Komentarz do artykułu Arek Gardzielewski o przygotowaniach do półmaratonu i maratonu

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

myślę, że ogromną rolę w przypadku zawodowców odgrywa technika i prawidłowe nawyki, systematyczna praca nad siłą biegową, sprawnością, wtedy rzeczywiście nawet żelazka nie przeszkadzają :)

B5B, z tego co wiem nie ma jeszcze takich badań.

Adam, warto by poszukać trochę głębiej i rzeczywiście sprawdzić w czym biega elita, bo być może jeden Abdi biega w tradycyjnych butach, a 4 których zdania nie znamy w czymś lżejszym?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
Kontakt:

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Być może w przypadku biegaczy jest taki sam efekt jak w przypadku kolarzy - im lepszy kolarz i im więcej trenuje, tym mniej mu zależy na jakichś szczególnych markach, cechach czy w ogóle jakości sprzętu treningowego. Najbardziej na sprzęt zwracają uwagę ludzie których widząc na ulicy nigdy bym nie posądził o starty w zawodach - waga spore 20kg za duża, piwny brzuszek, za to rower to ośmiokilogramowy mtb full carbon na xtrach i topowych kołach
Biegaczy i kolarzy nie można porównywać, ale jeśli chodzi o sprzęt, to tak sam rower nie wygrywa ale bardzo pomaga.
Ja jeszcze czasami ścigam się na szosie i owszem można nawet wygrać na stalówce zawody ale trzeba się nazywać Baranowski, Szmyd, Bodnar. Jasne ,że goście(niedzielni) mają niejednokrotnie sprzęt z kosmosu ale takich można objechać jedną nogą.
Natomiast jeśli ścigamy się z równymi sobie liczy się sprzęt bo wtedy decydują właśnie takie detale jak sztywniejsza rama
lepsze koła itp.
klosiu pisze: Kiedyś widziałem Andrzeja Kaisera na maratonie na pożyczonym rowerze ze dwa numery za małym - wyglądał jakby go dziecku zabrał (ma ponad 190cm wzrostu) , a i tak wygrał zawody.
Nie wiem jak w MTB ale na szosie im mniejsza rama tym lepiej, oczywiście w ramach rozsądku ja przy wzroście 175 cm mam ramę 52 cm i też wyglądam jakbym zabrał rower młodszemu koledze.
klosiu pisze:I tak generalnie jest, im bardziej zaawansowany kolarz, tym mniej na sprzęt patrzy, byle geometria ramy się w miarę zgadzała i sprzęt był niezawodny, resztę robi organizm.
Znowu nie do końca prawda, gwarantuję Ci ,że patrzy tylko zależy z kim się ściga.
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Może inaczej, źle się wyraziłem. Gardzielewski też nie biega przecież w szmaciakach. Chodziło mi o to że najlepsi nie patrzą na sprzęt o tyle, o ile spełnia on jakieś minima, typu właśnie odpowiednia sztywność, geometria, waga w określonych granicach i niezawodność - to jest dobry.
Cała reszta, marka, wygląd, opony, a w szczególności jakieś obcinanie za wszelką cenę gramów na wszystkim - tak pasjonujące ludzi nie ścigających się lub ścigających się mało - to rzecz drugorzędna. I tak samo jest z butami jak sądzę, tym bardziej że one mają jeszcze mniejszy wpływ na wyniki niż rower.
BTW, też mam szosę 52 przy wzroście 175 i nie uważam wcale że to jakaś mała rama. Ale wyobraź sobie na niej Kaisera wzrost pewnie ze 195cm to będziesz miał pogląd jak to wyglądało ;).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
kubal
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 04 sty 2011, 18:37
Życiówka na 10k: 0:40:12
Życiówka w maratonie: 3:23:57

Nieprzeczytany post

Co do Asics-ów Tarther-ów mogę potwierdzić że są to świetne startówki. Nie polecałbym ich osobom bez odpowiedniego przygotowania siłowo-technicznego bo moim zdaniem to jest prosta droga do kontuzji -- buty aż nadto dobrze trzymają drogi i są dosyć twarde.

A co do krypto(?) reklamy obuwia w artykułach to chyba to nie jest aż tak duże nadużycie (jeżeli w ogóle). A. Gardzielewski ma kontrakt sponsorski i trenuje w tych butach (chyba) oraz w nich startuje (na pewno). Jeżeli wygrał PW to znaczy że te buty są jednak coś warte (na pewno nie przeszkodziły :) ). Ja osobiście nie mam dylematów etycznych czytając tego typu artykuły, chociaż oczywiście na pierwszy rzut oka widać fragmenty mówione/pisane pod sponsora. Jak się komuś nie podoba taki stan rzeczy to niech próbuje to zmieniać systemowo, np. pisząc wnioski do PZLA żeby lepiej finansował naszych długodystansowców ;).

Co do artykułu, na pewno fajnie by było gdyby tej treści niesponsorskiej było odrobinę więcej :).
Obrazek
Awatar użytkownika
Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
Kontakt:

Nieprzeczytany post

klosiu, czy Ty biegasz i jeździsz czy tylko jeździsz na rowerku ?
Zapraszam w Bieszczady jest gdzie pośmigać. :taktak:
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze:Adam, a dysponujesz jakimiś badaniami o kontuzjogenności tych butów od tzw. biegania naturalnego?
To jest moda ostatnich dwóch sezonów, nie wiem, jakie są statystyki, ale wydaje mi się, że zawodnicy i ich trenerzy wiedzą, co robią. To raczej my amatorzy możemy sobie poeksperymentować, bo to nasze hobby, więc kontuzja co prawda jest czymś nieprzyjemnym, ale w gruncie rzeczy nie jest katastrofą. Dla zawodowca to jednak znacznie poważniejszy problem.
Masz rację Beauty, to właśnie my, amatorzy się głównie upajamy tymi nowinkami. Co do badań to chyba na razie krótki czas, żeby coś więcej powiedzieć, bo masowość tego minimalizmu jak mówisz, trwa krótko i głównie w USA. Na razie przeważają badania w drugą stronę, promowane przez miłośników minimalizmu :) bo oni są teraz na pewno głośniejsi.
Ale przy okazji tej dyskusji przypomniałem sobie własny tekst, gdzie w jakichś badaniach akurat ten Structure Triax wychodził zupełnie niezwykle (pozytywnie):
http://www.bieganie.pl/?cat=20&id=2160&show=1
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubal pisze:A co do krypto(?) reklamy obuwia w artykułach to chyba to nie jest aż tak duże nadużycie (jeżeli w ogóle). A. Gardzielewski ma kontrakt sponsorski ..... Jak się komuś nie podoba taki stan rzeczy to niech próbuje to zmieniać systemowo, np. pisząc wnioski do PZLA żeby lepiej finansował naszych długodystansowców ;).
Przeczytaj jeszcze raz, nikt tu nie miał pretensji do Gardzielewskiego.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Gump, głównie jeżdżę, ale ostatnio więcej biegam, może się z triatlonem zaprzyjaźnię. Co do Bieszczadów to wierzę, nie miałem jeszcze okazji być, bo to najbardziej ode mnie oddalona część Polski :), ale kiedyś na pewno wpadnę.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kolejny przykład to Mariusz Giżyński. Biega większość treningów w Lunar Glide a nie we Free.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Ryan Hall tak samo! Hyperspeedy podobno zakłada tylko na "speedwork" od czasu do czasu!
Awatar użytkownika
kubal
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 04 sty 2011, 18:37
Życiówka na 10k: 0:40:12
Życiówka w maratonie: 3:23:57

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
kubal pisze:A co do krypto(?) reklamy obuwia w artykułach to chyba to nie jest aż tak duże nadużycie (jeżeli w ogóle). A. Gardzielewski ma kontrakt sponsorski ..... Jak się komuś nie podoba taki stan rzeczy to niech próbuje to zmieniać systemowo, np. pisząc wnioski do PZLA żeby lepiej finansował naszych długodystansowców ;).
Przeczytaj jeszcze raz, nikt tu nie miał pretensji do Gardzielewskiego.
Popieram - czytajmy i cytujmy ze zrozumieniem. :)
Obrazek
Kshysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem minimalizm na stałe wpisze się w sprzętowy krajobraz biegowy tak jak metoda total immersion w pływaniu czy koła 29' w kolarstwo górskie. Nie zdominuje, ale będzie obecny przez cały czas i nasza dyskusja będzie trwała przez długie lata. Stawiam pomarańcze przeciw kartoflom, że Asics za rok czy dwa zmięknie i wypuści coś idącego tym nurtem choć teraz broni pianki i żelu niczym relikwii. Co im się dziwić. Od lat rozwijali tą technikę.

Według mnie, minimalizm pomaga poprawić technikę amatorom i jest w ich przypadku pożyteczniejszy niż dla zawodowców, którzy technikę mają co najmniej niezłą.
Zawodowcy również często podchodzą bardzo zachowawczo do sprzętu i jego zmian. Po prostu piekielnie boją się kontuzji.
Zawodowcy mają także swoje przyzwyczajenia. Ich staż biegowy to zwykle kilkanaście lat i nie wyobrażają sobie zmiany "geometrii" - położenia stopy na płasko, czy wycięcia pianki. Amatorzy chętniej sięgają po nowinki, bo nie zarabiają na chleb bieganiem, tylko się tym bawią.

Minimalizm podoba mi się również dlatego, że jest zgodny z ideą treningu w ogóle, czyli doskonaleniem swojego ciała. Dziwnie się czuję trenując udziec czy poślad, a zostawiając mięśnie stopy w stanie sflaczenia.
napieraj.pl
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

super post Kshysiek. zgadzam się w 100%
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kshysiek pisze:Asics za rok czy dwa zmięknie i wypuści coś idącego tym nurtem
Wg mnie już wypuścili a przynajmniej zapowiedzieli.

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ