Na początku października skręceniłem staw kolanowy lewy na meczu piłki nożnej
Ból był straszny, ledwo mogłem chodzić. Tego samego dnia udałem się na pogotowie gdzie stwierdzili, że mam skręcony staw kolanowy. Zostałem odesłany do domu z skierowaniem do chirurga. Chirurg obejrzał nogę i wysłał mniej na badanie rtg i usg. Na usg jest napisane mam zwiększoną ilość płynu, podejrzenie urazu więzadła krzyżowego przedniego i wolne ciało chrzęstno kostne. Ortopeda powiedzial mi ze mam naderwane więzadło i zalecił mi fizjoterapie, serie 10x koło magnetyczne i prądy. Fizjoterapia przyniosła trochę efekt ból ustąpił i mogę zginąć i wyprostować kolano. Lekarz sportowy kazał mi nosić opaskę z wycięciem na rzepke podczas uprawiania sportu. Mija już 4 miesiąc i kolano dalej boli podczas gry w piłkę, mam nie raz uczucie przeskakiwania w kolanie. Ból jest chwilowy i zaraz przechodzi. I moje pytanie brzmi co dalej mam robić? Czy z czasem to ustąpi i będę mógł wrócić do gry?
