
dieta optymalna
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 20:19
Ostatnio dość szczegółowo zapoznałam się z zasadami i działaniem diety dr Kwaśniewskiego (inaczej zwana dietą optymalna lub wysoko tłuszczowa) i zaczęłam ją dokładnie stosować. Jestem ciekawa czy ktoś tutaj z biegaczy też ją stosuje ale dłużej i co o niej sądzicie? Ja jak narazie widzę same pozytywy. Poza tym czytałam, że sportowcom stosującym się do jej zasad podnosi wytrzymałość i wydolność oddechową. 

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Nie stosuję tej diety. Sama dieta ma swoje odłamy i jest przez te odłamy krytykowana za zbyt drastyczną.. Napisz co dzięki tej diecie zyskałaś, skoro to takie cudowne. Pewnie masa ciała. Ale jak ta dieta przekłada się na twoje osiągi biegowe?little_dove pisze:Ostatnio dość szczegółowo zapoznałam się z zasadami i działaniem diety dr Kwaśniewskiego (inaczej zwana dietą optymalna lub wysoko tłuszczowa) i zaczęłam ją dokładnie stosować. Jestem ciekawa czy ktoś tutaj z biegaczy też ją stosuje ale dłużej i co o niej sądzicie? Ja jak narazie widzę same pozytywy. Poza tym czytałam, że sportowcom stosującym się do jej zasad podnosi wytrzymałość i wydolność oddechową.
Z tym podnoszeniem wydolności treningowej cytat ze strony Nagora http://800m.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?323737:
żeby coś uzyskać z tego trzeba być już niezłym zawodnikiem, żeby takie coś przeżyć..Żeby trenować intensywnie przemiany tłuszczowe, nie trzeba więc czepiać się żadnego progu. Wystarczy doprowadzić do deficytu węglowodanów w organizmie. Można to osiągnąć dietą, można to zrobić treningiem. Jak najprościej spalić w treningu węglowodany? Otóż trzeba biec odpowiednio szybko lub odpowiednio długo. Żeby nie przedłużać, dorzucę dwa pomysły ze szkoły Renato Canovy. Ci, którzy wgryzają się w jego plany, znajdą tu rozwiązanie stosowania niektórych bodźców. Otóż można zastosować np. taki trening:
30' spokojnie + 10x1' szybko, przerwa 2' trucht + 30' spokojnie + 20' średnio szybko + 30' spokojnie + 10' szybko + 30' spokojnie
Całość odbywa się ciągiem, jest wpisana przypadkowo i specjalnie bez konkretnych prędkości. Jest to trening cholernie długi, w którym trenujemy wiele rzeczy, różne prędkości, różne adaptacje mięśniowe, ale z dzisiejszego punktu widzenia - pod koniec tego treningu zapasy węglowodanów są tak uszczuplone, że intensywnie ćwiczymy przemiany tłuszczowe, bez zawracania sobie głowy jakimikolwiek progami.
Drug i sposób to słynne włoskie "bloki treningowe":
Rano: 25km dość szybko + wieczorem: rozgrzewka + 8x1km szybko, przerwa 3' trucht + schłodzenie
Okrucieństwo tego bloku polega na tym, że pomiędzy jednym a drugim treningiem uzupełniamy tylko płyny, ewentualnie jemy jakieś tłuszcze. Nie uzupełniamy spalonych rano zapasów węglowodanów. W ten sposób wieczorem biegamy dowolnie szybko (na ogół zmęczenie nie pozwala na szaleństwo), dużo szybciej od jakiejkolwiek prędkości progowej, a trenujemy i tak przemiany tłuszczowe.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 20:19
Prosze uważnie czytać moje posty. Nie odpowiem na Twoje pytania bo:
Po pierwsze właśnie zaznaczyłam w pierwszym poście ze jestem ciekawa opinii biegaczy którzy stosują dietę DŁUŻEJ a wiec moga mi o skutkac opowiedziec.
Po drugie jestem amatorka w bieganiu i biegam narazie dla przyjemnosci i nie mierze czasu, wiec o moich osiagach tez Ci nie opowiem.
A co dotychczas zyskałam? Świetne samopoczucie, brak chorób, poprawienie ogólnego stanu ciała
...a wierze ze z czasem i osiagi w biegu beda coraz lepsze,pozdrawiam 
Po pierwsze właśnie zaznaczyłam w pierwszym poście ze jestem ciekawa opinii biegaczy którzy stosują dietę DŁUŻEJ a wiec moga mi o skutkac opowiedziec.
Po drugie jestem amatorka w bieganiu i biegam narazie dla przyjemnosci i nie mierze czasu, wiec o moich osiagach tez Ci nie opowiem.
A co dotychczas zyskałam? Świetne samopoczucie, brak chorób, poprawienie ogólnego stanu ciała


- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
No właśnie mi o to chodziło o te pozytywy, na czym one polegają.. Ale są one jakoś owiane tajemnicą.. Osobiście uważam, że dieta ta może być ok, wiele osób sobie ją ceni, zwłaszcza osoby które miały problemy zdrowotne na tle diety za bardzo opartych na cukrach, przetworzonych produktach, problemy z otyłością.. Jeśli biegasz rekreacyjnie to myślę, że nie ma znaczenia specjalnie jaka dieta.. Mi w tej diecie brakuje wyraznego oparcia co do jakości spożywanych produktów.. Jest to dieta dosyć jednolita.. Więcej powinno się zwracać uwagi w tej diecie na to, żeby spożywać np. podroby, które są bogate w witaminy i mikroelementy.. Chodz mi o coś w rodzaju np. raw paleo, organic foods.. Bo na samych produktach przetworzonych ta dieta jak każda inna też kiepsko wygląda..little_dove pisze:Świetne samopoczucie, brak chorób, poprawienie ogólnego stanu ciała...a wierze ze z czasem i osiagi w biegu beda coraz lepsze,pozdrawiam
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 20:19
Nie wiem o co chodzi z tym "wyraznym oparciem co do jakości spożywanych produktów"mimik pisze:little_dove pisze:Mi w tej diecie brakuje wyraznego oparcia co do jakości spożywanych produktów.. Jest to dieta dosyć jednolita.. Więcej powinno się zwracać uwagi w tej diecie na to, żeby spożywać np. podroby, które są bogate w witaminy i mikroelementy.. Chodz mi o coś w rodzaju np. raw paleo, organic foods.. Bo na samych produktach przetworzonych ta dieta jak każda inna też kiepsko wygląda..


misia: to widocznie bede pierwsza :D.... ze śmietanką w bidonie

-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 20:19
misia pisze:obawiam się, że może to się zakończyć skrętem jelit bądz żołądka nie daj bożemisia: to widocznie bede pierwsza :D.... ze śmietanką w bidonie
to był żart


Po pierwsze właśnie zaznaczyłam w pierwszym poście ze jestem ciekawa opinii biegaczy którzy stosują dietę DŁUŻEJ a wiec moga mi o skutkac opowiedziec.
He he obawiam się ,że ci już nic nie powiedzą Umarli milczą
He he obawiam się ,że ci już nic nie powiedzą Umarli milczą
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Kontakt:
I co uwazasz ze taka dieta zwyrobisz sobie lepsze zdrowie ? mniejsza mase ciałą? I co najwaznijesze ludzi enie mysla o przyszłosci uwazaja ze mogą ja utrzywac całe zycie? Po 3-5 miesiecy zobaczysz dopiero pierwsze skutki stowania diety na sobie to sie przeoknasz.
Nie polecam...
Nie polecam...
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 20:19
pewnie że takColin2000 pisze:I co uwazasz ze taka dieta zwyrobisz sobie lepsze zdrowie ? mniejsza mase ciałą?

Właśnie myśle o przyszłości....dlatego się nią zainteresowałam.....z niecierpliwością czekam na skutkiColin2000 pisze: I co najwaznijesze ludzi enie mysla o przyszłosci uwazaja ze mogą ja utrzywac całe zycie? Po 3-5 miesiecy zobaczysz dopiero pierwsze skutki stowania diety na sobie to sie przeoknasz.
Nie polecam...

PS. Stosowałeś ją, czy tak teoretycznie straszysz?
pozdrawiam

Ostatnio zmieniony 01 paź 2010, 00:15 przez little_dove, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 20:19
..żebyś sie kiedyś nie zdziwiłkrawat pisze:
He he obawiam się ,że ci już nic nie powiedzą Umarli milczą
