Szukam chętnych do współnego biegania - raczej na etapie "początkujący" grupką łatwiej się zmotywować do dłuższych biegów ...
Mieszkam w Mistrzejowicach więc biegam po parku AWF, okolice starego lotniska itd...
Kto potruchta w Krakowie :)
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Patrz wątek "Kraków też biega" ;)Quote: from Alnilam on 5:16 pm on Oct. 26, 2003
Szukam chętnych do współnego biegania
S.
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
JA biegam po tym Parku Lotnikow Polskich. Jak chcesz to mozemy razem przeprowadzic jakies wybieganie.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Czesc Miroszach! No powiedz czy nadal biegasz/domyslam sie ze samotnie/ po Parku Lotnikow. Czytajac forum zauwazylem ze jestes jego bardzo aktywnym uczestnikiem. Dlaczego nie dolaczysz do jakiejs grupy, oni juz maja swoje "przetarte sciezki" i to raczej ty musisz dolaczyc do nich, nizby oni mieli zmienic trase biegu dla Ciebie. Polecam Ci grupe z parku Jordana -sam z nimi zaczynalem bieganie i bardzo sobie to cenie. A taki np. Stachnie to wytrawny biegacz i on z nami nie bedzie biegal - dla niego to bylby dzien zmarnowany/spacerek/. Pozdrawiam Artur
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jak chcesz lekko dluzsze wybiegania, w wiekszej grupie to rzeczywiscie najlepsze sa grupy z okolic Blon, czyli(wszystkie w niedziele): (Park Jordana, boisko do koszykowki - niedziela, godz. 8:00), grupa spotykajaca sie przy Juvenii (niestety nie wiem o ktorej godzinie), Piastowska - przy mostku na Rudawie (niedziela godz. 9:30). Ja biegam w tej ostatniej. Jest nas 13 osob i to zarowno starzy wyjadacze, jak i normalni biegacze . Wszyscy biegaja maratony, a niektorzy jak Czeslaw - Spartatlony (bieg w Grecji pomiedzy Atenami a Sparta - 240 km ). Pomimo tego wszyscy biegna w sumie w jednej grupie (ostatnio po kilku kilometrach zrobily sie trzy grupy . Biegamy wzdluz Rudawy i pozniej do Lasku Wolskiego - w sumie jakies 15 -20 km, ale uwaga - sa gorki. Jesli przebiegasz maraton, to dasz rade. Jesli nie, to musisz sprobowac.
SMS
SMS