Astma zimą

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kregiel
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:22
Życiówka na 10k: 46.01
Życiówka w maratonie: 4:04:02

Nieprzeczytany post

Hey,
Podczas ostatniego biegu gdzie na termometrze widniało koło 2 kresek na plusie wybrałem się biegać. Niestety jestem astmatykiem oskrzelowym... Biegam od kwietnia i od tamtej pory raptem parę razy miałem problem z oddechem w trakcie biegu, lecz właśnie ostatnio po przebiegnięciu ok 250m nagle pojawiło się coś w podobie napadu astmy. Czułem jakby objętość płuc spadła o 40%-50%. Straszna zadyszka, sapanie, płytkie oddechy... myślałem że niestety będę musiał zakończyć bieg który na celu miał trasę 10km. Stwierdziłem że albo ja albo astma. Zwolniłem trochę tempo i po 3-4 km już mogłem lepiej oddychać choć nie do końca normalnie. Cieszyłem się że przebiegłem w/w dystans bez względu na czas ;] Teraz proszę powiedzcie mi drodzy biegacze jak to jest z tą astmą zimą. Czy rzeczywiście powinienem się przenieść na okres zimy na bieżnie ? Czytałem gdzieś że właśnie bieg podczas niższych temperatur może powodować objawy astmy ;/ Mimo wszystko chciałbym poznać waszą opinię :)
PKO
oskee
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja zakładam na szyją buffke i zaciągam ją na usta. Zdecydowanie ogrzewa to powietrze jakim się oddycha. Jak robi się zimniej w ten sam sposób stosuję polarowy kołnierz.
Awatar użytkownika
janior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
Życiówka na 10k: 00:53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Nieprzeczytany post

Przydałby się też inhalator na takie doraźne ataki. Rozbieganie takiej duszności to nie jest dobry pomysł, może skończyć się jeszcze mocniejszym obkurczem oskrzeli. Zdarzyło mi się 2-3 razy i bez inhalatora raczej kończyłem trening. Zimą zwłaszcza przy sporym mrozie (10-15) początek, czyli pierwsze głębsze oddechy mogą powodować lekkie obkurcze i przeważnie zaraz mijają, wtedy przydają się te metody o których pisze @oskee.
macki
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 05 lis 2008, 00:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce / Tarnobrzeg

Nieprzeczytany post

Ja tak samo uzywam inhalatora czesto przed biegiem przy temp ponizej zera. Chociaz czesto staram sie bardzo spokojnie zaczynac przez pierwszy km, moze 2km, pozniej jest ok. Generalnie jak temperatury spadaja dobrze miec przy sobie inhalator, bo mozna doprowadzic do takiego ataku, ze moze sie to skonczyc tagicznie...
Pozdr
Łukasz
marcinw7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 04 kwie 2012, 22:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Gocław

Nieprzeczytany post

Myślę też, że przy cięższych treningach po prostu profilaktycznie przed biegiem można go użyć. Ja tak czasem robię. Poza tym biorę też regularnie leki, choć w możliwej minimalnej ilości - pod kontrolą lekarza. Większych problemów do tej pory nie miałem - na szczęście :)
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zimą wielu biegaczy cierpi z powodu obkurczenia oskrzelików płucnych, nawet ci którzy nie chorują na astmę.
Mi pomagają zioła i mam problem z głowy.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
mab0a
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 25 lis 2012, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Astma wydaje się lekko postępować w Stanach Zjednoczonych. Jeden Amerykanin na dwunastu stwierdza, iż cierpi na tę chorobę. Federalne władze zdrowotne stwierdziły niedawno, że 8,2% Amerykanów cierpiało na astmę w 2009 roku, czyli chodziło o 25 000 000 ludzi
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mab0a pisze:Astma wydaje się lekko postępować w Stanach Zjednoczonych. Jeden Amerykanin na dwunastu stwierdza, iż cierpi na tę chorobę. Federalne władze zdrowotne stwierdziły niedawno, że 8,2% Amerykanów cierpiało na astmę w 2009 roku, czyli chodziło o 25 000 000 ludzi
Ogólnie w krajach wysokorozwiniętych ludzie zachowują się jak bydło tuczne. Jedzą na potęgę wysoko przetworzoną żywność i do tego mało sie ruszają. Ludzie ci z powodu otyłości są spisani na porażkę. Uważają oni, że ruch można zastąpić magiczną pigułką. Wejdzie taki schodami na pierwsze piętro i dostaje zadyszki (oczywiście z powodu nadwagi i braku kondycji). Delikwent taki idzie do lekarza skarżąc sie mu, że zatyka go przy jakimkolwiek wysiłku. Doktorek bez mrugnięcia okiem przepisuje mu leki na astmę . :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ja będę biegał z astmą czwartą zimę :) można się przyzwyczaić, organizm się dostosowuje choć pierwsze treningi sa nieprzyjemne, trzeba się nastawić, że tempa spadają o kilka-kilkanaście sekund na kilometr.

nie polecam naciągania czegokolwiek na usta. moim osobistym zdaniem więcej z tego szkody niż pożytku.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause dla ciebie i innych astmatyków polecam produkt tj. "Zestaw Wentylacyjny"
To jest mix kilku ziół które rozszerzają pęcherzyki płucne , wentylują dzięki czemu pozbywamy sie problemów z tzw. brakiem tlenu.
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=236.0
o ziołach tych pisałem już w poniższym temacie
viewtopic.php?f=20&t=29468
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ