Triatlonowi geniusze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zaczynam się zastanawiać ostatnimi czasy nad czasami, które wykręcają triatloniści. Jak to możliwe, że taki Ingebrigtsen męczy rekord Norwegii na 13:28, a jakiś rowerzysta z kilkoma innymi umawiają się na ustawkę i robią 13:51. Inny koleś jest jeszcze lepszy. Robi solówkę osiedlowymi uliczkami i wykręca 13:37. Czy to są jakieś fejki? Nie wiem co z tym począć i jak się z tym pogodzić. Czy któryś z naszych biegaczy jest w stanie tak pobiec w jakimś gównianym teście?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06
A 14:26 zrobione przez boksera:
https://mobile.twitter.com/andy_h888/st ... 9675240448 ?
Może po prostu człapanie easy jest przereklamowane i da się zastąpić innym treningiem aerobowym? Który na dodatek jest mniej jednostronnie obciążający.
Tym bardziej że np na rowerze czy pływając można zrobić o wiele więcej (czasowo) treningu niż biegając.
https://mobile.twitter.com/andy_h888/st ... 9675240448 ?
Może po prostu człapanie easy jest przereklamowane i da się zastąpić innym treningiem aerobowym? Który na dodatek jest mniej jednostronnie obciążający.
Tym bardziej że np na rowerze czy pływając można zrobić o wiele więcej (czasowo) treningu niż biegając.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Sugerujesz, że gdyby Ingebrigtsen przestał człapać easy i wsiadł na rower, to biegałby szybciej?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Przecież biegli w tą i na zad, więc musiało być tyle samo przewyższenia :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06
Kto wie yacool?
Tutaj wyniki z mistrzostw świata w duathlonie
https://www.triathlon.org/results/resul ... ips/322741
Tutaj wyniki z mistrzostw świata w duathlonie
https://www.triathlon.org/results/resul ... ips/322741
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
tu jest wg mnie własnie pewien paradoks...
bo generalnie ludziska z TRI się bardziej zajeżdzają niż biegacze... ale przez to, że trenują 3 dyscypliny, na bieganie przypada 1/3 a raczej 1/4 czy nawet 1/5 ich całkowitej objętości... a jak wiadomo z tych 3 to bieganie jest najbardziej szkodliwe
więc przez to, że się zajeżdzają innymi dyscyplinami, to się mniej zajeżdzają samym bieganiem, no i nie klepią, tylko same akcenty, bo nie mają czasu...
nie wiem co na to MKON, ale czuje, że coś w ten deseń
ja tak mam, jak sie wkręciłem w szosę, to z braku czasu wywaliłem klepanie km, zostawiłem tylko same akcenty i... czuje się z tym lepiej
bo generalnie ludziska z TRI się bardziej zajeżdzają niż biegacze... ale przez to, że trenują 3 dyscypliny, na bieganie przypada 1/3 a raczej 1/4 czy nawet 1/5 ich całkowitej objętości... a jak wiadomo z tych 3 to bieganie jest najbardziej szkodliwe
więc przez to, że się zajeżdzają innymi dyscyplinami, to się mniej zajeżdzają samym bieganiem, no i nie klepią, tylko same akcenty, bo nie mają czasu...
nie wiem co na to MKON, ale czuje, że coś w ten deseń
ja tak mam, jak sie wkręciłem w szosę, to z braku czasu wywaliłem klepanie km, zostawiłem tylko same akcenty i... czuje się z tym lepiej
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A jak to się czyta? Czy te biegane odcinki to 10k i 5k? Jeżeli tak, to pierwszy i drugi zawodnik zrobili je na poziomie rekordów Polski. Wszyscy nasi wyczynowcy powinni w takim razie natychmiast zrezygnować z biegania i przerzucić się na rower.
edit:
dobra już to mam
biegli 9,7km potem rower 37km i na końcu bieg 4,05km.
Czyli teoretycznie dycha wyszłaby na poziomie 28:46, a 5km w 16:26, po wcześniejszym blisko godzinnym katowaniu roweru no i zaliczonej dyszce. Szacun.
edit:
dobra już to mam
biegli 9,7km potem rower 37km i na końcu bieg 4,05km.
Czyli teoretycznie dycha wyszłaby na poziomie 28:46, a 5km w 16:26, po wcześniejszym blisko godzinnym katowaniu roweru no i zaliczonej dyszce. Szacun.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jacek, a gdzie Twój gust estety. Ten koleś co pobiegł to 13:37 biega jak Robocop
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jestem tak wyposzczony naszym poziomem, że przyjmę w każdej formie 13:37 i 28:46.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wsadź Sebe na rower, trochę pływania i siłka musowo bo postura nie taka i lecicie
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
wystarczy porównać uda tri i biegaczy
rower robi swoje, tri biegną to z siły, technika ich kompletnie wali... no i git
rower robi swoje, tri biegną to z siły, technika ich kompletnie wali... no i git
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Seba ma latać 12 więc go w to nie mieszam. No chyba, że jakiś rowerzysta mi udowodni, że też da się. Ale to wtedy rezygnuję z jakiejkolwiek idei sprężyny, powięzi, czy innych pierdół i odchodzę na emeryturę. Kupię sobie e-bajka i będę zapierdalał do biedry po bułki.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
dziennik pokładowy pilota Pirxa:
29-05-2020
Yacool w końcu zaczyna wątpić w te swoje sprężyny.
Zawsze mu mówiłem, że to utopia...
Jeszcze niech te nieszczęsne muchy znikną, to będzie Nieziemski Spokój.
Over out.
29-05-2020
Yacool w końcu zaczyna wątpić w te swoje sprężyny.
Zawsze mu mówiłem, że to utopia...
Jeszcze niech te nieszczęsne muchy znikną, to będzie Nieziemski Spokój.
Over out.
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jeżeli wierzysz, to skazany jesteś na wątpienie. To jak dwie strony tego samego medalu. Preferuję wiedzę i niewiedzę jako alternatywę dla tej udręki. Sprężyna jeszcze nie dostała swojej szansy, a ty już chcesz ją udupić z powodu kilku szybkich rowerzystów.