yacool pisze:Jeżeli twój fizjo zajął się plecami zamiast tym "co biega" to masz dobrego fizjo, który rozumie, że ruch zawiera się w łańcuchach mięśniowych, a nie pojedynczych mięśniach. Jeżeli pomoże to w twoich dolegliwościach, to zapewne przestaniesz uważać te kwestie jako mało istotny drobiazg. .
Ja to wszystko rozumiem, widzę związek biodra z plecami, kolanem czy stopą i wcale nie uważam za drobiazg - dlatego czasem pójdę do fizjo, który zresztą zajmuje się nie tylko plecami, ale i stopą, choć problem zasadniczy czuję w biodrach.
Natomiast podobnie jak Adam uważam, że może po prostu w niektórych przypadkach nie da się być bardziej luźnym, bo taką a nie inną ma dana osoba budowę, wzorzec ruchu itp., więc musi stale coś tam kompensować, a wiadomo, im szybszy i dłuższy bieg, tym większe siły działają no więc jakiś element się spina, nie da rady inaczej.
Iwona miała sporo problemów ze zdrowiem, chyba ze dwie operacja kolana - więc szacun, że z tego wyszła i wróciła na wysoki poziom, a poza tym jest bardzo drobna i lekka, więc jakoś nie wyobrażam sobie, aby w stanie "bardzo luźnym" mogła biec bardzo szybko.