Buty na mokry asfalt

[TUR]

Hej,

Wczoraj biegłem dychę na zawodach i mocno się ślizgałem
Możecie polecić jakieś sensowne buty do biegania na mokry asfalt.

Dzięki!

Pozdrawiam
Paweł

[Sikor]

Zante (v1 i v3) IMO dobrze sie sprawuja na mokrym asfalcie.
A Saucony Freedom ISO chyba jeszcze lepiej, ale tutaj mam chyba za malo testow jeszcze.

[wysek]

Adidasy, Brooksy i Saucony dają radę. Chociaż sporo zależy też od biomechaniki, bo niektórzy mają większą tendencję do "uślizgów".

[b@rto]

Z tymi Brooksami to tak nie do końca. Racer ST5 ślizgały się po mokrym jak na lodzie. Jak testowałem bodajże Aduro, to na bieżni mechanicznej na którą już zdążyłem się wypocić troche też były uślizgi.

[Sikor]

Adidasy, Brooksy i Saucony dają radę. Chociaż sporo zależy też od biomechaniki, bo niektórzy mają większą tendencję do "uślizgów".

Nie generalizuj prosze na cale firmy, bo poszczegolne modele bardzo sie miedzy soba sie przecierz roznia.
Wczesniej wspomniany Saucony Freedom ISO ma swietna gume na calej podeszwie,
ale Kinvara prawie nie ma gumy na podeszwie i slizga sie po mokrym asfalcie jak lyzwy

[szmojtek]

ASICS GT-2000 6, sprawdzone na wyścigu na dyszkę podczas deszczu (nie było to jakieś urwanie chmury) i dały radę. Nie zaobserwowałem ślizgania się, ale na pasy starałem się uważać;)

[wysek]

Adidasy, Brooksy i Saucony dają radę. Chociaż sporo zależy też od biomechaniki, bo niektórzy mają większą tendencję do "uślizgów".

Nie generalizuj prosze na cale firmy, bo poszczegolne modele bardzo sie miedzy soba sie przecierz roznia.
Wczesniej wspomniany Saucony Freedom ISO ma swietna gume na calej podeszwie,
ale Kinvara prawie nie ma gumy na podeszwie i slizga sie po mokrym asfalcie jak lyzwy

Biegam w różnych modelach poszczególnych firm i nie chcę się spierać (oraz gwarantować), że wszystkie produkty są OK, ale:
Saucony Ride, Kinvara, Guide [brak problemów z uślizgami).
Brooks Ghost, T7 Racer [brak problemów z uślizgami).
Adidas Supernova, Energy, Boston, Adios [brak problemów z uślizgami).

Może mam szczęście, może nie. W każdym razie takie mam doświadczenia, więc pozwoliłem sobie na generalizowanie.

[Sikor]

W Kinvarach sie nie slizgales?

[Logadin]

Super na mokre to dla mnie Adidas Adios
Tragedia na mokre, a raczej totalny koszmar to Reebok Floatride

[jacekww]

Ze swojego doświadczenia Adidas z gumą Continental trzyma perfekcyjnie.

[kkkrzysiek]

Moim zdaniem z Freedom Iso nie jest tak idealnie - zasadniczo uważam, że przyczepność mają świetną, ale w pewnych warunkach (asfalt pokryty niewielką ilością stojącej wody, taka ledwie co kałuża) potrafią się ślizgać. Za to zaskakująco dobrze trzymają na rozmokniętych (nie mówię o błocie, w którym wszystko jeździ) drogach gruntowych. I tak uważam je za najlepsze buty szosowe na mokry asfalt. Lepsze od NB Zante i 1080 (moim zdaniem oba modele na mokrym to łyżwy, ale raczej mam z nimi doświadczenie z tras gruntowych i pokrytych mokrymi liścmi), lepsze od Mizuno Wave Rider i Insipre, w końcu lepsze od Saucony Kinvara (za mało gumy, szczególnie w tylnej części podeszwy, trochę jest niepewności), Ride. Poza tym Freedom Iso to bardzo uniwersalny but nie tylko ze względu na nawierzchnię, ale i tempa w jakich można w nich bardzo komfortowo biegać.

[TUR]

Hej,

Wielkie dzięki za wskazówki. Odwiedziłem dzisiaj sklep biegacza i zapytałem prawie o wszystkie modele, które wskazaliście
Finalnie kupiłem adidasa solar glide z gumą continental. Bieżnik wydaje się solidny z dobrą gumą, która powinna trzymać na mokrej nawierzchni. But ma dobrą amortyzację i jak na mój poziom zaawansowania wydaje sie trafnym rozwiązaniem.
Przy okazji przyznaje ze zakochałem sie w NB Zante. Pięknie dopasowuje sie do stopy, ale to but startowy o gorszej amortyzacji. Gdybym pewnie kupował drugie buty, to byłyby to ten model Pewnie i tak niedługo się po nie ustawie w kolejce

Pozdrawiam
Paweł

[wysek]

W Kinvarach sie nie slizgales?

Brak traumatycznych przeżyć, nawet na mokrej końcówie maratonu:
http://www.lubelskibiegacz.pl/wp-conten ... /05/ML.jpg

[Sikor]

W Kinvarach sie nie slizgales?

Brak traumatycznych przeżyć, nawet na mokrej końcówie maratonu:
http://www.lubelskibiegacz.pl/wp-conten ... /05/ML.jpg

He? Przecierz na zdjeciu to nie sa Kinvary

[kkkrzysiek]

Od spodu wyglądają na Kinvary 6, a może nawet jeszcze wcześniejsza wersja. O ile dobrze rozpoznałem, to zdjęcie z Maratonu Lubelskiego z 2015 roku, więc 5 lub 6 generacja idealnie pasuje.