Ból pięty / rozcięgno podeszwowe +

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Wieńczysław
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 26 mar 2019, 21:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cóż, ja ostatnio też chodzę zamiast biegać. Wprawdzie na razie bez kijków, tempem w okolicy 8:30, ale nie ukrywam, że samopoczucie to poprawia.

U mnie zaczęło się od problemów z Achillesem, potem rozcięgnem, potem - kiedy uznałem, że oprócz rozciągania trzeba wzmocnić mięśnie łydki i je mocno ładowałem - doszła kontuzja płaszczkowatego w drugiej nodze i tak się bujam do dzisiaj. W tym roku chyba więcej nie biegałem niż biegałem.

Bardzo fajny jest rower, ale po mocniejszym pedałowaniu miałem wrażenie lekkiego "podrażnienia" łydki, czasem też Achillesów, więc póki co zaprzestałem, nie chcąc powodować regresu w regeneracji.

Teraz mam wrażenie, że chyba zmierzam w dobrym kierunku, na pewien trop naprowadziły mnie posty Mossara, za które mocno dziękuję. Zauważyłem, że moim problemem może być "kaczy chód" i obciążenie mięśniowe z nim związane. Niesamowite, że mogłem w taki sposób biegać już parę dobrych lat i nic poważniejszego się nie działo.
New Balance but biegowy
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wieńczysław pisze: Bardzo fajny jest rower, ...
Kolarstwem szosowym zajmowałem się z przerwami kilkadziesiąt lat do czasu jak zginął potrącony przez samochód mój bliski kumpel i partner kolarski. Obecnie jestem w takim wieku, że coraz bardziej chciałbym sobie jeszcze trochę pożyć :hahaha:
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Wieńczysław pisze:Cóż, ja ostatnio też chodzę zamiast biegać.
Lepiej już chodzić, jak biegać za szybko. :taktak:

Najlepiej przepracować sobie motywację i cele biegania.
Zupełnie inaczej się biega, gdy ma się poczucie spełniania,
jakiegoś wyższego celu jak wyniki/medaliki.
:hejhej:

Nie tam jakieś bzdury z "łamaniem" czasu na 5, 10 czy więcej kilometrów.
Ile radości sprawia inny cel, przykładowo długie i zdrowe życie do 100-120 lat! :taktak:
OnTheRunShoesSF
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 28 lip 2023, 12:01
Życiówka na 10k: 10-15km chodu/dzien
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: San Francisco
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zapraszam do siebie na kanal po porady ktore od 10 lat pomagaja moim klientom. Niestety nie moge wkleic linku, w moim profilu jest moj yt, filmik Krok 1.
Mam nadzieje ze pomoze.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1951
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aleś w okamgnieniu reklamy roztrzepał po forum...
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
OnTheRunShoesSF
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 28 lip 2023, 12:01
Życiówka na 10k: 10-15km chodu/dzien
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: San Francisco
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie reklamuje produktów lecz dziele się doswiadczeniem. Jesli oczywiście można. Szczegolnie jesli chodzi o dolegliwości stóp.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Spojrzałem powierzchownie na ten kanał i na pierwszy film. Myślę, że śmiało można to zastosować przy bólu rozcięgna. Choć przyznam, że zastanawia mnie tu doprowadzenie do pełnego naciągniecia i dopiero wtedy masaż. Muszę przetestować.

Inna sprawa, że już mnie ból stopy dotyka dużo, dużo rzadziej. Kiedyś to była codzienność, teraz pojawia się tylko tymczasowo jak zrobię mocniejszy dłuższy trening + tego samego dnia jeszcze sporo chodzę. Stąd moja porada jest jedna: rozwiązać problemy biomechaniczne wyżej, które doprowadzają do bólu rozcięgna.
OnTheRunShoesSF
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 28 lip 2023, 12:01
Życiówka na 10k: 10-15km chodu/dzien
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: San Francisco
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 31 lip 2023, 11:10 Spojrzałem powierzchownie na ten kanał i na pierwszy film. Myślę, że śmiało można to zastosować przy bólu rozcięgna. Choć przyznam, że zastanawia mnie tu doprowadzenie do pełnego naciągniecia i dopiero wtedy masaż. Muszę przetestować.

Stąd moja porada jest jedna: rozwiązać problemy biomechaniczne wyżej, które doprowadzają do bólu rozcięgna.
Ten masaz nie rozerwie nam rozsciegna skoro sami dozujemy napiece dlonia, poza tym jesli ktos np wazy 100kg i go nie rozrywa stojac, nie ma sie czego obawiac. Należy to zrobic PRZED wstaniem z lozka po przebudzeniu.

Czesto zdarza sie ze cala tylna tasma musi byc wzieta pod uwage, ale i tak głównym rozwiazaniem jest unieruchomienie stawu skokowego w pozycji neutralnej podczas stania, chodzenia czy biegania. Czyli odpowiednio dobrane buty/wkladki pod biomechanike stawu skokowego przede wszystkim, nastepnie dopasowanie buta do ksztaltu stopy.

Nie chce sie przechwalac bo nie o to chodzi ale jesli ortopedzi spedzaja 5 min z pacjentem i mowia im "Idz po obuwie i wkladki do sklepu OTR i oni Ci wszystko wytlumacza" bądź klienci przynaja ze my im mówimy wiecej niz lekarze jesli chodzi o przyczyny i rozwiazania, od 45 lat, to chyba o czyms swiadczy. Nie moge chyba tu wkleic linku wiec podesle Ci pw o zalozycielu sklepu, niestety niedawno zmarlym.
ODPOWIEDZ