Adam Klein pisze:Nagor pisze:Wszystko pięknie, tylko polecałbym trochę dokładniejsze sprawdzanie tematu przed publikacją. To ostatnie doniesienia agencyjne a propos tego częstego badania Kenijczyków.
Jak widać, takich badań się nie robi nie tylko często - ich się nie robi w ogóle, bo nie ma gdzie analizować próbek.
No widać tak jest, czyli "anonimowy przedstawiciel po prostu ściemniał".
A przy okazji cieszymy się że czytelnicy uważnie czytają artykuły.
Jeśli ten fragment okazał się bzdurą, to jaka jest gwarancja, że pozostała część tekstu ma jakikolwiek sens? Moja rada jest taka: jak przepisujesz czyjeś książki do internetu, to najpierw sprawdź, czy to, co przepisujesz, ma jakiś sens.