Buty trailowe pod ultra

Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4957
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

duzymis pisze: 26 mar 2023, 11:42 Przy bieganiu polecam nie tylko na stopy, ale i pachwiny
Na razie ze stopami nie mialem problemu, ale pachwiny/pachy etc. to jak najbardziej :taktak:
Są i inne specyfiki, ale ja nie widzę sensu w przepłacaniu za coś, tylko dlatego, że na tubce będzie miało jakiś niesamowity napis "dla biegaczy" ;)
Ja uzywam i polecam specyfiki dla rowerzystow. Niektore sa bardzo przystepne cenowo.
New Balance but biegowy
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

Biłem się z myślami co z kolejnym zbliżającym się ultra.
Rubato - no nie, bo zajadę sobie biodra jak nic.

Poczytałem, polecano mi Peregrine, ale uznałem, że to raczej pod szybkość niż moje potrzeby. Postawiłem na Brooks Caldera: dużo "mięcha", według recenzentów sporo miejsca na palce, wygodne choć przyciężkawe (no ale przy tej amortyzacji...), jest też drop jakiś aby nie było szoku (4mm) - ogólnie polecane.

Dzisiaj doszły, leżą ok, nie czuję żadnego ucisku na łuk stopy więc to od razu na plus, nie powinny doprowadzać do innej rotacji stopy. Mam zamiar zrobić sobie choć krótki bieg, bo ciało już doszło do siebie po sobocie.
No i mam nadzieję, że tym razem trafiłem, wolę nie rozważać Daichi jako planu B na 150 km :hahaha:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

A która to wersja? Mam 4, już się sporo ugniotły po około 450 km (pod moimi 65 kg) i one akurat mają dobry przód (nieszpiczasty), ale kolejne dwie wersje odeszły od tego na rzecz tradycji. Piątka to właściwie kalka z 4, minus miejsce w przodzie, a szóstka to już całkiem inny but: gigantyczna podeszwa z nowej pianki, bieżnik od cascadia, drop 6. Oglądałem je na prezentacji podczas biegu, ale... przód nie do przyjęcia, szczególnie w porównaniu do ultraventure 3.

Główną wadą calder 4 i 5 jest niestabilność w pięcie. W żadnym innym bucie nie wykręcała mi się tak kostka, jak w czwórkach, co mnie zniechęciło do zabierania ich w nierówny teren
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

Caldera 6
Jestem po 9 km - słonina robi swoje, są przyciężkawe (w porównaniu do takich Rubato jest to wyczuwalne), ale amortyzacja jest bajeczna. Na chodniku czy asfalcie też ok, nie kleją się jakoś za mocno do nich, nie czuć spowolnienia. Przez cały bieg nie doskwierał mi żaden dyskomfort na łuku czy w innym miejscu.
Dystans za mały, aby powiedzieć coś o ewentualnych obtarciach (póki co brak). Nie zaobserwowałem też niestabilności, no ale moja nazwijmy to trasa testowa nie jest jakimś trudnym terenem - kilka lekkich wzniesień i zbiegów w lesie na ścieżce gdzie nie brakuje korzeni, kamyków czy kawałków z drzew
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Pomyliłeś drop, więc myślałem, że to któraś z poprzednich wersji (a to całkiem inne buty).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

Mam chyba pecha ostatnio do nowych zakupów - Caldery też obcierają mnie mimo, że to rozmiar 44 gdzie przy mizuno używam 43 (choć długość w cm ta sama)

Nie wiem, mam na chwilę dosyć. Wziąłem drugie Daichi i za nieco ponad tydzień na Biegu Kreta mając 150 km i 2 przepaki, po prostu zmienię jedną parę na drugą na jednym, a na kolejnym tylko wymienię wkładki
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Ha! Nic nowego. Ta Caldera 6 to taki but, którego nie muszę zakładać, żeby wiedzieć, że się nie nadaje. Niezależnie od tego co w recenzjach twierdzą. :-)

Kiedy się zacznie drążyć skałę, to się okazuje, że w w środku atrapa jest. Pisałem do centrali Brooksa w USA w sprawie szerokości 2E i 4E (dla kolegi), chcąc się dowiedzieć o ile konkretnie takie buty są szersze. Nie wiedzieli, jakieś wartości "na oko" mi podali. Żenujące, zwłaszcza, że np. New Balance i Hoka (młoda marka) mają to podane w tabelkach, w milimetrach dla każdego rozmiaru.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

Drugie ultra i tym razem DNF - wycofałem się po 60 km z planowanych niemal 150 km (Bieg Kreta)

Czynników do tego było masę, buty też zrobily swoje, choć nie wiem, czy jakieś inne by mi pomogły. Najpierw wejście na Śnieżnik w deszczu, śniegu i mgle, było ślisko bo tam ciągle leży śnieg. Potem droga w dół - miejscami na złamanie karku, a bywały miejsca gdy było niemal pół metra śniegu. Dalej natomiast totalna jazda z błotem. Ostatni dni padało i wszystko w lasach pływa, dosyć szybko miałem przemoczone buty i stopy, zmiana skarpetek i wkładki na punkcie z przepakiem pomogła, ale nie na długo. Ogólnie zniszczyły mnie przewyższenia (raczej mało do tej pory miałem okazji na konkretną orkę tego typu), ziab, wilgoc i to błoto

Było fajnie, ale sporo nauki do wyciągnięcia. Na takie akcje także buty z nieco lepsza amortyzacją bo przy ponad 2-3 tys m przewyższeń stopy już cierpią. Może będę polował na Hokka Speedgoat w wersji wide
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

duzymis pisze: 15 kwie 2023, 12:15 Może będę polował na Hokka Speedgoat w wersji wide
To jest nadal klasyczny szpiczak. Polecam Ultraventure 3.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

Z podejściem: "szpiczak vs szeroki" jest jeden problem: uwzględniasz tylko toebox, a nie całość. Rubato pod tym ostatnim względem były super, ale do bani w miejscu łuku, co je u mnie zdyskwalifikowało, bo powodowało dyskomfort, a po 15 km już ból i niewłaściwą pracę mieśni. Nie wiem jak jest z Topo, bez wiedzy na ten temat, nie wejdę po raz kolejny w buty niespecjalnie dostępne w naszych sklepach.

Druga sprawa: moim zdaniem one zwyczajnie sobie nie poradzą - przynajmniej na mojej nodze. Nie mają rock plate - Daichi też nie, i w efekcie po tym biegu moje stopy są jakbym jakiś spory kawałek przeszedł się po szkle. Nie trzeba wcale ogromu skał do tego (choć na Śnieżniku ich nie brakowało), wystarczy sporo wiatrołomów, mocno poszatkowanej trasy i gotowe. Na dystansie tego typu z taką stopą mam też obawy co do amortyzacji. Podobna do Daichi, a tego mi brakowało.


Tutaj nagranie, jak wyglądała większość trasy:
https://imgur.com/iXpQ1BX

No a tu wspomniane stopy

Obrazek
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Ano typowa trasa nienadająca się do biegania (bo trzeba iść). Skoro tyle jest błota, a ono jest miękkie i stanowi większość trasy, to po ci ci jeszcze dodatkowa amortyzacja?

Może jakieś buty do chodzenia na takie warunki, skoro się nie da biec?

A stopa wygląda na "shoe-shaped", czyli jej buta "foot-shaped" rzeczywiście (już) nie potrzeba.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

Marudzisz :)

Trasa - a skąd będziesz wiedział, jaka się trafi w dniu zawodów? Zapisy były bodajże w listopadzie, rozeszły się w jakieś 15 minut bo to dosyć kameralna impreza. Szukałem takich na mocne błoto, możliwy śnieg... i tak też było, ale butów nie udało się dobrać.
Niektórzy biegli więcej, inni mniej, rozjazd czasowy spory: zwycięzca niecałe 22 godziny, znajomy który ukończył 37 godzin.
No i buty do wędrówek nie będa specjalnie ok na odcinkach gdzie można biec. Taki urok ultra, że może być "all in one". Jeśli chcesz dobierać buty pod jakieś idealne warunki + idealnie dobrany dystans, to wtedy takie Topo faktycznie dają rade


Stopę mam taką od zawsze, to nie kwestia butów jako takich bo nie mam jeszcze za długiego stażu w bieganiu
Awatar użytkownika
Pablope
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 721
Rejestracja: 13 maja 2017, 23:04

Nieprzeczytany post

@duzymis Jeśli nadal chciałbyś spróbować Hoka SG 5 WIDE to aktualnie na bergfreunde masz w promce za 88€.
Posiadam również zwykły model tego buta, ale w piątek zakupiłem też model WIDE. Ja sobie chwalę.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Dodatkowo nie ma płytki na kamienie, a za to ma sporo odsłoniętej gąbki (niepokrytej gumą). Tego mu nie trzeba.

Ja też sobie wszelkie hoki bardzo chwaliłem, aż poznałem lepsze.

Stopy sobie psujemy głównie chodząc-całe życie w złych butach. Kolega w wieku 44 lat kilka dni temu był u podologa i dopiero teraz się dowiedział, że inne buty musi nosić. Teraz wie, że wszystkie miał i ma złe, niepasujące do jego stopy.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
duzymis
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
Życiówka na 10k: 46m 35s
Życiówka w maratonie: 4h 13m

Nieprzeczytany post

@Pablope faktycznie niezłe promo, ale niestety nie ma już mojego rozmiaru (jest w normalnej cenie).
Znalazłem w 8a.pl, po zniżce jaką aktualnie mają nie wyszło tak źle (sporo taniej, niż w innych sklepach).

Wziąłem aby sprawdzić jak będzie leżał, jak wygląda wkładka (w sensie w środku, wielkość porównać z tym co używam obecnie), czy nie uciska itd.

Tak jak napisał @weuek, speedgoaty nie mają rock plate - niemniej zbierają bardzo dobre opinie i ta ilość "mięcha" jaką oferują też ma niby załatwiać sprawę. Wersje standard ponoć słabe w kwestii stabilizacji (przy zbiegach ma znaczenie jakby nie patrzeć), ale znów są opinie, że wariant wide to "nieco inny but", bo przez szerszą bazę mocno zyskuje właśnie na stabilizacji. No cóż, się zobaczy.

Druga opcja, nad którą się mocno zastanawiam to Saucony Xodus Ultra. Znajomy ultras polecał Peregrine, ale z tego co wyczytałem, są nieco twarde i na dłuższe dystanse byłyby dla mnie męczące. Dla niego są ok, bo szybsze, lżejsze, dla mnie na chwilę obecną to nie ta bajka - może za kilka lat jak człowiek nabierze wprawy więcej.
Xodus Ultra są według ludzi lepsze na dłuższe dystanse, bardzo komfortowe, mają wkładkę więc na plus. Ponoć gorzej z przyczepnością (w porównaniu do Hoki), no ale nie da się znaleźć jednego buta na wszelkie możliwe warunki. Jak znajdę na dniach w dobrej cenie to też zamawiam aby sobie je obejrzeć i zwrócę te, które mniej będą mi odpowiadały
ODPOWIEDZ