Może ktoś ma doświadczenia z regeneracją łąkotki przyśrodkowej ?
Po 7 latach szczęśliwego biegania zaczęło stopniowo dokuczać kolano lewe, w styczniu tego roku. Nie było urazu, kontuzji ani potem operacji. Dalsze bieganie spowodowało spuchnięcie kolana. Nie wiedziałem, co się dzieje. Przerwałem biegi i zacząłem się uczyć jak pomóc kolanu. Potem USG wskazało na zużycie łąkotki przyśrodkowej. Moje starania przyniosły poprawę, ale próbne biegi na 2,5 km powodowały pogorszenie i puchnięcie. Chyba za wczesne próby były. Nadal stan kolana się poprawia i podejmę niedługo kolejną próbę biegu do 3 km. Jak na razie udaje mi się osiągać poprawę , ale bieganie jest pod znakiem zapytania. Może ktoś ma doświadczenia w tej kwestii a może i sukcesy ?
Zapraszam do wymiany informacji o tym problemie
