Budowa ciała
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 15 maja 2018, 11:34
- Życiówka na 10k: 53:10
- Życiówka w maratonie: brak
Proszę się nie śmiać ale ostatnio co wizyta u fizjoterapeuty, słyszę "ty masz budowę sprintera, nie długodystansowca, nie powinnaś biegać długich biegów".
Pomijając fakt, że gdzie mi tam do sprintera to niestety mimo szlifowania techniki, dbania o wzmacnianie całego ciała, szczególnie pośladków i korpusu, długie dystanse wciąż sprawiają mi problemy, a właściwie - wolne bieganie. Jak biegam szybko, nie mam żadnych dolegliwości, ale jak tylko obniżam tempo, ciągle gdzieś coś ciągnie, boli, napina się.
(tak, póki co nie jestem w stanie biegać szybko długich dystansów, poza tym trening przecież nie opiera się wyłącznie o szybkie jednostki)
No i tak się zastanawiam - prawda to? Czy rzeczywiście jest tak, że ktoś jest tak zbudowany, że powinien biegać krótkie dystanse, a ktoś tak, że będzie sprawdzał się w biegach długich, a na krótkich będzie źle?
Pomijając fakt, że gdzie mi tam do sprintera to niestety mimo szlifowania techniki, dbania o wzmacnianie całego ciała, szczególnie pośladków i korpusu, długie dystanse wciąż sprawiają mi problemy, a właściwie - wolne bieganie. Jak biegam szybko, nie mam żadnych dolegliwości, ale jak tylko obniżam tempo, ciągle gdzieś coś ciągnie, boli, napina się.
(tak, póki co nie jestem w stanie biegać szybko długich dystansów, poza tym trening przecież nie opiera się wyłącznie o szybkie jednostki)
No i tak się zastanawiam - prawda to? Czy rzeczywiście jest tak, że ktoś jest tak zbudowany, że powinien biegać krótkie dystanse, a ktoś tak, że będzie sprawdzał się w biegach długich, a na krótkich będzie źle?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Żeby to stwierdzić, to trzeba by wykonać biopsję mięśnia i zobaczyć, jaki jest udział włókien szybkokurczliwych i wolnokurczliwych.runmoregirl pisze:Czy rzeczywiście jest tak, że ktoś jest tak zbudowany, że powinien biegać krótkie dystanse, a ktoś tak, że będzie sprawdzał się w biegach długich, a na krótkich będzie źle?
No i trzeba by sprawdzić, czy rzeczywiście jesteś szybka, bo budowa to jedno, ale wrodzona szybkość - drugie i bez tego raczej się nie obejdzie.
A co do trenowania biegów krótkich, to oczywiście możesz trenować, tylko po co? Chyba, że wyłącznie dla siebie, bo na to, żeby rzeczywiście zostać sprinterką to może być już za późno.
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 15 maja 2018, 11:34
- Życiówka na 10k: 53:10
- Życiówka w maratonie: brak
Jasne, wiadomo. Ale zastanawiam się, że może zamiast na siłę trenować do półmaratonu, powinnam skupić się na szybkości i biegać tylko 5 km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli sprinty to 100 i 200 metrów. 5km to długi dystans.runmoregirl pisze:Jasne, wiadomo. Ale zastanawiam się, że może zamiast na siłę trenować do półmaratonu, powinnam skupić się na szybkości i biegać tylko 5 km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 378
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Tak samo można powiedzieć, że nie ma sensu biegać biegów długich bo za późno żeby coś w tym osiągnąć.beata pisze:A co do trenowania biegów krótkich, to oczywiście możesz trenować, tylko po co? Chyba, że wyłącznie dla siebie, bo na to, żeby rzeczywiście zostać sprinterką to może być już za późno.
Sprinty można biegać w każdym wieku, są zawody, można się rywalizować z innymi. W kategorii Masters są mistrzostwa polski. Poza tym są różne meetingi, co prawda dla młodzieży ale można wyrobić licencję i biegać z nimi. Oczywiście trzeba by wcześniej dojść do jakiegoś przyzwoitego poziomu, ale on nie jest wcale taki wysoki.
Sprinty opóźniają starzenie, nie psują sylwetki, same plusy.
Poza tym zawsze można łączyć sprinty z wybieganiami, i nadal biegać piątki czy dyszki jak ktoś nie może się powstrzymać.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
No ale gdzie niby są owe zawody?hansel pisze:Sprinty można biegać w każdym wieku, są zawody, można się rywalizować z innymi. W kategorii Masters są mistrzostwa polski. Poza tym są różne meetingi, co prawda dla młodzieży ale można wyrobić licencję i biegać z nimi.
Dwa - trzy mityngi w roku, to nic. A, jeszcze hala, więc uzbiera się może z 6 mityngów.
Nie ma zawodów, właśnie w tym jest problem, że praktycznie nie ma zawodów, nie ma sekcji, nie ma ludzi, którzy by się tym interesowali i zajmowali. Bo te kilkanaście osób, które startuje w MP Mastersów (mam na myśli kilkanaście na dyscyplinę), to praktycznie tyle, co nic.
Akurat trochę mnie ten temat interesuje i życzyłabym sobie, aby bieganie na bieżni było u nas co najmniej tak popularne, jak biegi uliczne i maratony, bo uważam, że ściganie na bieżni na dystansach średnich i krótkich jest fajne. Ale, póki co, popularne nie jest.
Więc nie miałam na myśli tego, że za późno, bo się nie da niczego osiągnąć, tylko, że to zajęcie dla młodzieży generalnie, bo weteran po prostu nie ma z kim rywalizować ani z kim trenować.
Runmoregirl, jak najbardziej możesz startować na 5km i do takiego dystansu trenować, jeśli czujesz się z tym lepiej. Tylko to nie jest sprint, to nadal jest bieg długi.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 kwie 2019, 01:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno w długich dystansach pomaga bycie troche wyższym, chudszym i z długimi nogami. Trochę inaczej z krótkimi dystansami. Oczywiście jest też sprawa mięśni. No i sprinterzy mają dobrze zbudowaną wyższą część ciała.ale ostatnio co wizyta u fizjoterapeuty, słyszę "ty masz budowę sprintera, nie długodystansowca, nie powinnaś biegać długich biegów".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 kwie 2019, 14:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Myślę że musisz postawić na treningach na wytrzymałość i może też spróbuj popracować nad oddechem prawidłowym.