Poznań
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13116
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Kilka uwag dotyczących atmosfery:
1. pogłębia się efekt cieplarniany gdy otwieram lodówkę. (Kasia?)
2. im ambitniej próbuję złapać rytm, tym bardziej spada nastrój. (Magda)
3. uśmiech przez łzy nie poprawia pogody. (Michał)
3. ciśnienie otoczenia burzy płynność ruchu. (Bartek)
4. wyż baryczny jawi się w biegu na ślepo. (Jarek)
1. pogłębia się efekt cieplarniany gdy otwieram lodówkę. (Kasia?)
2. im ambitniej próbuję złapać rytm, tym bardziej spada nastrój. (Magda)
3. uśmiech przez łzy nie poprawia pogody. (Michał)
3. ciśnienie otoczenia burzy płynność ruchu. (Bartek)
4. wyż baryczny jawi się w biegu na ślepo. (Jarek)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13116
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dopłynęliście do tej mety czy sztorm nastał?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 paź 2010, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie że nie wierzę, ale może jeszcze nie dobiegli...
skąd wiedział ??!!
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
yacool pisze:pogłębia się efekt cieplarniany gdy otwieram lodówkę. (Kasia?)
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Jedni patrzą jak się robi, drudzy robią jak się patrzy ![oczko ;-)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![oczko ;-)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13116
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
... o efekcie cieplarnianym wiedzą nawet dzieci w Afryce.
Wieczorem wrzucę kolejne zadanie domowe.
Wieczorem wrzucę kolejne zadanie domowe.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13116
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Na ostatnich zajęciach napomknąłem o samodzielności. Będzie mi ona bardzo pomocna, gdyż dzięki niej pomnożę się tyle razy ile trzeba, by ogarnąć grupę krytycznym okiem. Chciałbym byście wnikliwie obserwowali siebie nawzajem i zwracali uwagę na szczegóły ruchu. Wtedy będę mógł każdego z osobna ponagrywać, a reszta nie będzie się w tym czasie nudzić.
Zadanie domowe polega na przypomnieniu sobie tego, na co zwracam uwagę.
Dla chętnych, nieobowiązkowe zadanie dodatkowe:
Kim jest sportowiec, przedstawiony na poniższej animacji, który pomimo wielu sukcesów sportowych, wciąż nie usamodzielnił się?
![Obrazek](http://www.ims.pl/yacool/Kenenisa_Bekele/Kenenisa_Bekele_78F001D_yacool.gif)
Zadanie domowe polega na przypomnieniu sobie tego, na co zwracam uwagę.
Dla chętnych, nieobowiązkowe zadanie dodatkowe:
Kim jest sportowiec, przedstawiony na poniższej animacji, który pomimo wielu sukcesów sportowych, wciąż nie usamodzielnił się?
![Obrazek](http://www.ims.pl/yacool/Kenenisa_Bekele/Kenenisa_Bekele_78F001D_yacool.gif)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Kenenisa Bekele
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13116
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Brawo, wygrałbyś koszulkę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Dlaczego tryb przypuszczający? Nie żebym się żalił... Chociaż lubię koszulki ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
I drugie pytanie, ważniejsze: dlaczego Kenenisa się nie usamodzielnił?
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
I drugie pytanie, ważniejsze: dlaczego Kenenisa się nie usamodzielnił?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13116
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
...ze względu na sobotnią absencję.
Odpowiedź na drugie pytanie zahaczy o spekulację ale zostawię sobie to na kolejne spotkanie.
Zapraszam. Nie wiem jeszcze gdzie lecz myślę, że na Śródkę. Jutro napiszę już oficjalną informację.
Odpowiedź na drugie pytanie zahaczy o spekulację ale zostawię sobie to na kolejne spotkanie.
Zapraszam. Nie wiem jeszcze gdzie lecz myślę, że na Śródkę. Jutro napiszę już oficjalną informację.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Uuu.... Na Śródkę mam godzinę autobusem, nie ma stadionu na Grunwaldzie?
Tym niemniej dziękują za zaproszenie, naprawdę chciałbym wpaść.
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
Tym niemniej dziękują za zaproszenie, naprawdę chciałbym wpaść.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 paź 2010, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nawiążę jeszcze do naszego pierwszego zadania domowego. Pewnie zainteresowani wiedzą, że Haile zakończył swoją karierę na ostatnim maratonie w NY. Znalazłam w "Przeglądzie sportowym" artykuł o tym wydarzeniu i przytoczę mały fragment:
"Talent, jak twierdzi, odziedziczył po ojcu. Bekele Gebrselassie nie był zawodnikiem, ale biegał bardzo szybko. - Kiedy jako dziecko coś przeskrobałem, zawsze mnie dogonił. A to duża sztuka - przyznał po latach Haile. Codziennie biegał 10km do szkoły. - W porze deszczowej, żeby zdążyć na pierwszą lekcję, musiałem zasuwać na prawdę szybko - opowiadał. - Rzeka przybierała, nie było mostu, więc trzeba było szukać miejsca, w którym bezpiecznie można się bezpiecznie przeprawić na drugi brzeg."
Zaczęłam się zatem zastanawiać, czy to że czarnoskórzy są najlepszymi biegaczami, to nie wynika z takich właśnie warunków? Że dużo się poruszają od najwcześniejszych lat? Czy jednak mają oni jakieś wyjątkowe predyspozycje nie zależnie od stylu życia??
Jeszcze spodobał i rozbawił mnie fragment:
"Tata był długo temu (bieganiu) przeciwny (chciał by Haile został nauczycielem lub doktorem). Zmienił zdanie dopiero w 1993 roku, kiedy syn wrócił z mistrzostw świata w Stuttgarcie. Haile miał wtedy 20 lat i właśnie zdobył złoty medal w bieganiu na 10000m. W nagrodę dostał najnowszy model Mercedesa, który podarował ojcu. - Potrafisz zadbać o siebie, i o mnie, więc możesz sobie trenować - stwierdził Gebrselassi senior"![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
"Talent, jak twierdzi, odziedziczył po ojcu. Bekele Gebrselassie nie był zawodnikiem, ale biegał bardzo szybko. - Kiedy jako dziecko coś przeskrobałem, zawsze mnie dogonił. A to duża sztuka - przyznał po latach Haile. Codziennie biegał 10km do szkoły. - W porze deszczowej, żeby zdążyć na pierwszą lekcję, musiałem zasuwać na prawdę szybko - opowiadał. - Rzeka przybierała, nie było mostu, więc trzeba było szukać miejsca, w którym bezpiecznie można się bezpiecznie przeprawić na drugi brzeg."
Zaczęłam się zatem zastanawiać, czy to że czarnoskórzy są najlepszymi biegaczami, to nie wynika z takich właśnie warunków? Że dużo się poruszają od najwcześniejszych lat? Czy jednak mają oni jakieś wyjątkowe predyspozycje nie zależnie od stylu życia??
Jeszcze spodobał i rozbawił mnie fragment:
"Tata był długo temu (bieganiu) przeciwny (chciał by Haile został nauczycielem lub doktorem). Zmienił zdanie dopiero w 1993 roku, kiedy syn wrócił z mistrzostw świata w Stuttgarcie. Haile miał wtedy 20 lat i właśnie zdobył złoty medal w bieganiu na 10000m. W nagrodę dostał najnowszy model Mercedesa, który podarował ojcu. - Potrafisz zadbać o siebie, i o mnie, więc możesz sobie trenować - stwierdził Gebrselassi senior"
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Jedni patrzą jak się robi, drudzy robią jak się patrzy ![oczko ;-)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![oczko ;-)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
- Jarecki-1977
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 25 cze 2009, 22:10
- Życiówka na 10k: 44,30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań/ Częstochowa
- Kontakt:
Przepraszam, że dopiero teraz ale wcześniej bylem w pracy w trasie.
Był to nasz debiut w oficjalnych zawodach.Generalnie pogoda nas nie rozpieszczała padał deszcz i było zimno przynajmniej na początku potem ciężko bo wszytko było mokre
Pobiegliśmy drużyna ratownicza sztuk 9
Jeśli pomyśle, ze zaczynaliśmy tylko we 2 z Bartoszem, a teraz aż tyle się na to zdecydowało jestem milo zaskoczony. Co najważniejsze wszyscy ukończyli i dostali śliczne medale. Ja pobiegłem 1,40,12 wiem ze nie ma szału 4,46min na każdy km. Druga dyszkę pobiegłem szybciej niż pierwsza. ( W pierwszej przekląłem Yacolla bo zajęcia sobotnie mimo ze były bardzo luźne spowodowały duże zakwasy, które bardzo doskwierały do 14km
) potem "zamknąłem oczy" i po prostu biegłem
niesamowite jest to o czym człowiek myśli , żeby nie myśleć w trakcie biegu, wielka radość i finisz. Zaskakujące jest to ze miesiąc wcześniej biegłem na 10 i w tym samym tempie 4,46min/km. Dziwne
W sobotę znowu się zjawię
P.S Obeszło się bez Pavulonu![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Był to nasz debiut w oficjalnych zawodach.Generalnie pogoda nas nie rozpieszczała padał deszcz i było zimno przynajmniej na początku potem ciężko bo wszytko było mokre
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
P.S Obeszło się bez Pavulonu
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Jarek
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Gratuluję. Na sobotnim spotkaniu zapytałeś się ,czy biec w tempie takim jak na 10 km., powiedziałam że tak. Bałam sie troszkę, czy dasz radę, ale spisałeś się na medal. Bardzo się cieszę z Twojego debiutu.
Wiadomość z ostatniej chwili spotykamy się w sobotę na Śródce.
Wiadomość z ostatniej chwili spotykamy się w sobotę na Śródce.