Tydzień temu w sobotę zrobiłem swój życiowy rekord odległości - przebiegłem 18km w ok 1h 40min. Po bieganiu czułem się świetnie, nic mnie nie bolało. Biegam regularnie od pół roku 3 razy w tygodniu 7-8 km. Ogólnie jestem zdrowy, nie mam żadnych problemów. Mam 27 lat, 171cm ważę 80kg (kiedyś ćwiczyłem ok 5 lat na siłowni)
Dwa dni później (w poniedziałek rano) wyszedłem do pracy i po 2 minutach drogi doznałem strasznego bólu kręgosłupa piersiowego, musiałem przykucnąć i nie byłem w stanie się wyprostować. Był to ból mięśnia, nie kości. Zrobiłem badania, prześwietlenie kręgosłupa - ortopeda nie stwierdził żadnych przesunięć czy urazów. Powiedział że bieganie (szczególnie po twardych nawierzchniach, a po takich biegam) jest nie najlepsze dla kręgosłupa, zalecił pływanie.
Czy mogę zacząć znowu biegać starając się wybierać drogi nie utwardzone (las, trawa)? Czy macie jakieś propozycje jak uniknąć podobnej kontuzji w przyszłości?
Kręgosłup po pół roku biegania
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Ja mam przepuklinę krążka m/k L5-S1 i biegam. Jak dłużej podyndam na nogach to się wkrada czasami jakaś mała rwa kulszowa.dzelek pisze:Tydzień temu w sobotę zrobiłem swój życiowy rekord odległości - przebiegłem 18km w ok 1h 40min. Po bieganiu czułem się świetnie, nic mnie nie bolało. Biegam regularnie od pół roku 3 razy w tygodniu 7-8 km. Ogólnie jestem zdrowy, nie mam żadnych problemów. Mam 27 lat, 171cm ważę 80kg (kiedyś ćwiczyłem ok 5 lat na siłowni)
Dwa dni później (w poniedziałek rano) wyszedłem do pracy i po 2 minutach drogi doznałem strasznego bólu kręgosłupa piersiowego, musiałem przykucnąć i nie byłem w stanie się wyprostować. Był to ból mięśnia, nie kości. Zrobiłem badania, prześwietlenie kręgosłupa - ortopeda nie stwierdził żadnych przesunięć czy urazów. Powiedział że bieganie (szczególnie po twardych nawierzchniach, a po takich biegam) jest nie najlepsze dla kręgosłupa, zalecił pływanie.
Czy mogę zacząć znowu biegać starając się wybierać drogi nie utwardzone (las, trawa)? Czy macie jakieś propozycje jak uniknąć podobnej kontuzji w przyszłości?
Słuchaj tu nie ma jednej rady. Jedyne co jest ważne, to to co czujesz w danym momencie. Jeśli nie boli to możesz to robić. Boli przestać i robić to inaczej, albo co innego. Nie ma kategorycznych prawd, bo to jest nie możliwe, każdy uraz jest swoisty na swój sposób.
Pozdro!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zwróć też uwagę na technikę biegania. Jeśli biegasz z pięty to mocno obijasz cały układ ruchu, od stóp i stawów skokowych poprzez kolana, miednicę, po kręgosłup. Problem z kręgosłupem może być końcową kostką efektu domina. I w tym sensie lekarz mówiący o szkodliwości biegania ma trochę racji. Ale nie znaczy to, że bieganie amatorskie (widzę, że nie przesadzasz z obciążeniami) jest a priori szkodliwe dla kręgosłupa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Trzeba też pamiętać, że "bieganie" (dyscyplina) to nie tylko bieganie (ruch). Jeśli jeszcze tego nie robisz, dodaj do swoich treningów np. ćwiczenia stabilności ogólnej (klik), ćwiczenia na nogi (klik) i ćwiczenia ogólnorozwojowe (brzuszki, pompki, przysiady, itp.). Wzmacnianie różnych partii mięśni może zapobiec kontuzjom. Pamiętaj też o odpowiednim rozciąganiu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 14 lip 2009, 18:14
Jeżeli ortopeda rzeczywiście stwierdził, że nie ma zmian w kręgosłupie (u mnie nieststety są
) to najprawdopodobniej nie do końca prawidłowo biegasz. Sugeruję rozgrzewkę przed bieganiem - również górnych partii mięśni - wymachy rąk, krążenia itp. Poza tym pamiętaj, aby w czasie biegu rozluźniać górną partię ciała. Często mamy tendencję do spinania się i po dłuższym biegu nagle bolą nas plecy, czy barki. Jeżeli tego typu objawy się będą pojawiać to albo warto sobie zrobić przerwę podczas treningu, albo w trakcie biegu się rozluźniać.
Zalecam też rozciąganie po treningu. Wiem, że często się nam nie chce, ale przeszedłem niedawno przez przepuklinę kręgosłupa i wiem że czysto profilaktycznie warto je stosować.

Zalecam też rozciąganie po treningu. Wiem, że często się nam nie chce, ale przeszedłem niedawno przez przepuklinę kręgosłupa i wiem że czysto profilaktycznie warto je stosować.