Komentarz do artykułu Kiedy jest za gorąco, żeby biegać?
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Kiedy jest za gorąco, żeby biegać?
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Czyli przy 30 stopniach lepiej się trzymać wilgotności powiedzmy do 75%? Widzę, że udar jest "nieuchronny" przy ~34 stopniach i 90% wilgotności, a niżej jest wciąż niebezpiecznie. Dobrze wiedzieć.
Ciekawi mnie ten temat, bo zdarza mi się w te lato wychodzić na bieganie koło 12-15 i często jest pod 30 stopni. Odczuciowo spoko, do przeżycia, staram się szukać cienia, lasu, ale może zacznę też zwracać uwagę na wilgotność. Zresztą.. to się czuje jak wilgotność jest wysoka.
Na szczęście zwykle jak jest u mnie 30 stopni to wilgotność jest niska. Przykładowo jutro ma być w środku dnia 30 stopni i wilgotność 55. Według rozpiski jest to jeszcze zielony prostokąt, czyli "Some discomfort".
Ciekawi mnie ten temat, bo zdarza mi się w te lato wychodzić na bieganie koło 12-15 i często jest pod 30 stopni. Odczuciowo spoko, do przeżycia, staram się szukać cienia, lasu, ale może zacznę też zwracać uwagę na wilgotność. Zresztą.. to się czuje jak wilgotność jest wysoka.
Na szczęście zwykle jak jest u mnie 30 stopni to wilgotność jest niska. Przykładowo jutro ma być w środku dnia 30 stopni i wilgotność 55. Według rozpiski jest to jeszcze zielony prostokąt, czyli "Some discomfort".
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jak zauważyłeś, to zależy również od siły promieniowania słonecznego, ale także od prędkości wiatru - silniejszy wiatr zwiększa chłodzenie poprzez odparowanie potu.
Do pewnej wartości temperatury i wilgotności - powyżej 36 stopni Celsjusza i dużej wilgotności może nawet nas nawet ogrzewać zamiast schładzać. W Polsce tego typu warunki to na razie pojedyncze dni w ciągu ostatnich lat.
Do pewnej wartości temperatury i wilgotności - powyżej 36 stopni Celsjusza i dużej wilgotności może nawet nas nawet ogrzewać zamiast schładzać. W Polsce tego typu warunki to na razie pojedyncze dni w ciągu ostatnich lat.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Wiatr przy wysokiej temperaturze i niskiej wilgotności rzędu 10% wręcz parzy i sprawia jeszcze więcej bólu niż przy pogodzie bezwietrznej. Napędza gorące powietrze i uderza nim w nas.Kangoor5 pisze:Tak jak zauważyłeś, to zależy również od siły promieniowania słonecznego, ale także od prędkości wiatru - silniejszy wiatr zwiększa chłodzenie poprzez odparowanie potu.
Do pewnej wartości temperatury i wilgotności - powyżej 36 stopni Celsjusza i dużej wilgotności może nawet nas nawet ogrzewać zamiast schładzać. W Polsce tego typu warunki to na razie pojedyncze dni w ciągu ostatnich lat.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Dzisiaj niby 26 stopni u mnie, a bieg o 14 to była istna katorga. Poszedłem z psem z zamiarem zrobienia 30sekundówek po lesie i dopóki byłem osłonięty drzewami to jeszcze, ale jak wychodziliśmy na "patelnię" to momentalnie ze mnie ciekło. Gorsze odczucia niż parę dni temu przy 30 stopniach.
W ogóle to miałem zamiar zawrzeć w swoim treningu sporo interwałów, ale póki jest taki skwar to chyba przeholuje te tygodnie na zwykłych BSach.
W ogóle to miałem zamiar zawrzeć w swoim treningu sporo interwałów, ale póki jest taki skwar to chyba przeholuje te tygodnie na zwykłych BSach.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ale przy jakiej wysokiej temperaturze? Przy 40-45 stopniach w cieniu to może. Bo przy "normalnej" spotykanej u nas, rzędu 30 stopni w cieniu, to lepiej, jak jest wiatr i niska wilgotność, niż brak wiatru i wysoka wilgotność. Cały mechanizm chłodzenia, jaki sobie w toku ewolucji wypracowaliśmy, opiera się o odparowywanie potu, co zabiera energię, czyli ciepło, z ciała. To działa tym lepiej, im niższa jest wilgotność.Arti pisze: Wiatr przy wysokiej temperaturze i niskiej wilgotności rzędu 10% wręcz parzy i sprawia jeszcze więcej bólu niż przy pogodzie bezwietrznej. Napędza gorące powietrze i uderza nim w nas.
Co ciekawe, Indianie z dżungli amazońskiej w znacznym stopniu zatracili zdolność pocenia się, po prostu w tamtym klimacie, przy wilgotności rzędu 100% nie ma to najmniejszego sensu, bo pot nie odparowuje, więc tak czy inaczej nie chłodzi.
https://www.youtube.com/watch?v=akXPXrFdBuM
Ciekawy filmik w temacie.
The faster you are, the slower life goes by.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dokładnie, zdecydowanie lepiej się biega i funkcjonuje, gdy przy wysokiej temperaturze jest suche powietrze, a gdy wieje suchy wiatr, to już w ogóle jest znośnie. Słońce praży, ale jest zupełnie inne odczuwanie i chłodzenie. A gdy jest wysoka temperatura, i to nawet bez słońca, ale bardzo wysoka wilgotność, to jest bardzo kiepsko.klosiu pisze:Bo przy "normalnej" spotykanej u nas, rzędu 30 stopni w cieniu, to lepiej, jak jest wiatr i niska wilgotność, niż brak wiatru i wysoka wilgotność. Cały mechanizm chłodzenia, jaki sobie w toku ewolucji wypracowaliśmy, opiera się o odparowywanie potu, co zabiera energię, czyli ciepło, z ciała. To działa tym lepiej, im niższa jest wilgotność.
Wczoraj wyjątkowo wyszłam biegam około 19-tej, bo z rana lało, i mam wrażenie, że nawet jakoś bardzo się nie pociłam - bywało naprawdę gorzej, ale czułam się fatalnie, zero mocy i nawet zawroty głowy, a do tego jakbym była w jakiejś gęstej zupie i oddychała rozpyloną wodą.