Wołomin

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przez jakiś czas będę pomieszkiwał w Wołominie.
Jak tutaj jeżdżę to widzę po drodze sporo ludzi truchtających po chodnikach. Ciekawy jestem dlaczego?
Dzisiaj przebiegłem się po okolicznych lasach i łąkach i fajne tereny.
Jak by ktoś chciał si umówić na jakieś truchtanie w tempie od 7/km do 5/km - to jestem chętny. Zawsze jakieś nowe znajomości. :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A może kazdy spróbuje zrobic zdjecia, gdzie biega.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

bebej - to jest właśnie jedna z tych rzeczy które chciałbym abyśmy zrobili na bieganie.pl. Na SBBP kilka tras obfotografowaliśmy.
Założę może odpowiedni temat w melanżu.
Jestem gotów nawet wysłać służbowy (z bieganie.pl) aparat tym którzy nie posiadają cyfrowego.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Halo - są tu jacyś Wołominiacy ? :)
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

jeśli wszyscy siedzą, to kto ma biegać?

może pruszków dostanie warunkowe?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

russian - masz zbyt stereotypowe skojarzenia.
Wołomin to spokojne miejsce choć przyznam że nie jest łatwo tu biegać (tzn kiedy jest ciemno to trezba zasuwać wzdłuż ulic z samochodami).
Maniuta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 09 cze 2009, 14:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin

Nieprzeczytany post

bry :hej:
od poczatku roku znow zaczelam truchtac, wczesniej mialam kilka podejsc, ale szybko zarzucalam bieganie.
czemu truchtam po wolominskich chodnikach zamiast pobiec do lasu? proste :) slaba jestem, jak wychodze pobiegac to nigdy nie wiem, ile bede miala sily i ochoty, wiec w razie czego trzymam sie chodnikow w poblizu domku, zebym daleko do wracania nie miala ;) poza tym jak zaczynalam zima bieganie, to sila rzeczy musialam truchtac po chodnikach, bo na lace juz bylo ciemno i sie przyzwyczailam. ale czasem zdarzy mi sie pobiec na lake "na lewo" od ul 1-go maja( w str cmentarza)
pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No i jak forma ?
Maniuta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 09 cze 2009, 14:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin

Nieprzeczytany post

Chyba kiepsko, bo codziennie cos mi przeszkadza w wyjsciu na male bieganko. Ale dzis wiczorem ide, chocby nie wiem co i sie okaze :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Robert W.
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 27 wrz 2009, 09:06
Życiówka na 10k: 00:59:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kobyłka

Nieprzeczytany post

Witam.
Podłączę się do wątku ponieważ mieszkamy w tej samej okolicy.
Zapaliłem się do biegania w tym tygodniu. Jakoś tak przypadkiem dowiedziałem się o tym jakiej może to dostarczać satysfakcji. Znalazłem tę stronę Zainteresował mnie plan 10-tygodniowy dla początkujących, ale 6-tygodniowy wydał się bardziej skierowany dla mnie. Mam sporo wolnego czasu, konsekwencję w działaniu, więc nie powinno być problemów w realizowaniu go.

Miałem zacząć tak jak w planie we wtorek, ale nie chcę tyle czekać, zaczynam od jutra. Mam nadzieję że dosyć szybko załapie tę przyjemność z biegania.

Pozdrawiam.
Zwierzu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 paź 2009, 22:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin

Nieprzeczytany post

Witam. Trenuje sobie od 6 lat biegi średnie w warszawskiej Polonii i mieszkam w Wołominie, a jeśli chodzi o wolominskie lasy i ścieżki to moge powiedziec, ze nie narzekam. Ściezek leśnych jest całkiem sporo i moge powiedziec, ze od paru lat widze ze coraz wiecej ludzi zaczyna po nich biegac. W poblizu gdzie mieszkam jest MKS Huragan, który posiada stadion z bieznia żużlowa takze zawsze jak jest ciemno to mozna przy swietle porobic rozbiegania i nie martwic sie o twarde podłoże. Niedaleko stadionu sa ogródki działkowe z głowna dróżką żwirową o długości ok.700m i duża ilościa uliczek porośnietych trawa. Na ogródkach tych wymierzona mam petelke ok 1,5km. Naprawde Wołomin sprzyja biegaczom. Pozdrawiam. Michał.
Awatar użytkownika
maciek5000
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 17 sie 2009, 13:56
Życiówka na 10k: 46:39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,
biegam w Nadmie a moje ścieżki prowadzą po okolicznych laskach. Podczas dłuższych przebieżek (na razie maksymalnie 10 km) docieram do Kobyłki a także zahaczam o Wołomin.
Robert W. może kiedyś nasze dróżki biegowe się skrzyżują o ile tak jak ja biegasz rano. W każdym razie życzę wytrwałości.
Ja biegam od 2,5 miesiąca właśnie skończyłem zmodyfikowany i przyspieszony plan 10 tygodniowy. Wg mnie plan 6 tygodniowy jest niekonsekwentny. Krótszy, a rozpoczyna się delikatniej. W 10 tygodniowym pominąłem 1 tydzień a w 6 tygodniowym musiałbym chyba pominąć ze 2-3 tygodnie tylko co by wtedy z niego zostało? 30 minut biegu w trzy tygodnie? Piszę to, mimo że zdaję sobie sprawę że wielu forumowiczów się ze mną nie zgodzi. Czytałem opinie że plan 6 tygodniowy jest taki fajny, matematyczny. Uważam, że 10 tygodniowy jest także matematyczny a do tego bardziej logiczny. Tak czy inaczej działa czego dowodem jest mój start w Bemowskim Biegu Przyjaźni na 5 km. (czas 28:43)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 10:40 przez maciek5000, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Witam Wołominiaków.

Ja się nie zgadzam z tym, że Wołomin sprzyja biegaczom.
Przed tym mieszkałem w Warszawie i tam moja żona nie miała problemów z tym, żeby samotnie biegać gdzie tylko chciała. Tutaj ma.
Ja oczywiście też sobie radze ale widze wiele osób które biega po chodnikach.

Co do Planu 6tygodniowego.
Nie każdy potrzebuje aż tyle czasu ile jest w planach na dojście do ciągłego biegu 30 minut.
Jeśli 6 tygodniowy zaczyna się dla kogoś z delikatnie to powinien zaczynac od wyższego poziomu - postęp do 30 min w trzy tygodnie to nic nadzwyczajnego , organizm na początku bardzo szybko się uczy.

Ja przebiegam ostatnio często przez Nadmę - tzn wybiegam z Wołomina i jakimiś polami i lasami biegnę do Nadmy i jakos potem wracam też polami.

I też widzę więcej biegaczy niz dwa lata temu.
Piotrq
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 wrz 2009, 19:48

Nieprzeczytany post

Ja właśnie mam zamiar zacząć biegać. O których miejscach w Wołominie mówicie (lasy) - najlepiej przy jakiej ulicy. Co do Huraganu, nikt się nie czepia jak się porobi parę okrążeń?

Pozdrawiam z deszczowego Wołomina :chlip:
Siekier83
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 09 lut 2009, 20:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Przez jakiś czas będę pomieszkiwał w Wołominie.
Jak tutaj jeżdżę to widzę po drodze sporo ludzi truchtających po chodnikach. Ciekawy jestem dlaczego?
Dzisiaj przebiegłem się po okolicznych lasach i łąkach i fajne tereny.
Jak by ktoś chciał si umówić na jakieś truchtanie w tempie od 7/km do 5/km - to jestem chętny. Zawsze jakieś nowe znajomości. :)
Adam ja też będę pomieszkiwał w Wołominie przez jakiś czas. Jak jeszcze mieszkasz w Wołominie to możemy się na wycieczkę biegową w weekend ustawić. Tempo ok 5 min/km. mieszkam na ulicy 1 maja 3
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ