Jak dla mnie to stekiem bzdur jest to co piszesz, bo o ile malemu kilkumiesiecznemu Filipkowi czy innej Julce starczy mleko matki i faktycznie bedzie mialo ono idealny sklad to dla faceta w wieku 25lat przebiegajacego 100km tygodniowo i jeszcze cwiczacego cos innego to obawiam sie, ze proporcje z "mleka matki" moga nie byc tym czego on potrzebuje...Yurek3 pisze:Tajemnica proporcji między tłuszczem ,białkiem i węglowodanami tkwi w mleku matki i koniec kropka ,żadne inne mądrości to stek bzdetów dla frajerów i robienie kasy na nich.
Mieso i nabiał wyniszcza nasz organizm? - prof Campbell
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- kejt7
- Stary Wyga

- Posty: 166
- Rejestracja: 16 lip 2012, 13:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
@cava, znasz jakieś rzetelne opracowania dot. diety ciążowej wegetariańskiej czy też ograniczającej mięso? a jeśli nie, może masz jakieś doświadczenia? sory za offtopic, ale akurat mnie to ciekawi
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Taka ciekawostka. Badanie epidemiologiczne (tak się chyba to nazywa) na bardzo dużej próbce 300 tys Azjatów w ośmiu krajach wykazało odwrotną korelację między ilością spożywanego czerwonego mięsa, drobiu i ryb, a śmiertelnością z powodu raka czy chorób układu krążenia.
Nasuwa się pytanie: dlaczego prof Campbell kłamał?
Nasuwa się pytanie: dlaczego prof Campbell kłamał?
The faster you are, the slower life goes by.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hmmm sa 3 prawdy... cala prawda, swieta prawda i gowno prawda 
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ma ktoś jeszcze jakieś ciekawe sentecje? 
Ostatnio w Szwecji, gdzie dieta lchf (low carbohydrate high fat) jest bardzo popularna, opublikowano statystyki zachorowań na choroby serca i zawałów w przeliczeniu na 100000 obywateli:
[img]http://www.kostdoktorn.se/wp-content/20 ... stroke.jpg[/img]
Chyba z tymi ich krzaczkami coś wyświetlanie nie działa, jak kogoś interesuje, to można sobie wkleić w przeglądarkę
.
Z lewej choroby serca, z prawej zawały, górny wykres mężczyźni, dolny kobiety. Ciekawe prawda?
Ostatnio w Szwecji, gdzie dieta lchf (low carbohydrate high fat) jest bardzo popularna, opublikowano statystyki zachorowań na choroby serca i zawałów w przeliczeniu na 100000 obywateli:
[img]http://www.kostdoktorn.se/wp-content/20 ... stroke.jpg[/img]
Chyba z tymi ich krzaczkami coś wyświetlanie nie działa, jak kogoś interesuje, to można sobie wkleić w przeglądarkę
Z lewej choroby serca, z prawej zawały, górny wykres mężczyźni, dolny kobiety. Ciekawe prawda?
The faster you are, the slower life goes by.
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
eee, kiedy ludzie wreszcie przyjmą, że wszystkie rozpisane diety to bzdury? po co czytacie takie bzdety?
najważniejsze to dostarczyć organizmowi wszystkich potrzebnych elementów w odpowiednich ilościach - i to jest jedyna słuszna dieta. a czy będą one bardziej w mięsie, czy w nabiale, czy w warzywach - to zależy od konkretnego organizmu co lepiej przyjmuje, a nie od tego co ktoś powie w telewizji śniadaniowej.
a, i tych składników zrównoważonej diety nie trzeba dostarczać w 6 posiłkach dziennie (nawet jeżeli usłyszycie to w rozmowie Magdy Mołek z jakąś inną panią) :D
najważniejsze to dostarczyć organizmowi wszystkich potrzebnych elementów w odpowiednich ilościach - i to jest jedyna słuszna dieta. a czy będą one bardziej w mięsie, czy w nabiale, czy w warzywach - to zależy od konkretnego organizmu co lepiej przyjmuje, a nie od tego co ktoś powie w telewizji śniadaniowej.
a, i tych składników zrównoważonej diety nie trzeba dostarczać w 6 posiłkach dziennie (nawet jeżeli usłyszycie to w rozmowie Magdy Mołek z jakąś inną panią) :D
Go Hard Or Go Home
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Wojtek -> Dla wiedzy.
Że teraz ja błysnę cytatem: Kto nie ma żadnej wiedzy, musi we wszystko wierzyć.
To że trzeba wszystkiego dostarczyć w odpowiednich ilościach to nic nie mówiący truizm - bo trzeba jeszcze te odpowiednie ilości określić, chociaż orientacyjnie. A tu widzisz pełne spektrum: od wegan, przez jedzącą malo białka cavę, po mnie wyznającego pogląd, że węgli powinno się jeść tylko tyle, żeby wystarczyło, a tłuszcze i białko nie szkodzą tak jak się często twierdzi. I kto ma rację?
Że teraz ja błysnę cytatem: Kto nie ma żadnej wiedzy, musi we wszystko wierzyć.
To że trzeba wszystkiego dostarczyć w odpowiednich ilościach to nic nie mówiący truizm - bo trzeba jeszcze te odpowiednie ilości określić, chociaż orientacyjnie. A tu widzisz pełne spektrum: od wegan, przez jedzącą malo białka cavę, po mnie wyznającego pogląd, że węgli powinno się jeść tylko tyle, żeby wystarczyło, a tłuszcze i białko nie szkodzą tak jak się często twierdzi. I kto ma rację?
The faster you are, the slower life goes by.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja tam klosiu stawiam na Ciebie bo jajecznice na bekonie lubie 
-
gl
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
klosiu pisze: I kto ma rację? :)
no, to każdy z nas ( bo mamy rozmaity bagaż genów) powinien się wielokrotnie sklonować i przeprowadzić stosowne eksperymenta aż at mortem defecatam;)
pzdr
gl
gl
- STI
- Stary Wyga

- Posty: 169
- Rejestracja: 22 mar 2012, 11:57
Ja czytałem, ale uważam, że nie ma sensu poruszać takich tematów na forum - kto książki nie przeczytał i diety na sobie nie sprawdził - ten ją wyśmieje.kowalus pisze:Chciałem zapytać czy ktoś czytał książkę prof Campbela "Nowoczesne zasady odzywiania"? Jest rewolucyjna, opisuje przełomowe badanie wpływu odzywiania na zdrowie człowieka.(...)
Książka jest rewolucyjna i zabójcza dla branży mleczarskiej i mięsnej i z tego powodu nigdy nie zaistnieje w szerszej świadomości publicznej.
Żeby biegać, trzeba biegać.
-
rudnickir
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dajcie sobie spokój z tymi dietami ... dajcie trawy pracującemu fizycznie 12 h zobaczymy ile pociągnie. Osoby pracujące na siedząco tak naprawdę prawie nie muszą jeść:) więc zabójcze działanie mięsa mogą uznać za prawdę. Geny to podstawa i w wywiadach z ludźmi najstarszymi na świecie zawsze jest ta sama odpowiedź- nigdy diet ,ciężka praca i optymizm. Natura zawsze w pewnym momencie zadziwia naukowców i takie teorie są śmieszne. Dla mnie ważniejsza jest inna zasada - jak najmniej trucizn sztucznych - najgroźniejsze są dodatki wymyślone przez człowieka , a nie przez nature. Łańcuch pokarmowy się nie zmienia i wilk się nie zastanawia czy nie przestawić może żarcia na trawę..A kły niby po co mamy? trochę zanikły przez tysiące lat ,ale są:)
-
gl
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
no, taki koń - to całkiem sporo pociągnie:)rudnickir pisze:. dajcie trawy pracującemu fizycznie 12 h zobaczymy ile pociągnie. )
a tak poważnie - to Praojcie żarły cokolwiek, aby tylko nie umrzeć z głodu, jednak my mamy zazwyczaj większy wybór; a czy to lepiej, czy gorzej, iż jest wybór? MSZ chyba jednak lepiej;)
pzdr
gl
gl
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
mam liczyć buchy czy gramy?dajcie trawy pracującemu fizycznie 12 h zobaczymy ile pociągnie
zdrówko
mastering the art of losing. even more.


