Bacio pisze:Czytając Twojego posta właśnie zdałem sobie sprawę, że bieganie.pl używam tylko i wyłącznie do forum.
Bo z punktu widzenia czytelnika, to chyba najwieksza wartosc tego portalu - tak duza grupa uzytkownikow, ktora chce sie udzielac i wracac na ta strone, za darmo generujac spora wiedze na rozne tematy.
A wlasnie forum wydaje sie najbardziej "odpuszczonym" fragmentem.
Bacio pisze:
Nie ogarniam strony głównej i informacje "ze świata biegowego" czytam na innych stronach, bo bieganie.pl mnie przerasta - gubię się.
Podobnie mam z kalendarzembiegowym, który jest dla mnie po prostu niewygodny i używam głównej konkurencji...
AFAIR, zmiana byla chyba podyktowana wzgledami biznesowymi - koniecznosc przeprojektowania calosci pod urzadzenia mobilne, aby nie byc dyskryminowanym przez algorytmy Google'a.
Nie wiem jakie oczekiwania dostala spolka ktora, to robila, jednak IMO, calosc mocno stracila na jakosci "nawigacyjnie", poprzednio bylo znacznie prosciej, jakos hierarchicznie. Aktualnie nie da sie prawie po tym nawigowac, glowna strona napchana jest elementami ktore z mojego punktu widzeni sa drugo-, a moze nawet trzeciorzedne.
Bo po co mi cos takiego, jak: "Kalkulator intensywnosci" - jako duzy element blisko poczatku glownej strony? Albo "Ranking mezczyzni", na glownej stronie zajmujacy calkiem spory fragment ekranu. Tak samo menu glowne na gorze - dobor elementow to na pewno sprawa dyskusyjna, ale rozwijane menu znacznie latwiej mi sie nawigowalo. BTW, do czego sluzy "Stats" - z jakiej okazji ma tak centralne miejsce? Dzis zobaczylem to pierwszy raz w zyciu.
Chyba za bardzo chciano: "Musi byc to!", "I to!", "No i koniecznie dodajecie jeszcze to!" - zdarzalo mi sie takie sytuacje widziec, przy robieniu reklam papierowych: "Miejsca w pismie jest 1/4 strony - ale tekstu sa 2 strony A4, jakos to trzeba zmiescic". Jednak Internet jest pod tym wzgledem zdradliwy, bo jest "z gumy", mozna upchac pol "Pana Tadeusza" tekstu / tresci na glownej stronie, w koncu sie ja przewija...
Efekt jest jaki widac - chyba przydalby sie ktos, kto powiedzialby "Wywalamy to, to i to" - nie musi byc wcale usuniecie tych elementow na stale, ale schowanie tego gdzies nizej w hierachii nawigacyjnej.
Bo teraz jest sieczka, ktora przytlacza. Nie wiem jak wygladaja statystyki wedrowek odwiedzajacych, ale osobiscie od czasu nowego layoutu zasadniczo patrze na sama gore, co mi sie miesci na ekranie bez przewijania - i wciskam "Forum". Nie wiem, byc moze "wymuszenie" takiego zachowania bylo oczekiwane?