Babach zgaduję że zmierzasz do złego rozciągania, ale chyba to nie to. Zawsze przed bieganiem rozgrzewam się ok 15-20 minut ze szczególnym rozruszaniem stawów skokowych, kolanowych i biodrowych. Rozciąganie również jest w tym wypadku obowiązkowe: achillesy, łydki, 4- i 2-głowy uda, w trochę mniejszym stopniu obręcz biodrowa i barkowa, szyja, wszystko raczej zgodnie ze sztuką...babach pisze:Opisz nam swoją dolegliwość to może poradzimy coś i nie trzeba będzie iść do lekarza. Ja zapisałem się do lekara, a okazało się, że wystarczy wprowadzić tylko kilka ćwiczeń i ból ustąpił. Może to wystarczy.
A kontuzję złapałem jakieś 3 tygodnie temu. Po treningu zaczęło mnie lewe kolano mocno boleć. Fakt, że tego dnia rozgrzewka była znacznie krótsza, ale udało mi się jakoś "wylizać". Tydzień temu w Łapach biegłem z nieznacznym bólem, pozwalającym bez problemu ukończyć bieg. Od tamtego biegu z braku czasu miałem tygodniową przerwę i przez ten czas czułem lekką dysfunkcję (minimalny ból) kolana. Przez ten czas kilkakrotnie stosowałem maści (Voltaren) i je rozmasowywałem. Wczoraj poszedłem na Pietrasze i po pół godzinnym krosie zaczęło mnie mocno boleć, chwilami miałem wrażenie że są to jakieś nerwobóle. Fakt jest taki, że do domu wróciłem pieszo z 3 przebieżkami. No i cholera dalej boli, dzisiaj z rana smarowałem już ketonalem...
Za tydzień Wilk w Grajewie, za 2 Hajnówka a chciałbym wystartować
Wal dzięki za info Fizjoclinic. Popatrzyłem sobie na ich stronkę i może tam skieruję swoje pierwsze kroki. Mógłbyś podpowiedzieć jak u nich z kosztami usług? Cennika żadnego nie znalazłem, a ostatnio z kasą krucho.