Red_John pisze:Takich "hejterów" właśnie się spodziewałem.
nie nazywaj mnie tak bo nigdy nie byłem nie jestem i nie bede "hejterem"! nie znasz mnie wiec bez takich!
co do reszty to też nie przemyślałeś i nie zrozumiełeś tego co napisałem!
Red_John pisze:Jeśli nie masz osiągnięć to nie możesz dyskutować na temat mistrzów
możesz ale podajesz durne przykłady, i czepiasz sie gościa którego media nie wykreowały tylko jego ciężka praca! jakby biegał dobrze ale bez osiągnieć i nie wygrywał by nic to by o nim napewno nie pisali! a zę wygrywa to piszą!
Red_John pisze: Bezmyślny i prymitywny osobisty atak
żadnego ataku nie było, a jak to odczułeś to ...źle odczułeś!
Red_John pisze: Podałeś tragiczne przykłady, które pokazują brak wiedzy.
brak wiedzy to masz Ty, i tutaj widze ewidentną zaczepke z Twojej strony i śmiało moge Cie nazwać "hejterem"!
Red_John pisze:Większość wymienionych przez Ciebie sprinterów została przyłapana za doping, czego chyba nie wziąłeś nawet pod uwagę.. tragiczny błąd.
dlaczego??? skreśliłeś wszystkich ze swojej głowy wielkich mistrzów dlatego że albo sami i świadomie brali albo ktoś im nieświadomke dawał? Amstronga skreśliłeś? Bo ja np nie!
Red_John pisze:Druga sprawa jest taka czy aby napewno Carl Lewis nie był rekordzistą świata w swoich czasach ? był rekordzistą zarówno na 100, jak i na 200m jak Bolt, a dodatkowo jeszcze był jednym z najlepszych skoczków w dal. Więc chyba do końca nie przemyślałeś tego co piszesz. Trzecia sprawa jest taka
no i mnie nie zrozumiałeś! bo właśnie chodziło mi o to że był i rekordzistą i wygrywał IO i MŚ!
Red_John pisze: czy aby napewno Gaya i Gatlina można stawiać na równi z Boltem ? Mieli szansę się z nim mierzyć gdy cała trójka była w najlepszej formie, przegrali 90% pojedynków z Boltem..
90% to nie 100%!!!
Red_John pisze: i każdy kto ma choć trochę pojęcia na temat biegania o tym wie. Twoje przykłady są więc po prostu tragiczne i skompromitowałeś się na tej płaszczyźnie doszczętnie.
kompromitacja widze to Twoje drugie imie

<i to juz jest zaczepka

> ja pisze o wielkich nazwiskach które śmiało można stawiać na równi np z Boltem! Ty tego nie zrozumiesz wiec szkoda sie wysilać!
Red_John pisze:Nie wziąłeś pod uwagę czynnika czasu i rozwoju dyscypliny. Carl Lewis biegał około 15-20 lat przed Boltem, a nie na odwrót. W takiej dyscyplinie jak sprint, która ciągle się prężnie rozwija jest to niebywale istotne. Dlaczego ? a no dlatego, że w sprincie, gdzie osiągane są maksymalne prędkości.. wielkie znaczenie ma każdy szczegół - buty, szybkość bieżni itd.. a w dodatku każdy element treningu, który cały czas idzie na przód. Farah natomiast jest w życiowej formie po erze Hailego i Bekele, a nie 10 czy 15 lat przed.. bo gdyby biegał wcześniej, był rekordzistą w swoich czasach i wygrywał złota olimpijskie.. to spokojnie można by go postawić na równo z wymienioną dwójką.. tak jak Lewisa z Boltem.
wziąłem to pod uwage! dlatego wiec wymieniłem właśnie takie a nie inne nazwiska! jeśli Farah nie osiągnął nic w porównaniu z Haile czy Bekele to Ty jesteś strasznie zakompleksiony! Zapytaj kogo chcesz związanego choć troche LA odnośnie Mo to dowiesz sie czy gość jest wielki i coś osiągnął czy jednak jest cienkim bolkiem który nic nie osiągnął i nic juz nie osiągnie

!
Red_John pisze:Tak więc poducz się trochę chłopie, nabierz więcej wiedzy i dopiero włączaj się do dyskusji.. bo nie zwróciłeś uwagi na istotne czynniki i jeszcze palnąłeś przykładami, które totalnie się nie nadają. A na koniec nie wytrzymałeś presji i musiałeś pocisnąć jakąś osobistą zaczepkę pod moim adresem. BRAWO
gratuluje inteligencji mistrzu

po Twoich wypowiedziach czuć na odległość "hejterowskiego" zakompleksinego "polaczka"