Ciemna strona biegania???

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

bieganie to mit status quo, lepsze rezultaty osiągnąć można na wiele różnych sposobów, jedynie kiedy to lubimy to się argumentuje...
S-s pisze:Wiele osób uprawiających jogging od lat (jak również osób robiących setki tzw. "brzuszków" dziennie) nie może pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej. Dlaczego więc je nadal robią pomimo braku efektów? Przyczyną jest tzw. mit status quo - ćwiczący wierzą że ćwiczenia te działają, bo wykonując je ... nie tyją. Porzuć mity i spójrz na fakty - dobry program żywieniowo-treningowy powinien zmniejszać Twój obwód w pasie średnio o centymetr na tydzień.
Trudno żeby serce nie cierpiało przy tak konkretnym wysiłku, a trzeba pamiętać że to tylko kawałek mięśnia a nie maszyna :D
Dużo ludzi o tym zapomina, a później już jest za późno.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
PKO
rybka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 09 sie 2010, 13:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Zaczynam biegać by poprawić swoją figurę, trochę schudnąć, ale jak to wszystko czytam to już nie wiem, czy czasem nie przytyje i w ogóle to wygląda to tak (dla laika takiego jak ja), że bieganie może skończyć się kalectwem a może nawet i śmiercią :orany: . To w końcu warto biegać czy nie ???? :niewiem: .
Szacunek dla wszystkich co biegają. Niech ten co nie biega nie mówi że to łatwe, tylko najpierw spróbuje!.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Biegać...

..tylko mieć świadomość co to jest, z czym się można zetknąć, jak robić, żeby wszystko było dobrze.. nic cię nie zabije od razu, trochę odpowiedzialności i reagowania jak coś jest nie tak.. zaufaj swojej intuicji ;)

a propo diety i odchudzania.. nic na siłę.. :)

pozdro
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

O to może ja coś napisze od siebie i na własnym przykładzie;) biegać zacząłem około roku temu o tamtej pory schudlem około 50 funtów (22,5 kg) i to bez żadnej konkretnej diety ogranicZylem tłuszcze jedząc wiecej weglowodanow jem tez sporo mięsa bo je bardzo lubię no i słodycze jak mnie najdzie ochota oczywiście tez oprócz spadku wagi wyrzezbil mi się także brzuch ( nie robię brzuszkow, choć teraz zacznę bo przygotowuje się pod konkretny dystans i czas)nie jest to jeszcze kostka na brzuchu ale jakiś zarys Juz jest;) myśle ze to tylko kwestia czasu , nie wspomnę o innych częściach nogi są ładnie umiesnione, nie przesadnie jak u kulturystow bo to dla mnie jest ohydne podobnie jak reszta ciała kulturysty . Szczupła sylwetka i ładne nie duże mięśnie to według mnie wyglada najlepiej:) oprócz mnie parecinnych osób znajomych namkwilem na bieganie które chciały schudnąć efekty widać po pierwszym miesiącu najważniejsza to systematycznosc no i jako taka dieta choć tak jak pisałem wyżej to sprawa bardzo indywidualna ja znam na tyle swoje ciało ze wiem ze mogę sobie raz w tyg albo częściej zafundować kilka tabliczek czekolady i nie przybędzie mi ani funt najważniejsze moim zdaniem jest poznanie samego siebie i jak twój organizm reaguje na rożne rzeczy to co według wielu fachowców jest zdrowe mi nie odpowiada bo czuje się po tym cieżko także podsumowując bieganie zdecydowanie tTAK jeśli chcesz schudnąć n
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Acha i jeszcze może jedna sprawa znam pare osób tutaj w USA którzy biegają od 25-30 lat zaczęli biegać w wieku 40 , 50 lat biegają maratonu poniżej 3 h są po sześćdziesiątce i ich serce jest w znakomitej kondycji! Wiece nie wiem jak to do końca jest oczywiście ekstremalne wysiłki niczemu dobremu nie służą ale jeśli przyzwyczaisz swój organizm przez lata do takiego wysiłku to myśle ze nic złego się nie może stać
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Wiele osób uprawiających jogging od lat (jak również osób robiących setki tzw. "brzuszków" dziennie) nie może pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej. Dlaczego więc je nadal robią pomimo braku efektów? Przyczyną jest tzw. mit status quo - ćwiczący wierzą że ćwiczenia te działają, bo wykonując je ... nie tyją. Porzuć mity i spójrz na fakty - dobry program żywieniowo-treningowy powinien zmniejszać Twój obwód w pasie średnio o centymetr na tydzień.
Zupełnie się z tym nie zgadzam wszystkie moje rzeczy obecnie są za duże o dwa albo 3 rozmiary nie wiem ile w centymeteach ale kiedyś nosilrm rozmiar 36, 38 spodni a teraz wchodzę bez problemu w 32 lub 30 z koszulek xl wszedłem w L lub M jeśli tracisz wagę tracisz i cm ze swojej figury to logiczne jeśli w twoim życiu nie było nigdy za dużo sportu i nagle wprowadzisz regularne bieganie 3 lub 4 razy w tyg to nie ma opcji aby waga się nie ruszyła nawet jedząc to samo co zawsze człowiek zacznie chudnącA jeśli chcesz spotegowac efekt wprowac zdrowa dietę w swoje życie i dopasuj ja do samego siebie
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Wszystko jest stricte osobnicze nie ma porównań, w temacie rozśmieszyło mnie tylko to że serce się zmniejsza, jeżeli chodzi już o ścisłość to komora a nie serce...A schudnąć nie ma problemu ja zgubiłem 35 kg lecz w inny sposób :bum:
BM pisze:Serce sportowca charakteryzuje się tym, że w wyniku adaptacji do wysiłku fizycznego następuje jego przerost, główną przyczyną są tu zmiany hemodynamiczne, ale są to zmiany fizjologiczne. Powiększeniu ulega objętość komórek, a nie ich ilość, nie zmienia się iloraz komórek mięśnia serca do powierzchni naczyń wieńcowych,a to nie prowadzi do niedokrwienia!
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

woda i mięśnie, cykl krebsa nie tak łatwo rozpędzić w 24h :D
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

8 lat temu chcialem udowodnic cos sobie i moze innym ze jak sie chce to mozna rozpoczalem diete nie byla ona wsparta zadnymi cwiczeniami .waga wyjsciowa 117 czaem do 120 schudlem w niecaly rok do wagi 69 kg(czyli jakies 51 kg) dieta przerodzila sie pozniej w opsesje zywieniowa nikomu nie polecam takich eksperymentow jakie ja robilem pozniej wyjechalem do usa pierwszy raz i tu przytylem do 85 po powrociel do pl waga utrzymywala sie sie okolo 90 ,91 potem kolejny wyjazd do usa i waga wzrosla do 104kg(magiczna ameryka:D lecz teraz wzialem sie za siebie i waze 84 i wpelni kontroluje wage docelowo chce wazyc 79kg jak bede biegl maraton
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Spid3r napisałem 79 kg a nie 80:) druga sprawa ile masz wzrostu ? Ja 193 cm przy wadze 79 kg moje BMI będzie 21.75 czyli według mnie idealnie aby złamać 3 h w maratonie:)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ