
przepuklina odcinka lędzwiowego
-
- Wyga
- Posty: 130
- Rejestracja: 27 sie 2010, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: city of the gods
możecie zaproponować jakieś ćwiczenia z góry dziekuje 

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
viewtopic.php?f=2&t=26459&start=0jack warski pisze:możecie zaproponować jakieś ćwiczenia z góry dziekuje
Na własną odpowiedzialność, kontrolując ewentualne objawy.
Przede wszystkim, najpierw rehabilitacja, żeby wiedzieć co robić, a czego nie.. Nie wszystkie ćwiczenia muszą pomagać, a nawet mogą szkodzić. Taka natura tego schorzenia, nie ma nic na 100%, wszystko może działać w dwie strony..
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
ja tylko dodam, że zamiast na własną odpowiedzialność, lepiej się udać do speca i zrobić rezonans, żeby zobaczyć, jaki duży ten syf (sorry, inaczej nie umiem, bo wciąż do mojej radosnej przepukliny, już szczęśliwie, mam nadzieję, wyciętej, mam stosunek mocno emocjonalny i nie są to pozytywne emocje raczej :D).
zanim speca odwiedzisz i się dowiesz o rozmiarach, mogę tylko dodać, żeby nie robić skrętów żadnych chwilowo, a już na pewno dynamicznych, bo możesz sobie stan pogłębić. także wszystkie ćwiczenia ze skrętami w odstawkę, i do speca po konkrety
PS
mimik - nie masz niejasnego wrażenia, że nas określone tematy jakoś szczególnie interesują?
zanim speca odwiedzisz i się dowiesz o rozmiarach, mogę tylko dodać, żeby nie robić skrętów żadnych chwilowo, a już na pewno dynamicznych, bo możesz sobie stan pogłębić. także wszystkie ćwiczenia ze skrętami w odstawkę, i do speca po konkrety

PS
mimik - nie masz niejasnego wrażenia, że nas określone tematy jakoś szczególnie interesują?

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Jeszcze jakiś czas temu przeszedłbym obojętnie obok takiego problemu. Zresztą przechodziłem nawet wtedy jak już były pierwsze oznaki, że coś się kroi, dopiero uraz wszystko zmienił.Aśka pisze:PS
mimik - nie masz niejasnego wrażenia, że nas określone tematy jakoś szczególnie interesują?
Teraz nawet jak czytam, że kogoś tam boli łydka, albo pośladek, to wszędzie widzę tylko rwy kulszowe i powypadane dyski
