Napoje Powerade i isostar

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
pichotnik

Nieprzeczytany post

Poczytalem to forum i wlasnie po bieganiu sobie zaaplikowalem pollitrowego Powerade i isostara. Oba cytrynowe. Pychota. Czy nalezy cos takiego pic po bieganiu, a jesli tak to w jakich ilosciach? Czy moze jakies sproszkowane wersje wychodza taniej? A moze sklepy makro albo Selgros?:) Przepraszam za laickie pytania, ale wczesniej calkiem nie uzywalem podobnych rzeczy. Ile takiego czegos nalezy wypic po godzinnym czy dwugodzinnym bieganiu? Dodam, ze nie zalezy mi na uzupelnianiu cukrow, bo sie odchudzam, raczej chodzi mi o sole mineralne.
Z gory dzieki za odpowiedzi.
New Balance but biegowy
XmageR
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 23 lut 2008, 21:48

Nieprzeczytany post

Odpowiem tylko częsciowo :

1. Zakładałem taki temat kiedyś
2.Ile biegasz ? jak mniej niz 1,5h to wystarczy woda
3.Powerrady itp pija się jak biega się długo i w upalnych dniach ;)
Pozdrawiam ~XmageR


GG: 9860700
pichotnik

Nieprzeczytany post

Dzieki za odpowiedz. Biegam tak jak napisalem czasem godzine, czasem dwie. No czasem tez mniej:)
XmageR
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 23 lut 2008, 21:48

Nieprzeczytany post

no to jak biegasz te 1-2 godziny to bierz Powerrade Aqua+ ;D
Pozdrawiam ~XmageR


GG: 9860700
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zaufaj mi bez takich napojów wytrzymasz bez problemu. Nawet woda nei jest konieczna
Mateusz
Dare for more!
Awatar użytkownika
Piorz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: jestem ? :)

Nieprzeczytany post

Fist pisze:Zaufaj mi bez takich napojów wytrzymasz bez problemu. Nawet woda nei jest konieczna
Popieram ale Fist przy dłuższych dystansach lepiej mieć troche wody przy sobie :hejhej:
pichotnik

Nieprzeczytany post

Ja juz sie przekononalem, ze warto miec wode. Nawet po 5 km i duzym tempie dwa lyki wody dodaja skrzydel. Ale mi raczej chodzi o te elektrolity i inne pierwiastki. Czy pocac sie regularnie pare godzin tygodniowo moge sobie zrobic krzywde nie pijac izotonikow? W zyciu codziennym nie korzystam swiadomie z soli, a nawet raczej jej unikam.
Awatar użytkownika
Piorz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: jestem ? :)

Nieprzeczytany post

hmm jesli będziesz pił dużo wody małymi łykami powinno być ok :oczko:
(takie jest moje zdanie)
Plan 10 tygodniowy trzymajcie za mnie kciuki :D ( 3 tydzień rozpoczęty ;) )

GG. 10415660
pichotnik

Nieprzeczytany post

No ale w wodzie nie ma tyle soli co w pocie. Wiec tak sobie mysle, ze trzba by bylo sie suplementowac. Ja wypacam tej slonej wody z 7-10 litrow na tydzien.
Awatar użytkownika
Piorz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: jestem ? :)

Nieprzeczytany post

pichotnik pisze: Wiec tak sobie mysle, ze trzba by bylo sie suplementowac.
No to raczej trzeba :jatylko:
Plan 10 tygodniowy trzymajcie za mnie kciuki :D ( 3 tydzień rozpoczęty ;) )

GG. 10415660
Lukic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 13 paź 2007, 21:21

Nieprzeczytany post

Pichotnikowi chodziło chyba o uzupełnienie elektrolitów po treningu.

Sam kiedyś zastanawiałem się nad sensem wydawania na nie kasy, ale nadal nie wiem czy warto.
Awatar użytkownika
Fatal@Error
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 42-600

Nieprzeczytany post

nie warto, mamy do dyspozycji cukry proste i złożone, kilka jonów, najczęściej używanym jest sód i to jest ten wasz cały izotonik ;)

pozdro
Ostatnio zmieniony 22 mar 2008, 16:29 przez Fatal@Error, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
pichotnik

Nieprzeczytany post

Czyli co, nie zawracac sobie glowy, czy zaczac solic herbate?:)
Awatar użytkownika
Fatal@Error
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 42-600

Nieprzeczytany post

Najlepiej kupić sobie carbo maltodekstryny dodać szczyptę soli i git ;) Jeżli kogoś stać niech se kupuje, to wszystko i tak placebo ;) cukry i sód jest we wszystkim znalazłęm ostatnio taki ciekawy cytat:

Kod: Zaznacz cały

Żywieniowcy zajmujący się sportowcami od dawna nie podzielają poglądu że cukry proste są tak szkodliwe jak powszechnie się uważa. Cukry zjedzone dzisiaj stanowią u sportowca uzupełnienie kalorii spalonych wczoraj oraz paliwo do jutrzejszych wysiłków. Zdecydowana większość cukrów trafia do mięśni w postaci glikogenu. Osoba niećwicząca natomiast zamienia cukry w tłuszcze odkładane w komórkach tłuszczowych. Jeśli Twoją słabością są słodycze - zacznij intensywnie ćwiczyć, a organizm Twój będzie łatwiej neutralizował skutki ich spożywania!
tak czy siak jak przyjdziesz do domu po bieganiu i zjesz/wypijesz izotonik czy ciastko kremowe to jeden kit

pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sprobuj nie brac nic i po miesiacu zobacz co z tego wyszlo, naprawde
i nie wierz slepo w etykietki na isostarze

ile tygodniowo czasu ci wychodzi? albo ile km?
Mateusz
Dare for more!
ODPOWIEDZ