Czesc wszystkim
slicznie dzien zaczelam.... 40 minutek biegu porannego...
ale nie moge poradzic sobie z oddechem

wiem, powinnam oddychac 2/2, ale jakos mi to nie wychodzi ...
moze jak troche przyzwyczaje oraganizm do biegania, to wtedy bede mogla skupic sie na synchronizacji nog i oddechu
