Blog o biegach długich

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2262
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Crippa w debiucie 2:08:57
New Balance but biegowy
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze: 02 kwie 2023, 18:03 Crippa w debiucie 2:08:57
Na telebimie przy mecie było widać, że na końcówce bardzo ciężko mu szło. W artykule znalazłem, że miał problemy żołądkowe na ostatnich 5km https://www.google.com/amp/s/m.corriere ... le_al_39km
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podrzucam fajny filmik z techniką. Świetnie się oglądało Rosemary Wanjiru na transmisji z Tokio:
https://youtu.be/eeae2jmsjSY
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12669
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Łyka tych brzydkich Japońców, tak jak podczas maratonu w Nowym Jorku pierwszy łyka kobiety w centralparku.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cheptegei ładnie pokazuje sztywne lądowanie w overstridingu

Obrazek

A tu jeszcze jedno ujęcie
Obrazek
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2023, 23:33 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12669
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobra fota.
No. Czyli to nie ja naginam rzeczywistość, a wszyscy ci co tak propsują lądowanie pod środkiem masy. Na logikę - tam musi być wyhamowanie miednicy i potem przyspieszanie. Pojawia się szarpany, pulsacyjny ruch, który jest bardziej wydajny niż dążenie do jednostajnego biegu, tzw. "rowerowania", żeby tylko unikać hamowania, bo to przecież strata energii. A gówno. Świat jest dziwniejszy niż nam się wydaje.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Jakby ktoś mądry rozrysował rozkład sił to by ciekawe było. No bo mogłoby się kazać , że środek ciężkości, to znaczy jakaś równowaga tego wszystkiego wypada przed biegaczem, a nie pod, a to by znaczyło :niewiem: No właśnie, co by to znaczyło?
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

To by znaczyło, że odczuciowo lądujesz "pod" środkiem ciężkości. Gdybyś lądował pod (czyli bez tego całego dynamizmu, działających sił) to odczuciowo (i faktycznie, uwzględniając działające siły, cały dynamizm ruchu) lądujesz za środkiem ciężkości. :spoczko:
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z kategorii wieści bardziej przyziemnych - Norah Jeruto, aktualna mistrzyni świata na 3000 m z przeszkodami i legitymującą się trzecim wynikiem w historii - 8:53.02, zawieszona za nieprawidłowości w paszporcie biologicznym. Grozi jej pozbawienie medalu z MŚ w Eugene.

https://www.letsrun.com/news/2023/04/st ... ed-sooner/

Sent from my ASUS_I006D .

Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12669
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 08 kwie 2023, 16:25 co by to znaczyło?
Co by to znaczyło to nie wiem, ale gdy wysiłki nakierowane są na minimalizowanie hamowania, to może z tego wynikać odwrotny skutek od zamierzonego, czyli wzmożony wydatek energetyczny wynikający z redukowania niemetabolicznego źródła napędu, które potrzebuje najpierw włożenia jakiejś energii do układu, żeby potem ją oddać na wybiciu. Jeżeli włożenie energii wywołuje wyhamowanie, to może właśnie tak działa powięź, że musi być uderzona krótkim, szybkim bodźcem wywołującym efekt podobny do gwałtownie poruszonej (uderzonej) cieczy nieniutonowskiej. Taka ciecz na moment tężeje i zachowuje się jak ciało stałe. W rezultacie mięśnie i stawy są na ułamek sekundy ściśnięte i zablokowane wywołując wzrost ciśnienia w nodze podporowej. No ale ten efekt dla cieczy nieniutonowskiej ustępuje bardzo szybko i taka ciecz znów wraca do bożego porządku rzeczy, czyli staje się na powrót płynem. A wtedy uwalnia się cały potencjał jak z wstrząśniętej butelki z colą nadając miednicy przyspieszenie, a więc niemetaboliczne wybicie, które jest jeszcze w fazie wykrocznej. A więc pojawia się dużo wcześniej niż klasyczne, mięśniowe wybicie w końcówce fazy zakrocznej.
Tak sobie głośno myślę...
Jeżeli mam rację, to wywala to cały system na plecki. Zwłaszcza pojęcie siły biegowej, czyli iloczynu masy i przyspieszenia.

edit:
aha i jeszcze jedno. Weźmy jeszcze tę fotkę z Cheptegeiem. Nie zdziwiłbym się, gdyby uchwycony moment był właśnie tym niemetabolicznym wybiciem, które rejestruje tylko akcelerometr, bo oko nie daje rady.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kkkrzysiek pisze: 08 kwie 2023, 17:35 Z kategorii wieści bardziej przyziemnych - Norah Jeruto, aktualna mistrzyni świata na 3000 m z przeszkodami i legitymującą się trzecim wynikiem w historii - 8:53.02, zawieszona za nieprawidłowości w paszporcie biologicznym. Grozi jej pozbawienie medalu z MŚ w Eugene.

https://www.letsrun.com/news/2023/04/st ... ed-sooner/
I to kolejna spektakularna wpadka od Demadonny. Zrobiłem małe podsumowanie długodystansowych dopingowców (poprzednich kilkunastu miesięcy) z ich managementami i przodują właśnie Włosi: Federico Rosa i Gianni Demadonna. Rosa już od kilku lat spotyka się z oskarżeniami dopingowymi, a w 2016 miał nawet sprawę w sądzie w Kenii związaną z Ritą Jeptoo. Co ciekawe w jego obronie stanął wtedy nie kto inny, a Asbel Kiprop.

Zawodników reprezentowanych przez Federico Rosę nie zobaczymy już na Maratonie w Walencji po tym jak Lawrence Cherono (zwycięzca z 2021r.) został zawieszony za doping.

Wracając do Demadonny to nie miał wcześniej większych problemów wizerunkowych, a po ostatnich miesiącach powinno go to spotkać. Oprócz przypadku Nory Jeruto, w ostatnich miesiąch na dopingu została złapana zwyciężczyni maratonu w Bostonie, Diana Kipyokei. Do tego wszystkiego dochodzi artykuł sprzed tygodni o morderstwie Agnes Tirop, którą Gianni reprezentował. Kilka cytatów:

O sytuacji, w której zawodniczki są traktowane przez mężów jak niewolnice:
“If you are a slave, but you don’t know to be a slave, you are a slave. So he decides for you"

O tym co by się stało gdyby nie akceptował takiego stanu rzeczy:
"Then you are out of the business very soon. If you don’t want to accept that situation, you are out the business very soon,” 

O mężu Agnes:
“The man was very possessive, he was really manipulating her. He was only taking advantage of her. [...] At the end if you don’t want to lose that athlete you have to accept it. So I decided to stay outside the family affairs,”

O jego podejściu w kontekście morderstwa Agnes i ewentualnej pomocy zawodniczce w trudnej sytuacji:
“I am not a Samaritan. I am not the Red Cross. I mean I am doing business. If I don’t deal with that woman or that athlete, somebody else will come and will deal.”

źródło: https://sverigesradio.se/artikel/agent- ... was-killed

Dopingowcy ostatnich miesięcy z managementami w nawiasach:
-Norah Jeruto (Demadonna)
-Purity Changwony (Volare)
-Lawrence Cherono (Rosa)
-El Hassan El Abbassi (Elite Sports)
-Emmanuel Saina (Rosa)
-Marius Kipserem (Rosa)
-Mark Kangogo (Milimani Runners - Julien Lyon)
-Purity Rionoripo (Demadonna)
-Kenneth Kiprop (Elite Sports)
-Edward Kiprop (Ikaika)
-Mathew Kisorio (Pineda)
-Justus Kimutai (Rosa)
-Morris Gachaga (Demadonna)
-Diana Kipyokei (Demadonna)
-Paul Lonyangata (Rosa)
-Philemon Kacheran (NN/Global)
-Betty Wilson Lempus (Demadonna)
-Lilian Kasait Rengeruk (Rosa)
-Justus Kimutai (Rosa)

Liderzy:
1. Rosa (7)
2. Demadonna (5)
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2023, 13:53 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrSn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 08 kwie 2023, 12:44 Cheptegei ładnie pokazuje sztywne lądowanie w overstridingu
Do którego z tych obrazków sylwetka Cheptegei jest bardziej podobna?

Obrazek
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

PiotrSn pisze: 09 kwie 2023, 09:04
Ricardo pisze: 08 kwie 2023, 12:44 Cheptegei ładnie pokazuje sztywne lądowanie w overstridingu
Do którego z tych obrazków sylwetka Cheptegei jest bardziej podobna?

Obrazek
Jego lądowania nie pokazuje żaden tych obrazków. Chyba, że chodzi tylko o to, którą częścią stopy jest najpierw kontakt z podłożem co nie jest aż tak istotne.

Cheptegei nie wali ani piętą z wyprostowaną nogą przed siebie, ani nie ląduje na śródstopiu pod środkiem ciężkości. Ląduje na śródstopiu przed środkiem masy.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12669
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To jest pierwszy z brzegu obrazek, gdy wpisujesz w googla overstriding. Stopień zobrazowania i uproszczenia zagadnienia jest godny dyskusji na temat kilometrów w maratonie u cioci na imieninach. Taki jest właśnie poziom rozkmin o biomechanice. Za to fizjologia to rakiet sajens. Bez doktoratu nie podchodź...
PiotrSn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No więc czym się różni sylwetka Cheptegei od tej z rysunku po prawej (można dla ułatwienia narysować linię stopa-kolano-głowa)?
ODPOWIEDZ