
TRENING AUSTRALIJSKI
planowo mialo byc z Kroscienka na turbacz, ale... ledwo Luban obskoczylismy i zostawiwszy reszte musielismy sie ewakuowac do ochotnicy bo mnie goraczka mocno zmogla. Wlasnie probuje gardlo podratowac bo zbliza sie sadny weekend hahaAlexia pisze:Czy to bardzo trudny trening? Bo co poniektórzy w przyszłym tygodniu (w niedzielę) biegną w Rudawie półmaratonraul na blogu pisze:czekam jeszcze aż na BBL w Kraku będzie TRENING AUSTRALIJSKI.
Grzesio80 pisze:My niestety nie mielismy okazji sprobowac ale caly dzien po gorach chodzilism i nogi bola jakbysmy na treningu tajlandzkim byli:))![]()
A gdzie byliście?