DYSKUSJA: Diety tłuszczowe, LCHF, paleo, primal w sporcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzięki, póki co to wszystko jest dla mnie nowe i stad te relacje ;)

Zapowiada sie bardzo ciekawie ale widzę, ze trochę to potrwa.
Mam w takim razie nowy cel na 13 kwietnia - dobiec do mety (porzucam marzenia o jakimś fajnym czasie...).
New Balance but biegowy
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak do LCHF ma się śmietana? Taka zwykła, 18-stka. Sos śmietanowy z mascarpone, boczkiem i masłem mogę zjeść z każdym warzywem - doskonałe z brokułą, szpinakiem, brukselką itd tylko czy wolno?
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Z tego co zauważyłam to u Kwaśniewskiego prawie wszystko opiera sie na śmietanie;) Tyle, ze minimum 30 a najlepiej 36.
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

barberry pisze:Z tego co zauważyłam to u Kwaśniewskiego prawie wszystko opiera sie na śmietanie;) Tyle, ze minimum 30 a najlepiej 36.
Dlatego mieszam ją z mascarpone, jest smaczniej niż 30-ka ;)
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A mnie bardzo odpowiada smak 36 :) a 30 do kawy.
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

M&S pisze:Jak do LCHF ma się śmietana? Taka zwykła, 18-stka. Sos śmietanowy z mascarpone, boczkiem i masłem mogę zjeść z każdym warzywem - doskonałe z brokułą, szpinakiem, brukselką itd tylko czy wolno?
eee jak nie jesteś obłożnie chory, to jedz to co Ci smakuje, na co masz ochotę pilnując tylko węgli, i nie bawiąc się w jakieś margaryny, oleje słonecznikowe, żywność przetworzoną. Smak i apetyt jest doskonałym przewodnikiem, a śmietana, mascarpone, masełko (pod warunkiem, że nie masz uczulenia na mleczne) to esencja zdrowia.
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przetworzonych śmieci nie jem już długo, z roslinnych tylko sycylijska oliwe zostawilem do pomidorow ;)
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Powaliło mnie, wpadła mi do rąk Gazeta Wyborcza a tam artykół na dwie strony gdzie winą za epidemie otyłości obarcza się antybiotyki.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Pewnie jeszcze te mityczne antybiotyki w mięsie :)
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A czemu mityczne?
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zalecenia dr.Ellisa - aby zyc dluzej i zdrowiej
1 Cwicz - tak silowo jak i aerobowo
2 Ogranicz calkowita podaz kalorii - ale nie az tak, jak
zalecaja niektorzy restrykcyjni propagatorzy
ograniczania kalorii
3 Ograniczenie ma polegac glownie na zwiekszeniu
spalania kcal i nie podjadaniu (nie dzialac na zasadzie -
"dzis wiecej pocwiczylem to sobie wiecej zjem")
4 Jedz niskoweglowodanowo - diete opieraj na
produktach zwierzecych. Bardzo ogranicz cukry, zborza,
owoce i warzywa
5 Stosuj homeopatie
6 Spozywaj codziennie pare kieliszkow alkoholu -
najlepiej wina Beer
7 Dbaj o umysl poprzez wizualizacje i afirmacje
8 Unikaj wspolczesnych lekarzy - z wyjatkiem naglych,
skrajnych wypadkow
9 Nie uzywaj lekow na recepte i bez recepty - (Ellis bral
ostatni raz lek na recepte ponad 30 lat temu)
Ellis uwaza, ze wspolczesna medycyna koncentruje sie
na zapobieganiu i leczeniu chorob - i nie zna sie ani nie
zajmuje "zdobywaniem" i utrzymywaniem zdrowia
(upraszczajac - zajmuje sie chorobami a nie zdrowiem).

I jak tu faceta nie lubić :)
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A co powiecie o siemieniu lnianym i maśle orzechowym w żywieniu optymalnym?

Siemię lniane, które mam (Sante) ma wg info na opakowaniu: 41,9g tłuszczu, 19,8 białka i 1g węgli (chociaż 26,4g błonnika ale rozumiem, że on sie nie wchłania i go nie liczymy..? :lalala: ). Może zmielone dorzucić do jakiegoś twarogu/jogurtu żeby tłuszczyku trochę dołożyć? Bo zdrowe toto podobno. Wiem, że ŻO opiera się na tłuszczu zwierzęcym ale taki też chyba nie jest całkiem zły?

To samo masło orzechowe. Jak się dobrze poszuka to można znaleźć takie z 67g tłuszczu, 13g białka i 9g węgli/100g (Masło orzechowe bez soli i cukru - Primavika).
trucho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
Życiówka na 10k: 43:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siemienia dodaję często do jogurtu greckiego, czy jest dobry na naszej diecie to nie wiem. Ktoś pewnie poradzi coś :)

Co do masła to większość masła w sklepie to smażone orzeszki ziemne zmielone często z dodatkiem olejow roslinnych. Może spróbuj sama sobie zrobić takie masło? Wychodzi naprawdę super, możesz dodać różne rodzaje orzechów . Często zabieram takie masło ze sobą, jak np. wiem, że nie będę miał gdzie zjeść normalnego posiłku.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Dobre masło orzechowe nie jest złe, ja rzadko kupuję, bo mam tendencję do opędzlowania całego słoika na raz czy dwa razy ;), a to nie jest śmietana czy mascarpone i leży na żołądku.
Poza tym paleodieta nie poleca orzeszków ziemnych, jak wszystkich strączkowych (tak, orzeszki ziemne to roślina strączkowa a nie żadne orzechy), więc jem, ale z rzadka, parę razy w roku. Olej arachidowy, z orzeszków ziemnych, nie jest do końca zdrowy, ponoć sprzyja miażdżycy i wywołuje się ją tym olejem u zwierząt doświadczalnych. Tak że choć czasem jem masło orzechowe, to nie robiłbym z tego podstawy diety.

malymiś, czemu mityczne? Nadmierne stosowanie antybiotyków u zwierząt laboratoryjnych nie jest potępiane dlatego że jakieś pozostałości antybiotyków zostają w mięsie, tylko dlatego, że im więcej się ich stosuje, tym szybciej uodparniają się bakterie. Antybiotyk organizm metabolizuje całkowicie w parę dni. Przecież jak bierzesz antybiotyk w tabletkach, taką ilość, że żeby to wprowadzić w skażonym mięsie musiałbyś je jeść dziesiątkami kilo dziennie, to jeden dzień przerwy w przyjmowaniu powoduje że kuracja będzie nieskuteczna. Organizm zmetabolizuje i wydali to co dostał, a bakterie się odbudują.
Naprawdę myślisz, że jakieś śladowe ilości antybiotyków w mięsie będą szkodliwe?
To pomyśl o tym, co zapisują lekarze: bardzo rzadko chodzę do lekarza, bo nie choruję, ale ilekroć chodziłem, nieważne czy z przeziębieniem, czy zwyczajnie ściemniając, bo chciałem L4, zawsze dostawałem receptę na antybiotyk. Mimo że każdy wie, że na przeziębienie czy grypę antybiotyk nie działa, lekarze go zawsze przepisują.
I co w porównaniu do tego może takie mięso, w którym jakieś śladowe ilości łatwo metabolizowanego antybiotyku mogą być wyłącznie wtedy, gdy rolnik jest nieuczciwy i sypie te antybiotyki do karmy dosłownie do ostatniej chwili przed wysłaniem zwierząt do rzeźni?
The faster you are, the slower life goes by.
_dorota_
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

poczytałam o dietach tłuszczowych i wydają mi się całkiem logiczne i sensowne. I aż dziwne mi się wydaje to wszystko, tzn to, że lekarze przy wielu chorobach zalecają ograniczanie tłuszczów zamiast wyeliminowania węglowodanów. Znam osoby starsze, które leczą się bo cholesterol za wysoki, trojglicerydy, i nikt z nich nie słyszał o dobroczynnym wpływie diety tłuszczowej.
Ja czuję się bardzo dobrze, choć zmieniłam sposób odżywiania niecały tydzień temu, więc wszystko jeszcze przede mną. Nie chodzę głodna, jem jak mam na to ochotę i chudnę. Przed dietą bylam chora i przez kilka dni nic nie jadłam i wtedy straciłam 2,5 kg, ale po chorobie zaczęłam jeść dużo i tłuszcze i w niespełna tydzień straciłam kilogram, choć myślałam że waga nieco poszybuje w górę po tym chorobowym poście. No i polubiłam rosół. Nigdy go nire jadłam, bo zawsze podawany z makaronem i po takim talerzu bylo mi ciężko do końca dnia. Rosół wczoraj wyszedł mi rewelacyjny i popijałam z apetytem :hejhej: .
ODPOWIEDZ