Ja kupiłem jakiś najzwyklejszy pas biodrowy z Trixie na allegro. Chyba z 60zł kosztował.
Dalej z nim biegam, ale z tego co obserwuję na grupie "Biegaj z psem" to jest to uznawane za badziew. No cóż. Myślę, że mogę to potwierdzić, bo pas ciągle mi się kręci wokół bioder, podnosi się na brzuch itd. Wszystko zależy od tego czego potrzebujesz. Mi przez kilka miesięcy to zupełnie wystarczało. Teraz jak wiem, że będę już raczej stale biegał z psem to rozważam, któryś z lepszych pasów - wkładanych przez nogi. Najczęściej polecany na grupie pas to Sali -
https://www.sali.pl/pl/23-pasy-maszera . Nie powiem Ci, który jest najlepszy, bo nie wiem, ale widać, że są o 2 klasy lepsze niż ten z Trixie.
Druga kwestia to szelki. Jeśli pies w ogóle nie ciągnie to myślę, że można na obroży, ale jak choć czasem mu się to zdarza w czasie biegu to koniecznie szelki. Ponoć najlepsze są sledy, ale ja mam takie najzwyklejsze typu guard i też się dobrze sprawdzają.