
No i nie znam się na butach trailowych. Chciałbym sobie kupić jakieś budżetowe, które by w miarę ogarniały mi temat biegania w lesie, błocie i ewentualnie śniegu. Z zastrzezeniem że zwykle 20-30% całego treningu to asfalt na początku i na końcu.
Kolezanka teraz w śniegu biega w Pegasusach Shield no i na sam śnieg chyba spoko, ale wydaje mi się że jak ja teraz prawie zupełnie opuściłem asfalt to trzebaby zainwestować w buty trailowe. Polecicie coś? Takiego w miarę w miarę cenowo. I czy jakieś sklepy stacjonarne z butami biegowymi w ogóle działaja?