Buty na początek.

Antczak18
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 31 gru 2015, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich. Od jakiś 3-4 tygodni zacząłem biegać, ale po zakończeniu biegania bardzo bolą mnie nogi tzn: kości. Używałem/używam do biegania butów adidas run cool Running breeze, tylko że mają one ponad rok i pewnie się nawet już zużyły. Czy moglibyście mi doradzić jakie buty wybrać? Zwykle biegam po chodnikach lub po bieżni obok mojego byłego gimnazjum. Z góry dziękuje

Moje dane:
Wiek:18
waga:92
Wzrost:182
PKO
Awatar użytkownika
lama71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 353
Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
Życiówka na 10k: 52,22
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

ile jednorazowo przebiegasz, w jakim tempie. I co znaczy bolą Cię kości? Piszczele ? Czy może kolana?
A co do butów - ile w nich przebiegłeś?
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Jeśli buty w których biegasz są w odpowiednim rozmiarze, są względnie wygodne to nie ma potrzeby zmiany. W innych butach nie pozbędziesz się dolegliwości jakie teraz Ci doskwierają. Masz normalne objawy początkującego biegacza. Twoje mięśnie, kości, stawy, ścięgna muszą się przyzwyczaić się do zwiększonych obciążeń.
Tak więc polecam biegać w butach które masz a w międzyczasie poczytać sobie o butach, przejrzeć forum i zorientować się w sklepach biegowych jak wygląda rynek obuwia.
Antczak18
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 31 gru 2015, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tymi butami przygotowywałem się do zawodów kulturystycznych. Przez 3 miesiące nimi biegałem. Tygodniowo około 25 km. Boli mnie coś w okolicach łydki lub lekko pod nią.
Antczak18
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 31 gru 2015, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A i biegałem nimi marzec, kwiecień,maj w tym roku.Zapomniałem dodać
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Wątpię żeby buty były przyczyną Twojego bólu.
marzenie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 14 sty 2016, 09:32
Życiówka na 10k: 0:51
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie sądzę, żeby była to wina butów - ja biegam w nienajlepszych, nienowszych, a kości nie bolą ;-) Piszesz, że brałeś udział w zawodach kulturystycznych - może poprostu przesadziłeś z treningami :( Czasem sport to największe kalectwo ;-)
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spokojnie możesz w tym biegać. Te 75-100km to nic dla buta, spokojnie można biegać w butach i 1000-2000km, a rekordziści jeszcze więcej.
Co do Twoich dolegliwości - strzelam w ciemno, że robisz następujące błędy (być może wszystkie na raz):
1) Biegasz zbyt szybko, biegasz sporo interwałów i tempówek
2) Nie robisz rozgrzewki (zwłaszcza przed szybszymi biegami) lub robisz ją nie do końca właściwą (nie ukierunkowaną na trening biegowy)
3) Pomijasz fazę schłodzenia po bieganiu
4) Nie rozciągasz się

Dodatkowo - jesteś początkującym biegaczem, więc nie dziwne że Cię boli. To trochę tak jakby ktoś pierwszy raz poszedł na siłownię i pobawił się sztangą/hantlami przez pół godziny - na 95% też by go dzień później wszystko bolało.
biegam ultra i w górach :)
Agata Run
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 20 sty 2016, 12:18
Życiówka na 10k: 52.48

Nieprzeczytany post

MarYano pisze:Antczak powiem Tobie tak - początki bywają trudne, lecz każdy przez to przechodzi. Przyczyna bólu tkwi w tym, iż Twój organizm nie jest gotowy na takie obciążenia, dopiero po czasie zacznie się do nich przyzwyczajać i je akceptować. Na początek przede wszystkim mierz realnie siły na zamiary, nie sztuką jest się w miesiąc zajechać lub złapać jakąś kontuzję.
Chciało by się powiedzieć 'złej baletnicy...' :) Dobrze dobrane buty to podstawa, ale wcale nie znaczy że muszą kosztować powyżej 500 zł. Ja przez wiele lat biegałam w butach Adidas za 99 zł i do dziś tak dobrych nie trafiłam. But musi się trzymać dobrze nogi, no i ważne czy biegasz po twardym czy np. po lesie. Wtedy amortyzacja jest kluczowa, szczególnie jeśli odczuwasz bóle.
Sebastiano
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 23 sty 2016, 12:24
Życiówka na 10k: 56,18
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja biegam w zwykłych butach decathlon i nie biega mi się źle.
Ale podobno jak tylko się przesiądę na markowe, to odczuję różnicę i nie wrtócę do niemarkowych butów.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ