Opuchlizna twarzy

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

lekarz i kropka.
proste rozwiązania są najlepsze - wówczas gdy jest pewność co do przyczyny kłopotów;
wiem, co mówię - przez kilka tygodni smarowałam córce nogę altacetem i okładałam kapustą, bo nie przyszło mi do głowy zgłębić tematu bolącej kostki; skończyło się na onkologu i amputacji fragmentu kości;
badać się, badać!
PKO
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

kambodja, ale nie czujesz, że 4 litry płynów to "nieco" za dużo, jeszcze zimą jak się człowiek nie poci??
Cholerka, uważam że mam normalne pragnienie, a dni w których wypijam powyżej półtora litra płynów są niezmiernie rzadkie. Jak jem kilo czy dwa owoców to poza poranną kawą nie piję nic.
A ty jesteś jeszcze kobietą, podejrzewam że znacznie mniejszą objętościowo ode mnie :).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rubin - dzięki za postawienie do pionu - podczytywałam Twojego bloga i co nieco o córce - życzę zdróóóóówka duuuuuużo !

Klosiu - czy ja czuję że to za dużo hmmmm chyba nie - ja zawsze lubiłam dużo pić (jakkkolwiek to nie zabrzmi :hahaha: ) - raczej nigdy jakieś gazowane paskudztwa raczej zawsze to były herbaty, kawy + woda
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kambodja pisze: Klosiu - czy ja czuję że to za dużo hmmmm chyba nie - ja zawsze lubiłam dużo pić (jakkkolwiek to nie zabrzmi :hahaha: ) - raczej nigdy jakieś gazowane paskudztwa raczej zawsze to były herbaty, kawy + woda

Kambodja, nie kombinuj jak koń pod górkę. ;)

To naprawdę są bardzo duże ilości płynów. Ja piję dużo, ale to dla mnie jest tak mniej więcej 2 dniowa porcja płynów.

Jeśli Ty nie wlewasz tego w siebie na siłę + puchniesz, to naprawdę idź do lekarza.

Bo coś jest źle. Może początki cukrzycy, może tarczycy, a może nerki szwankują.
Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zrobię badania krwi z mocznikiem i keratyniną + mocz i pójdę z nimi do lekarza.
dzięki za rady
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ