Ocieranie udo o udo

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
RunningKajtek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 30 kwie 2012, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W czasie dłuższego rozbiegania powstają zaczerwienienia piekące i bardzo, bardzo denerwujące w trakcie biegu. Jak sobie z tym radzić, co może pomóc? z góry dzieki
PKO
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

kajtek,
biegaj bez majtek

bo to w czym biegasz teraz
o uda cię obciera
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Obcisłe krótkie leginsy,ja też nie mogę biegać w swobodnych gatkach mimo tego że mam szczupłe kulosy.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

ja bym po prostu spróbował czegoś innego niż dotąd, bo na każdym spodenki mogą się inaczej układać
ważny jest też materiał i szycie
sam biegam w luźnych (bez majtek!) i jest ok

można spróbować też smarowania wazeliną (przed).
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
RunningKajtek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 30 kwie 2012, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Często ale nie zawsze, sam doświadczyłem. Chodzi mi o jakieś środki, kremy czy coś w tym stylu

Biegam często w leginsach ale to nic nie pomaga

To nie ma znaczenia czy biegam w takich majtkach czy takich czy w leginsach czy w spodenkach i tak w czasie dłuższego rozbiegania mnie ociera.
Pewnie spróbuje tą wazelinę nawet znalazłem juz coś ciekawego w sklepie internetowym dla sportowców. Ale czekam jeszcze na więcej pomysłów
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Ja to smarowałem oliwką w żelu jonsona dla dzieci.
Deron
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 01 lip 2011, 23:09
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

miałem podobne dolegliwości szczególnie w bardzo krótkich spodenkach biegowych. Zacząłem uzywać kremu SUDOCREM przed bieganiem(dostępny jest w aptekach) i po problemie.
RunningKajtek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 30 kwie 2012, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Okej to pewnie na początek spróbuje ten sudocrem a jeśli by nic nie pomogło to zamówie tą wydzielinę dla sportowców :)
dzieki !
piotr_j
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 29 wrz 2010, 12:28
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: 03:44:07

Nieprzeczytany post

sudokrem jako środek antyseptyczny jest przydatny na już istniejące obtarcia. W ramach profilaktyki wystarczy zwykła wazelina z apteki za grosze. :) Ja mam podobny problem, nigdy nie używałem legginsów, ale do długich wybiegań zakładam dłuższe spodenki (luźne) i pomaga :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Mi się wydaje, że krem musi być śliski, a Sudocrem nie jest.
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

powiem szczerze, że nie rozumiem problemu tych, którzy piszą, że biegają w obcisłych rzeczach, a mimo to mają obtarcia na udach. No niby jak? Przecież obtarcie powstaje wtedy gdy jedno udo dotyka drugiego, ewentualnie, gdy trze materiał. Jeżeli ktoś biega w dopasowanych, obcisłych rzeczach to ma te rzeczy złe. Albo za duże, albo zza niskim stanem.
Ja też jestem z tych, którzy obcierają się bardzo szybko. Nie ma opcji bym zrobił więcej niż 1 km bez plastrów na sutkach i biegał w spodenkach innych niż obcisłe. Wolałbym krótkie, wentylowane, ale nic nie poradzę - muszę mieć takie.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Mi się wydaje, że krem musi być śliski, a Sudocrem nie jest.
Nie wiem, na czym to polega, ale Sudokrem naprawdę pomaga przeciwko obtarciom. Nawet używałam go prewencyjne nosząc nowe kozaczki i nic mnie nie obtarły, mimo, że miały potencjał (a wiem, że miały, bo jak raz nie posmarowałam, to małe palce były mocno czerwone).
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

W skład Sudokremu wchodzi cynk, lanolina itp. Pomaga utrzymać prawidłowa wilgotność skóry. Stąd też nie tylko leczy otarcia, ale i im zapobiega.
krzychu83
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 13 gru 2011, 11:33
Życiówka na 10k: 38:42
Życiówka w maratonie: 3:28:34
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Sudokrem jest ok.
mikus1987
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
Życiówka na 10k: 50:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Miałem ostatnio ten sam problem. Nie potrafię chodzić w sllipach, więc noszę tylko bokserki. Po kilku rozbieganiach 5-7km, dramatyczne otarcia górnej części ud. Więc choć nigdy nie byłem zwolennikiem takich rozwiązań, kupiłem bieliznę do biegania w decathlonie (2 pary szortów chyba 40zeta, swoją drogą meeeega wygodne bez szwów w tych newralgicznych miejscach) i do tego takie dopasowane za kolana jakby getry do biegania. Mało tego, że problem zniknął, ale dodatkowo biega się tak rewelacyjnie, że wręcz mam wrażenie że szybciej biegnę, i mniej się męczę, bo jest rewelacyjny poślizg między udami. (może zabrzmiało jak reklama deathlonu, albo zwierzenia erotyczne, ale gorąco polecam:)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ