Dlaczego boicie się krytyki?.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12937
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Kolejny niepodpięty artykuł. Rozmawiałem ostatnio z Bartkiem Falkowskim. Na forum funkcjonuje jako pączek. Dowiedziałem się, że są zmiany myślenia o forum i żeby je bardziej rozruszać, itp. Może na początek wróćcie do dobrych praktyk, czyli podpinania artykułów.
Pączek wspomniał też o nadwrażliwości sportowców, z którymi portal robi wywiady i jak tylko jest nie dość cukierkowo, to są pretensje. No to dajcie dobry przykład i jako redaktorzy zacznijcie angażować się w dyskusję. Tylko tak można zdobyć dystans do siebie, wyrobić zdanie i nie bać się krytyki. Tymczasem redaktorzy nie mają nawet kont na forum. Ukrywają się za słitfociami na insta, bo tak jest bezpiecznie.
Pączek wspomniał też o nadwrażliwości sportowców, z którymi portal robi wywiady i jak tylko jest nie dość cukierkowo, to są pretensje. No to dajcie dobry przykład i jako redaktorzy zacznijcie angażować się w dyskusję. Tylko tak można zdobyć dystans do siebie, wyrobić zdanie i nie bać się krytyki. Tymczasem redaktorzy nie mają nawet kont na forum. Ukrywają się za słitfociami na insta, bo tak jest bezpiecznie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 242
- Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Większość artykułów jest podpinanych pod forum, jeżeli jakiś nie jest to tylko i wyłącznie przez pewne ograniczenia techniczne. Nowy system daje możliwość zaplanowania publikacji w czasie - forum takich możliwości nie daje (jeżeli się mylę to dajcie znać), dlatego dopiero po wyjściu artykułu trzeba stworzyć temat. Bieganie.pl nie jest miejscem, gdzie dyżurują redaktorzy 24/h i dopiero jak ktoś wejdzie to może wtedy podpiąć wątek.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12937
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Aha. No to super. Powodzenia.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4107
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tytuł tego wątku zakłada, że ktoś (sportowcy? trenerzy?) boi się krytyki. Skąd to przekonanie?
Nie śledzę dokładnie tego forum, i nie chcę tu nikogo oceniać, ale wziąłbym sobie do serca to, co trener Wosiek napisał o wynikach jego zawodniczki na krótszych dystansach:
„Nie mam nic przeciwko temu by pisać że są słabe, bo takie są, ale mam wrażenie że niektórzy zamiast sugestii i napisania, że należy to czy to poprawić sugerują że nic z tego nie będzie.”
Warto też chyba, krytykując, chwilę się zastanowić, czy aby na pewno dobrze zrozumiałem krytykowanego. Mam wrażenie, że czasem tego brakuje...
Może czasem ta ‘nadwrażliwość’ spowodowana jest formą krytyki?yacool pisze: ↑27 sie 2022, 09:19 Pączek wspomniał też o nadwrażliwości sportowców, z którymi portal robi wywiady i jak tylko jest nie dość cukierkowo, to są pretensje. No to dajcie dobry przykład i jako redaktorzy zacznijcie angażować się w dyskusję. Tylko tak można zdobyć dystans do siebie, wyrobić zdanie i nie bać się krytyki...
Nie śledzę dokładnie tego forum, i nie chcę tu nikogo oceniać, ale wziąłbym sobie do serca to, co trener Wosiek napisał o wynikach jego zawodniczki na krótszych dystansach:
„Nie mam nic przeciwko temu by pisać że są słabe, bo takie są, ale mam wrażenie że niektórzy zamiast sugestii i napisania, że należy to czy to poprawić sugerują że nic z tego nie będzie.”
Warto też chyba, krytykując, chwilę się zastanowić, czy aby na pewno dobrze zrozumiałem krytykowanego. Mam wrażenie, że czasem tego brakuje...
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4107
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Racja, właśnie to widzę.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12937
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wiadomo, że fajnie byłoby chwilę zastanowić się, czy aby na pewno dobrze nie zrozumiałem Karoliny, ale nie daje mi szansy. Dlatego dobrze ją rozumiem, że boi się krytyki.