mnie ten weekend chyba odpada bo zapisałam się na interrun (teraz żałuję, bo nie chce mi się, wolałabym długie wybiegania) ale możemy się umówić na przyszły weekend jeśli masz ochotę na wspólną wyprawęJaponia pisze:w weekend wypróbuję

mnie ten weekend chyba odpada bo zapisałam się na interrun (teraz żałuję, bo nie chce mi się, wolałabym długie wybiegania) ale możemy się umówić na przyszły weekend jeśli masz ochotę na wspólną wyprawęJaponia pisze:w weekend wypróbuję
a w jakie rejony się zapuszczasz? Do tego lasku co Myszy sugerowała? Bo może też tam wyskoczę w weekendJaponia pisze:Super przykłady nowych tras biegowych - w weekend wypróbuję. Może wezmę ze sobą wodę do picia bo też mam skłonność do błądzenia w na trasie a szczególnie w lesie.
A 25myszy - myślisz, że jest szansa zostawić rower w bezpośrednim sąsiedztwie tego lasku? Mam tu na myśli choćby ulicę Podgórki Tynieckie lub Obrony Tyńca. Pytam dlatego, iż na razie chcę bardzo skromnie biegać (po kontuzji) i chcę rowerem dojechać jak się da najbliżej podjechać w okolice lasu.25myszy pisze:mnie ten weekend chyba odpada bo zapisałam się na interrun (teraz żałuję, bo nie chce mi się, wolałabym długie wybiegania) ale możemy się umówić na przyszły weekend jeśli masz ochotę na wspólną wyprawęJaponia pisze:w weekend wypróbuję
25myszy pisze:Nie mam pewności, co do roweru. Tam są głównie posesje prywatne, jedno ogrodzone mini osiedle - może tam? Do ogrodzenia?
Nie rozglądałam się pod tym kątem zupełnie... ale myślę, że jest szansa, w końcu wiele rowerowi nie trzeba...
ALE od czego jest google street view :D
https://maps.google.pl/maps?q=Podg%C3%B ... a=N&tab=wl
widzę, że jest dużo latarni, spokojnie będzie gdzie zostawić rower :D
tak, w ubiegły weekend zrobiłam tam ok 20 km w sobotę i 25 km w niedzielę (licząc od siebie z domu)tomasir pisze: Byłaś może ostatnio w tym lasku? Bo planuję jutro tam z 6-8 km pobiegać spokojnie - a nie chciałbym taplać się w błocie.