Witam.
Mam pytanko odnośnie treningu i startu przed półmaratonem. Wczoraj zaczęło mnie lekko łamać i jak by lekki katartemperatury nie było więc byłem rano na przebieżce (10 km). Na noc kuracja czosnkowa i dzisiaj ogólnie dobrze poza tym że już owicjalnie mogę powiedzieć że mam katar no i trochę jakoś nieswojo się czuję jakby mnie łamało ale temperatura ok. Za 11 dni (9 czerwiec) miałem w planach start w półmaratonie i bicie rekordu (poniżej 1:45). I tu moje pytanie czy jak nie mam temperatury a jestem zakatarzony to mogę trenować i ze spokojem startować w tym półmaratonie? Czy jak trenuję to mogę coś cięższego zarzucić (np podbiegi czy interwały)?
katar i przeziębienie przed półmaratonem
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
3 tygodnie przed półmaratonem warszawskim solidnie się przechorowałem, 5 dni w łożu, tydzień bez biegania, pierwszy raz na nieśmiałą przebieżkę wyszedłem na 18 ni przed startem, cały czas biegałem z kaszlem i katarem, powoli to schodziło ale do startu nie przeszło całkiem, na dwa tygodni prze byłem słabiutki i mocno zdołowany ale jakoś udało się z tego wyjść
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jak nie masz gorączki i nie jestes bardzo osłabiony to biegaj.
U mnie na szczęście jak mam mega katar to przy bieganiu się jakoś odtyka.
U mnie na szczęście jak mam mega katar to przy bieganiu się jakoś odtyka.