
zainteresowanych prosze o pisanie na gg 35439055 lub mail : mateusz260@vp.pl
Jak biegasz ze śródstopia to amortyzacja aż tak ważna nie jest.Radzioll pisze:W celu wyjaśnienia:
Czy but używany czy nowy z decathlonu i tak przy regularnej aktywności nie da nam odpowiedniej ochrony przy twardej nawierzchni. Czego oczekujemy od buta za 50zł ? Na spacer możemy z psem sobie wyjść.
Dlatego i tak + 150 na ortopedę.
Chyba, że ktoś jest niedzielnym biegaczem - 3km w 18minut to może nawet na boso iść pobiegać.
W samochód inwestujemy, aby podczas jazdy czuć się bezpiecznym, ale w buty do biegania i docelowo nasze zdrowie to już nie koniecznie... Jak kto woli.
moje Jomki to nie wiem czy ze 200 km przebiegly..zaczęła sie podeszwa odklejac itp,tragiczne obuwieMatxs pisze:Jomy odradzam. Odezwij sie na pw podając e-mail to wyślę foto demolki podeszw po 1000km w obu parach jakie niestety jeszcze mam. Co do tematu... Używane buty, to jak używana wykałaczka!