Łydka boli od kilku tygodni - co to może być ?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
adamo_0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04

Nieprzeczytany post

SHIN SPLINTS?
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 57&start=0
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=21206
poczytaj moje wpisy
p.s. bez cwiczen sie nie obejdzie :)
PKO
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Shin splints to raczej po zewnętrznej. U mnie to było przeciążenie przyczepu mięśnia piszczelowego tylnego. Na USG wszystko pięknie było widać. Jeśli to to to chłodzić, nie obciążać a już na pewno nie biegać. Ale bez wizyty u lekarza to równie dobrze możesz jej nerkę wyciąć ;)
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Jak punktowo boli kość to niestety może być złamanie zmęczeniowe. Ale to w najgorszym przypadku. Trzeba zrobić rentgen żeby się dowiedzieć.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Złamanie zmęczeniowe to nie jest wcale tak powszechna sprawa jak się biegaczom wmawia. Ortopeda, który robił mi USG a też biegał, mówił, że on złamanie zmęczeniowe widział raz w życiu (i to nie u biegacza) a ma kolegów, którzy w życiu jeszcze nie spotkali się z takim przypadkiem.
dizet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2011, 01:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też mam takie bóle, dokładnie w tym samym miejscu, w bieganiu nie przeszkadza, po rozgrzewce już nie czuć, na co dzień przy schodzeniu ze schodów czuć, po dotknięciu boli, zawsze też bardziej boli mnie prawa noga.
Biegałem co 2 dzień 7km, jak zacząłem robić przerwy dwudniowe to problem się znacznie zmniejszył. Ostatnio zrobiłem pierwsze 10km i znowu czuję choć nie jest tak źle.
Może to kwestia obciążenia: mam 80kg, przy 174cm czyli dość sporo i biegam ok 5 min/1 km.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

shin splints jak najbardziej są po wewnętrznej stronie.

można też się mylnie zasugerować, że chodzi o kośc, ponieważ taki mięsień piszczelowy tylni jest tak blisko kości piszczelowej, że ja przez długie tygodnie myślałem, ze boli mnie kość, a to jest jednak mięsień. Ja rozciągam, masuję, uciskam, i jest poprawa. Aha, cały czas biegam.

Może za kilka miesięcy będę dowodem na słuszność lub niesłuszność metody :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
bba
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obawiam się, że raczej na niesłuszność :ojnie: . Też kombinowałem z tym mięśniem na wszystkie sposoby aż w końcu odpuściłem sobie bieganie. Przedwczoraj z ciekawości poszedłem sobie trochę poczłapać i wygląda na to, że jedynym skutecznym sposobem na skatowany mięsień jest dać mu odpocząć. Jak się dobrze zastanowić to wydaje się nawet dość oczywiste :hahaha: .
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

polecam www.thestick.pl mi pomógł się uporać z problemami z łydkami
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

mam swoje urządzenie do masażu. różnica w porównaniu ze stckiem - jakieś sto kilkadziesiąt złotych :D
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bba pisze:Przedwczoraj z ciekawości poszedłem sobie trochę poczłapać i wygląda na to, że jedynym skutecznym sposobem na skatowany mięsień jest dać mu odpocząć. Jak się dobrze zastanowić to wydaje się nawet dość oczywiste :hahaha: .
też tak myślę. niedawno wyszłam na dość intensywny trening i trochę zlałam rozgrzewkę. no i jakiś po 20 minutach biegu najpierw lekko, potem mocniej zaczęła mnie boleć łydka dokładnie w tym miejscu jakie zaznaczył Santiago - ból taki jakby zaraz miał złapać mnie skurcz, nasilał się coraz bardziej więc z dalszego biegu nici.
następnego dnia odpoczynek, lekkie rozciąganie, masowanie - poprawiło się ale przy stąpaniu nadal czułam lekki ból. dwa dni potem jednak wyszłam na lekki, krótki trening bo nie chciałam się "zastać" ale warunek był taki, że jak ból wróci to dam sobie spokój. biegłam pół godziny, mogłabym godzinę bo łydka prawie nie bolała ale nawet przy takiej lekkiej kontuzji trzeba rozwagi bo nie chciałabym żeby się to przerodziło w coś poważniejszego... więc na tym się skończyło. kto wie czy przez zbyt duży wysiłek ból znowu by nie powrócił.
łydka jeszcze pobolewa, ale mam plan żeby o nią dbać i jej nie przemęczać to przestanie się buntować. :) mam nadzieję!
dizet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2011, 01:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a ja po następnej dyszce, ledwo ze schodów mogłem złazić.
Teraz 6 dzień przerwy, dalej boli, ból do wytrzymania pewnie mógłbym pobiec (albo raczej dobiec) ale się boję.
Nie wiem co robić bo od 3 dni już poprawy nie widzę. Prawa noga boli przy nacisku na podłoże (mało komfortowe schodzenie ze schodów, ból przy podskokach w miejscu itp.). Przy nacisku palcem 5-7 cm nad kostką intensywny ból na wewnętrznej stronie łydki zarówno w prawej jak i w lewej nodze.

Pytanie czy pomimo bólu mogę wykonywać ćwiczenia na shin splints? Czy mogę walnąć jakąś 50 na rowerku treningowym (rower chyba nie obciąża tych mięśni)?
Czy najlepiej nie ćwiczyć żadnych ćwiczeń związanych z obciążeniem nóg i dopiero po całkowitym ustąpieniu bólu rozpocząć ćwiczenia na shin splints?
aneso
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 07 mar 2011, 16:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie bagatelizuj, idź do lekarza niech Ci zrobi USG .
I cierpliwie czekaj aż przejdzie, ja też miałam podobny problem, i leczyłam prawie 3 miesiące tylko przez niecierpliwość i głupotę (oraz głupotę lekarza jak się później okazało, ale to inna bajka)
Najlepiej niech Ci lekarz powie jakie sporty możesz uprawiać, pewnie mógłbyś iść na basen nawet bez pytania ale nie zawsze wszystkie style są możliwe (mi nie wolno było żabką, co zresztą czułam jak próbowałam, kraul i grzbiet były ok)
dizet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2011, 01:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za odpowiedź, 7 dnia ustąpił ból w prawej nodze przy nacisku na podłoże, mogę normalnie chodzić :). Przy nacisku palcem odczuwam jeszcze ból, mniej uciążliwy jakby bardziej spowodowany ćwiczeniami. Na razie rowerek, może w weekend spróbuje rozpoznawczo jakąś piątkę.

6 dnia trochę kombinowałem z ćwiczeniami na shin splints, a właściwie to spróbowałem ćwiczeń na Tibial Posterior z youtube. Ćwiczenia na shin splints z bieganie.pl wykonywałem już zaraz po kontuzji, łagodziły ból ale efekt był krótkotrwały. Może po prostu odpowiedni okres przerwy albo pomogły te nowe ćwiczenia.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ