udział, to pan siedzący z aparatem na bieżni też mógłby dostać szansę w finale.
Mossar, doprowadzanie argumentacji na skraj ad absurdum nie wzmacnia twoich poglądów. Tak na logikę, skoro w IO liczy się udział, to pan siedzący z aparatem na bieżni też mógłby dostać szansę w finale.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zostawienie decyzji sędziom to zawsze ryzyko - w tym konkretnym przypadku mogą uznać, że nie. Ale tak, patrząc na sędziowskie decyzje na tych IO, to Hassan zrobiła głupio - powinna dotruchtać do mety i złożyć protest, pewnie by przeszła dalej. Tylko to jest chwila na podjęcie decyzji, czy jest jeszcze sens próbować biec, czy jednak nie?
Mnie dziwi totalny zjazd Filipa Ingebrigtsena. Gość z potencjałem 3:30/1500 m nie wchodzi nawet do półfinału. Obawiam się, że Jakoba za 2-3 lata czeka podobny zjazd w "przeciętność" - wystarczy na awans na mistrzostwa, ale bez potencjału na finał.
Mnie dziwi totalny zjazd Filipa Ingebrigtsena. Gość z potencjałem 3:30/1500 m nie wchodzi nawet do półfinału. Obawiam się, że Jakoba za 2-3 lata czeka podobny zjazd w "przeciętność" - wystarczy na awans na mistrzostwa, ale bez potencjału na finał.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Ja nie twierdzę, że to są złe decyzje - ani ta o Amosie, ani ta o Lewandowskim. Zresztą to nie jest coś nowego unikalnego dla Tokio. Po prostu trudno mi ocenić gdzie jest granica i kiedy sędziowie zgadzają się na to "qr". Strzelam, że wśród gwiazd najwyższego formatu jak Cheruiyot, Amos, nie wiem, Gardiner czy J. Ingebrigsten to taką decyzję podejmują w miarę jednogłośnie. Przy Lewandowskim to pewnie nie było już takie oczywiste, więc tym bardziej trzeba się cieszyć, że się udało.yacool pisze:Twarde regulaminy, albo czarne albo białe. Przez takie historie rodzą się potem ludzkie dramaty jak choćby ta białoruska sprinterka.
Mossar, doprowadzanie argumentacji na skraj ad absurdum nie wzmacnia twoich poglądów. Tak na logikę, skoro w IO liczy się udział, to pan siedzący z aparatem na bieżni też mógłby dostać szansę w finale.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
A ja uważam, że uwaga Mossara jest całkiem zasadna.
Przypadek upadku Hassan jest raczej ewidentny. I faktycznie aż prosiło się czekać na decyzję sędziów. Zgaduję, że nie chciała dać nawet 1% szansy na to, że nie wejdzie. Wolała mieć wszystko w swoich rękach. Poza tym jeszcze element psychologiczny, pokazała wyjątkową moc.
Ogółem to ciężka sprawa z tymi upadkami i różnego rodzaju protestami. Pół biedy gdy to eliminacje i można puścić zawodnika dalej, gorzej gdy walka nie toczy się już o awans, ale o medal.
Przypadek upadku Hassan jest raczej ewidentny. I faktycznie aż prosiło się czekać na decyzję sędziów. Zgaduję, że nie chciała dać nawet 1% szansy na to, że nie wejdzie. Wolała mieć wszystko w swoich rękach. Poza tym jeszcze element psychologiczny, pokazała wyjątkową moc.
Ogółem to ciężka sprawa z tymi upadkami i różnego rodzaju protestami. Pół biedy gdy to eliminacje i można puścić zawodnika dalej, gorzej gdy walka nie toczy się już o awans, ale o medal.
10k: 35:42 | M: 2:47:03