qlOvOlp napisał(a):
kawa, wbrew wszelkim pochlebnym sponsorowanym artykułom, nie wychodzi zdrowiu na dobre. Kawa sztucznie generuje w organizmie stres. A stres, jak wiadomo, nie jest dla zdrowia korzystny. Dlatego im mniej kawy, tym lepiej. Oczywiście bez kawy nie da się zupełnie obejść na co dzień, zwłaszcza w pracy. Ale im bardziej będziemy ją ograniczać tym lepiej.
Wiem to po ponad 20 latach picia kawy. Uwielbiam kawę, zwłaszcza świeżo paloną, świeżo zmieloną i odpowiednio zaparzoną. Są kawy - 95% na rynku - które zamiast pomagać, jeszcze bardziej potęgują zmęczenie, zwłaszcza psychiczne i intelektualne. Są też oczywiście takie, które działają właściwie i dają ogromną satysfakcję. Jednak doszedłem do wniosku, że picie kawy nie pozostało obojętne na organizm - a nie piłem jej dużo, max 3-4 filiżanki na dzień. Podstawowy błąd to picie na czczo, drugi picie dla zasady a nie wg faktycznej potrzeby. Zrozumienie działania kortyzolu w organizmie jest kluczowe do rozwiązania problemu picia kawy. Korzyści z ograniczania kawy to mniejszy stres, efektywniejszy wypoczynek, właściwy rytm dnia, lepszy sen. Ma to przecież ogromne przełożenie na wyniki w sporcie.
A ja tobie odpowie i naukowo i osobiście: piszesz bzdury!