Jedzenie przed startem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Tomacho77
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 25 kwie 2011, 19:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam jutro start na 1500m niestety bieg będzie o 14.00-14.30, a o 9.00 zjem makaron, ale przydałoby się zjeść coś jeszcze bo jednak 5 godzin na samym makaronie będzie ciężko wytrzymać i tutaj jest moje pytanie co proponujecie przetrącić przed startem. Chciałem zjeść drożdżówkę z jogurtem pitnym jakąś godzinkę przed startem( niestety troche wcześniej będzie kłopot na zawody dojeżdżam rowerem) czy to będzie dobry pomysł, będzie po tym siła i najważniejsze czy nie będą mnie łapać kolki.
Drugim pytaniem jest czy dobrym pomysłem jest zjedzenie przed startem kawałka czekolady i kiedy to zrobić
Obrazek
PKO
keddar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 29 lip 2011, 09:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co prawda nie startuje w bieganiu nigdzie ale z doświadczenia z innych sportów mogę, Ci poradzić żebyś 2-3 godziny przed startem zjadł posiłek zbilansowany złożony z białka i węglowodanów. Tłuszcz bym ograniczył przed wysiłkiem ponieważ spowalnia wchłanianie innych makroskładników. Najlepiej gdybyś, któregoś dnia przed startem zobaczył jak się czujesz 2 do 3 godzin po posiłku i czy jest to optymalny czas dla Ciebie na spożycie ostatniego posiłku przed wysiłkiem. ( ale z racji tego, że start jutro to musisz albo skorzystać z doświadczeń z przeszłości albo zaryzykować)
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomacho77 pisze:Mam jutro start na 1500m niestety bieg będzie o 14.00-14.30, a o 9.00 zjem makaron, ale przydałoby się zjeść coś jeszcze bo jednak 5 godzin na samym makaronie będzie ciężko wytrzymać i tutaj jest moje pytanie co proponujecie przetrącić przed startem. Chciałem zjeść drożdżówkę z jogurtem pitnym jakąś godzinkę przed startem( niestety troche wcześniej będzie kłopot na zawody dojeżdżam rowerem) czy to będzie dobry pomysł, będzie po tym siła i najważniejsze czy nie będą mnie łapać kolki.
Drugim pytaniem jest czy dobrym pomysłem jest zjedzenie przed startem kawałka czekolady i kiedy to zrobić
rower przed srartem no good
Tompoz
Tompoz
Tomacho77
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 25 kwie 2011, 19:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wystartowałem udało się a rower dlatego,że jechałem ze szkoły i wybrali taki środek transportu, gdybym miał wybór to bym nie jechał rowerkiem.
Obrazek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

przeczytałem ten artykuł http://nikerunningpoland.bieganie.pl/20 ... -zawodami/

tak się zastanawiam.. 2-3g węglowodanów/kg masy ciała. W moim przypadku (64kg) wychodzi 192g cukru na 3h przed startem. To daje od 4 do 7 średniej wielkości bananów. Dużo. Co o tym sądzicie? Muszę o tym pomyśleć, być może dosyć często popełniam ten błąd i słabo ładuję się przed starte, a potem zwalam winę na pogodę etc, bo start nie wyszedł..
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Bez sensu. O wiele lepiej nie zjeść nic niż zjeść za dużo. Przy mojej wadze musiałbym zjeść połowę półkilogramowej paczki makaronu, nie wiem jakbym miał na tym pobiec 10km ;).
Wystarczy spojrzeć ile się "pali" w czasie wysiłku. Ja jadąc na rowerze z tętnem na progu mleczanowym spalam ~900kcal/h.
Tak więc przy intensywnej dziesiątce też wiele więcej nie spalę, nawet zakładając prawie wyłączne spalanie węgli wystarczą własne zasoby organizmu, a posiłek wystarczy bardzo lekki, np przysłowiowa bułka z bananem :).
The faster you are, the slower life goes by.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ