Pakiety medyczne w ramach prywatnej służby zdrowia

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak rozumiesz "korzystanie w sposób pełnowymiarowy"?
Prywatnie można taki pakiet wykupić ale nikt tu nie będzie wiedział, ile to może kosztować. O to możesz zapytać bezpośrednio w takiej firmie medycznej. Wydaje mi się, że takie pakiety oferują np. niektóre banki dla swoich klientów. Zakup za ich pośrednictwem będzie prawdopodobnie bardziej opłacalny.
Co do zakresu i jakości usług w podstawowych pakietach grupowych:
- jak choroba jest poważna choroba, której leczenie jest bardzo drogie, to pakiet tego oczywiście nie obejmuje;
- w podstawowych pakietach grupowych (firmowych), opieka stomatologa jest dodatkowo, dosyć wysoko płatna,
- dodatkowo płatne jest objęcie pakietem członka rodziny;
- w dwóch największych firmach długo czeka się na wizytę u lekarza rodzinnego lub internisty. Jeśli masz chorobę wymagającą wizyty dzisiaj lub jutro, to lepiej się zgłosić do placówki z kontraktem NFZ.
- dużo łatwiej za to o wizytę u specjalisty: do ortopedy czy dermatologa możesz się umawiać bez wcześniejszej wizyty u rodzinnego.
- pakiet przeważnie obejmuje drobne zabiegi chirurgiczne.
- co do ortopedów: krajowej sławy specjaliści od urazów sportowych raczej tam nie pracują. Czasem, przy dużym szczęściu, można ich spotkać, jeśli dostaniesz np. skierowanie na USG do placówki współpracującej, ale w umowie na wykonywanie tej usługi mają chyba zakaz udzielania porad medycznych (to robi ortopeda z firmy medycznej, który skierował cię na badanie).
- badania typu USG, RTG, czasem nawet rezonans magnetyczny, zazwyczaj wchodzą w skład pakietu i czeka się na nie krótko.

Trzeba jeszcze dodać, że ceny takiego grupowego abonamentu, choć są grupowo negocjowane przez firmy ubezpieczające pracowników, rosną z roku na rok. U mnie w firmie kiedyś zawsze było pretekstem, że część ludzi umawiała się na wizyty i nie przychodziła (co jest praktyką naganną), ale gdy to zjawisko się skończyło, to nam podnieśli ze względu na częste korzystanie z usług.

EDIT: no i rehabilitacja: nie wiem od czego to zależy (firmy?, pakietu?, kierującego lekarza?, miasta?, ogólnej zmiany w ciągu lat?) ale na własnym przykładzie obserwuję, że jest bardzo nierówna. Małe są szanse trafić na dobrego rehabilitanta (kiedyś mi się raz udało) a ostatnio jak rehabilitowałem staw skokowy, to wysłali mnie na chyba 6 wizyt do jakiejś placówki, która miała podpisane kontrakty chyba ze wszystkimi, łącznie z NFZ, a rehabilitacją zajmowały się młode dziewczyny po studiach, pozatrudniane na umowach śmieciowych. Nie opłacało się tam jeździć ze względu na sam czas, jaki to zajmowało.
New Balance but biegowy
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2244
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

@kangoor5, Ty chyba znasz odpowiedź na wszystkie pytania pojawiające się na forum. Problem w tym, że czasem coś. Ci się wydaje, czasem błądzisz, wyciągasz błędne wnioski.
Otóż, zakres usług zależy od ceny pakietu. Jeżeli pakiet jest za kilkadziesiąt złotych, to zakres usług jest marny. Co więcej, o bezpłatnej diagnostyce, można zapomnieć. Jeżeli jednak ma się drogi pakiet ( w moim przypadku, ok. 400 pln ), to i zakres usług jest na wysokim poziomie. Osobiście w ramach pakietu mialem rekonstrukcję więzadła krzyżowego oraz rehabilitację w zacnej klinice ortopedycznej. Za całość firma w której mam pakiet, zapłaciła 24 tys.
W zależności od ceny pakietu i związanego z tym zakresem usług, można mieć podstawową ochronę ( po za podstawowymi badaniami obrazu krwi, wszystkie pozostałe płatne ), lub opiekę łącznie z leczeniem po za granicami kraju.
Pakiety, po za kadrą kierowniczą, które oferują firmy zatrudniające, to pakiety podstawowe z minimalnym zakresem usług.
Co z leczeniem przewlekłych chorób. W firmie w której mam pakiet, przez pierwszy rok po podpisaniu umowy, leczenie takie nie jest realizowane w ramach posiadanej karty.
Mam też pewną perspektywę. Otóż, gdy zaczynałem korzystać z tego typu usług, a było to kilkanaście lat temu, pacjentów w tej firmie było tak mało, że lekarz czekał znudzony na klienta. Obecnie, szczególnie dla klientów z najtańszymi kartami, nie ma to sensu. Poziom usług zbliżony do tych z NFZ-tu.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:@kangoor5, Ty chyba znasz odpowiedź na wszystkie pytania pojawiające się na forum. Problem w tym, że czasem coś. Ci się wydaje, czasem błądzisz, wyciągasz błędne wnioski.
Też czasem błądzisz. A widać to tym bardziej jaskrawie, jeśli błądzisz zaraz po tym, gdy błądzenie wypominasz innym.

Oczywistym jest, że żaden z nas nie wgłębia się w meandry zakresu poszczególnych pakietów, by odpowiedzieć tu na bardzo ogólnie zadane pytanie, którego pytającemu nie chciało się nawet skonkretyzować. Piszemy z perspektywy własnego doświadczenia i tyle.
Ryszard N. pisze:Mam też pewną perspektywę. Otóż, gdy zaczynałem korzystać z tego typu usług, a było to kilkanaście lat temu, pacjentów w tej firmie było tak mało, że lekarz czekał znudzony na klienta. Obecnie, szczególnie dla klientów z najtańszymi kartami, nie ma to sensu. Poziom usług zbliżony do tych z NFZ-tu.
To prawda.
Ryszard N. pisze:@kangoor5, Ty chyba znasz odpowiedź na wszystkie pytania pojawiające się na forum.
Nieprawda. Nie wypowiadam się na temat różnic pomiędzy różnymi modelami Garminów :hejhej:
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 361
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie największa zaleta jest komfort. Umawiasz się na konkretną godzinę, praktycznie zero kolejek (czasem jest obsuwa do 15 minut), niesamowita oszczędność czasu. Poza tym czysto, kulturalnie. Bardzo wygodny system umawiania się - przez aplikację lub internet.
Terminy mogą być teoretycznie dość długie, ale w praktyce ludzie zawsze odwołują wizyty i jeśli chwilowo nic nie ma, to sprawdzasz za kilka minut bo może akurat coś się zwolnić. Tak więc w Warszawie przykładowo potrzebujesz internisty - wchodzisz na neta i jesteś w stanie znaleźć coś tego samego dnia. Co do innych specjalistów, też zawsze znajdowałem coś w przeciągu kilku dni.
W tej chwili nie wyobrażam sobie jak można żyć bez pakietu. A mając małe dzieci to już w ogóle.
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja przerobiłem przez ostatnie 12 lat w korpo obydwu wiodących dostawców w wersji raczej bliższej temu co Kangoor5 opisuje choć całkiem minimum to nie było. Zasadniczo się zgadzam z obserwacjami, bardzo losowo to wygląda, terminy z roku na rok coraz gorsze, nierzadko brak w logice i organizacji pracy, dostęp do diagnostyki to największy plus. Kosztowało to pracodawce jakieś 100zł +/- 20 za głowę o ile mnie pamięć nie mydli.
O takich przypadkach jak Ryszard N. pisze też słyszałem, mój były szef w poprzedniej firmie miał taki pakiet i też mu się zwrócił ale nie słyszałem jeszcze żeby większe firmy finansowały już taki poziom usługi jakiejś szerszej grupie pracowników.

Z tą oszczędnością czasu to bywa różnie ;) będzie przykład z naszego podwórka - kolano boli
Wizyta nr1. ortopeda A -no biega Pan to co Pan chce, ja nie biegam i wyglądam świetnie (dokładny cytat..) po dłuższej rozmowie ostatecznie skierowanie na USG
Wizyta nr2. inny ortopeda B (że niby diagnosta) robi USG i przedstawia wyniki, na pytanie co z tym robić dostajesz odpowiedź "z takim pytanie do lekarza prowadzącego"
Wizyta nr3. ortopeda A (albo jak następny termin za 2 tyg to CDE czy jakaś inna literka) coś tam patrzy w USG pochrmuka i zapisuje 4Flex - kurtyna

Problem był z gęsią stopką, ortopeda bodajże F zdiagnozował to w 15 minut, skierował do fizjo i w razie wątpliwości do diagnosty ale nie w rzeczonej korporacji (w której między innymi przyjmował) bo szkoda czasu..
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wiele lat temu, kiedy pracowałem w banku (na stanowisku tzw "specjalisty", czyli w hierarchii nie byłem wysoko), obsługiwał nas medycznie Luxmed. Oni się pewnie od tych czasów zmienili, ale kiedyś tak mnie wkurzyli, że napisałem chyba do 4 tys pracowników banku (chyba technicznie nie mogłem wyłączyć pracowników z oddziałów spoza Warszawy) prośbę, żeby przysyłali mi swoje opinie na temat Luxmedu, swoje doświadczenia. Powstała z tego ciekawa historia, fajna awantura się zrobiła, ale najbardziej zabawne było to, że pewnego dnia ktoś z Luxmedu zadzwonił do mnie, żeby zaoferować mi kartę VIP :)
kon
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 24 lip 2018, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Anegdotka:
Umówiona wizyta do specjalisty, niestety po drodze korki. Dzwonimy, żeby poinformować że się spóźnimy. W odpowiedzi info, że jeśli spóźnimy się ponad 15min to lekarz decyduje czy nas przyjmie czy nie.
Spóźnienie finalnie 20-25min. Rozmowa na recepcji:
-Lekarz nie przyjmie.
-co teraz?
-możecie się umówić na inny termin
-poprosimy. Proszę o najbliższy możliwy termin
-już szukam......... najbliższy wolny termin za 10min...

Kurtyna.


Ps.
Pomimo posiadanego pakietu, ciąże prowadził inny lekarz prywatnie. Byliśmy u trzech pakietowych. Jakość usług i podejście do pacjenta dramatyczne.
ODPOWIEDZ