MEZO planuje 2h30 w maratonie w ciągu dwóch lat

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach

Czy MEZZO pobiegnie 2h30 w ciągu najbliższych dwóch lat ?

TAK
28
26%
NIE
79
74%
 
Liczba głosów: 107
Awatar użytkownika
janekowalski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
Życiówka na 10k: 00:39:35
Życiówka w maratonie: 03:03:07
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej, a Tomasz Lis połamał w końcu 3h czy nie? Felieton Nagora sugeruje że nie ale może ktoś z Was ma bardziej szczegółowe info. Ostatnio o tym cicho w mainstreamie...
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Aby pobiegł 2.45 w Gdańsku to powinien pobiec połówkę po 1.17 - oba cele wydają się być ogromnym skokiem jakościowym. Z całym szacunkiem ale to jednak sporo więcej niż podciągnąć komuś szybkiemu (i biegającemu od lat) wytrzymałość i nadać strukturę sensownego treningu do tempa 4.15. To było oczywiście fajne i szacunek za postęp ale zwróciłbym uwagę, że kolejny skok już był dosyć standardowy a postęp jaki notuje sporo biegaczy - choć też niezły (z 2.58 na 2.55). Dalej będzie jeszcze trudniej. Kwestią kluczową jest zdrowie i odporność na kontuzje, co udało się zrobić z mniejszego biegania na więcej może nie wystarczać a nawet drobne problemy zdrowotne zmuszają do kompromisów a czas sobie płynie. Na to jeszcze musi nakładać się szczęście by te kluczowe starty biegać w dobrych warunkach i to w zasadzie wszystkie bo kiepski warun w maratonie przy wyżyłowanych celach i presji czasowej może się zakończyć zupełną katastrofą. Bedę obserwował z zaciekawieniem i choć jestem raczej sceptyczny to kibicuję pozytywnie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Super. Kto to jest Mezo?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13333
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Aby pobiegł 2.45 w Gdańsku to powinien pobiec połówkę po 1.17 - oba cele wydają się być ogromnym skokiem jakościowym. Z całym szacunkiem ale to jednak sporo więcej niż podciągnąć komuś szybkiemu (i biegającemu od lat) wytrzymałość i nadać strukturę sensownego treningu do tempa 4.15. To było oczywiście fajne i szacunek za postęp ale zwróciłbym uwagę, że kolejny skok już był dosyć standardowy a postęp jaki notuje sporo biegaczy - choć też niezły (z 2.58 na 2.55). Dalej będzie jeszcze trudniej. Kwestią kluczową jest zdrowie i odporność na kontuzje, co udało się zrobić z mniejszego biegania na więcej może nie wystarczać a nawet drobne problemy zdrowotne zmuszają do kompromisów a czas sobie płynie. Na to jeszcze musi nakładać się szczęście by te kluczowe starty biegać w dobrych warunkach i to w zasadzie wszystkie bo kiepski warun w maratonie przy wyżyłowanych celach i presji czasowej może się zakończyć zupełną katastrofą. Bedę obserwował z zaciekawieniem i choć jestem raczej sceptyczny to kibicuję pozytywnie.
+1
Tez tak to widzę.

Nagor powinien tez po sobie wiedzieć ze:
ktoś jest szybki to nie znaczy ze umie szybko przebiec maraton.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12513
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nagor pisze:Szybkość jest bardzo mocną stroną Jacka i jest cechą motoryczną, o którą dbam i którą rozwijam od początku naszej przygody.
Jest jeszcze kilka innych cech składających się na motorykę, a które mogą być kluczowe w tak szybkim bieganiu maratonu. Widzę jak Mezo biega piątki na city trial i nie jest to styl ekonomicznego długasa. Kolega jest pospinany. Podobnie jak Nagor zresztą. Łatwiej ten tandem doprowadzi do wyniku 33 na dychę niż 2:30 w maratonie.
Tak jak już pisałem wcześniej trzeba podejść niekonwencjonalnie, czyli z uwzględnieniem wszystkich cech motorycznych i naciskiem nie na te dobre lecz na te słabe, żeby je poprawić. Mały kilometraż to jeszcze za mało by było niekonwencjonalnie. A do poprawy jest sporo i są to najtrudniejsze cechy motoryczne w zestawie, bo szybkość, siłę i wytrzymałość robi się sztampowo lecz obniżanie tonusu, poprawa gibkości i koordynacji, to inna bajka, choć jak najbardziej cechy te wliczają się do motoryki. Ekonomizacja ruchu w maratonie jest kluczowym elementem.
Kiedyś też podchodziłem do 2:30, ale właśnie sztampowo. Z dzisiejszej perspektywy wiem, że to zdecydowanie nie tędy droga. "Gdyby starość mogła, a młodość wiedziała". Niestety wówczas żadnego yacoola, który by mi coś podpowiedział nie było, a porady Skarżyńskiego w tym zakresie pozostawiają sporo do życzenia.
Jeżeli Mezo zmieni ruch, co jest arcytrudnym zadaniem, to poleci 2:30. Inaczej nie ma szans.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

Kiedys podobno Ron Hill ( a bylo to jednak pare ladnych lat temu) twierdzil ze nie ma zadnego problemu z wytrenowaniem zawodnika na 2:15.

Faktycznie, latwiej wytrenowac dobrego dlugasa niz sprintera. Jedno sie ma, na drugie trzeba zapracowac, i to madrze.

Fachowy trening maratonski jest bardzo maloletni, bo do niedawna byla to dyscyplina niszowa, trenowana metoda prob i bledow, z przewaga tych drugich.

Minie jeszcze kilka ladnych lat az trenerzy naprade zaczna rozumiec o co naprawde chodzi w tym treningu.

Mialem szczescie umknac spod stachanowskiej maniery i wymyslic swoja wlasna, powszechnie wysmiewana... do czasu.

Problem polega na tym ze wiekszosc jest glupia bo nie chce byc madra, i powiela glupie szablony. Wybicie sie ponad przecietnosc grozi ucieciem glowy.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13333
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

wojtek pisze: Mialem szczescie umknac spod stachanowskiej maniery i wymyslic swoja wlasna, powszechnie wysmiewana... do czasu.
Opisz krotko.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nigdy nie biegalem ponad 200km tygodniowo bo to trening pod setke, nie pod maraton.

110-150 tygodniowo, znaczniejsze akcenty i nigdy akcent na zmeczeniu, tylko na pelnym wypoczynku, za wyjatkiem startow, czesto 3xtygodniowo. Dodatkowo sila biegowa bo wytrzymalosc silowa jest zasadnicza w maratonie. Sami zobaczcie jakim krokiem zaczynacie a jakim konczycie. Warunek - sila pod maraton, nie sprinty czy srednie.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
tomek795
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 06 mar 2016, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do 2:35 dawałbym duże szanse ale 2:30 to już bardziej się trzeba namęczyć :lalala:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Teraz trzeba patrzeć na każdy krok. Wczoraj pobieg 5k w 17:54.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W dwa tygodnie po zyciowce na piatke 15:25, zaliczylem debiut w Maratonie Pokoju, na trasie krotszej o okolo 1.5 km. Wynik 2:50 byl bardzo bezpieczny
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13333
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Teraz trzeba patrzeć na każdy krok. Wczoraj pobieg 5k w 17:54.
Powtarzam, z takimi wynikami na da rady zejść poniżej 2:45. Droga jeszcze baaaaaardzo daleka.

On musi pobiec na treningu 4x5km w 17:30.
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mezo na mecie Maniackiej Dziesiątki zadowolony był z siebie dziś. Nie uchwyciłem niestety jego czasu.

PS. Emil Dobrowolski poprawił swoją życiówkę o 30sekund! Jest w gazie, więc w Wiedniu zawalczy o kwalifikacje.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Damiano
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 27 lut 2008, 07:45
Życiówka na 10k: 31:47;39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Połaniec/Kłoda

Nieprzeczytany post

Emil ze świetnym czasem 29.27, Mezo też całkiem szybko 35.34 (pierwsze 5km-18.06).
Damian Noga

1500m-3:58:19
3000m-8:36:63
5000m-15:17:00
10 000m-31:47:39
10km-31:03
Półmaraton-1:09:30
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

29:27 to już naprawdę nieźle.
35:34 to tez dobry wynik.
ODPOWIEDZ