Ręce mi opadły...
Komentarz do artykułu Premiera adidas ultraboost w Nowym Jorku, cdn...
-
bapacz
- Stary Wyga

- Posty: 196
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: 39:48
- Życiówka w maratonie: 3:09:32
- Lokalizacja: Warszawa
Nie bądź już taki samokrytyczny. Nie trzeba od razu nazywać się "frajerem". Każdy może czasami palnąć jakąś głupotępiotrek90 pisze:No tak, dużo biegających frajerów to szansa dla firm na dobry biznesn0mad pisze:Niestety?
Ręce mi opadły...
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
To świeżutki zakup, z wtorku, nie zdążyłem wypróbować. Są w łatwo brudzącym się jasnopomarańczowym kolorze, a na dworze jest taka pogoda, że zwyczajnie szkoda mi ich teraz tak za pierwszym razem sponiewierać. No i nie powiem nie jestem z powodu takich okoliczności szczęśliwy, bo jestem ciekawy, czy ta pianka nie okaże się jak dla mnie zbyt miękka (tak jak np. Nike Pegasusy są dla mnie przez te poduszki wszędzie za miękkie). Może jutro się uda pobiegaćAdam Klein pisze:No i jakie wrażenia?zoltar7 pisze:Boost Energy ...ostatnio nabyłem takie za 340 zł,
[edit] Day after. No pobiegałem. Jednak po jednym wybieganiu trudno wiele powiedzieć. Na szczęście nie potwierdziły się moje obawy, że buty będą dla mnie za miękkie, nie są. Jednak moim zdaniem aby o butach wyrobić sobie zdanie trzeba przebiec ze 150km. Cholewka ciekawa, dobrze trzyma stopę, niestety nie polecam koloru pomarańczowego... bo w moich po jednym wybieganiu już raczej do kościoła w niedzielę nie pójdę
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
piotrek90
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
zoltar7 pisze:To świeżutki zakup, z wtorku, nie zdążyłem wypróbować. Są w łatwo brudzącym się jasnopomarańczowym kolorze, a na dworze jest taka pogoda, że zwyczajnie szkoda mi ich teraz tak za pierwszym razem sponiewierać. No i nie powiem nie jestem z powodu takich okoliczności szczęśliwy, bo jestem ciekawy, czy ta pianka nie okaże się jak dla mnie zbyt miękka (tak jak np. Nike Pegasusy są dla mnie przez te poduszki wszędzie za miękkie). Może jutro się uda pobiegaćAdam Klein pisze:No i jakie wrażenia?zoltar7 pisze:Boost Energy ...ostatnio nabyłem takie za 340 zł,
[edit] Day after. No pobiegałem. Jednak po jednym wybieganiu trudno wiele powiedzieć. Na szczęście nie potwierdziły się moje obawy, że buty będą dla mnie za miękkie, nie są. Jednak moim zdaniem aby o butach wyrobić sobie zdanie trzeba przebiec ze 150km. Cholewka ciekawa, dobrze trzyma stopę, niestety nie polecam koloru pomarańczowego... bo w moich po jednym wybieganiu już raczej do kościoła w niedzielę nie pójdę
I jak buty?
- krzysztof jot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 350
- Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
których ? bo wątek jest o Ultra Boost, ale większosc dyskutuje o Energy Boost, i to chyba nawet 1.piotrek90 pisze:hello i jak te butki, bo zastanawiam się nad ich kupnem.
Kup nie zastanawiaj się, masz kasę kup UltraBoost, nie masz - pytaj dalej. Z opinii frajerskiej masy i tak nic konkretnego się nie dowiesz, frajer frajerowi nie równy.
-
piotrek90
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
krzysztof jot pisze:których ? bo wątek jest o Ultra Boost, ale większosc dyskutuje o Energy Boost, i to chyba nawet 1.piotrek90 pisze:hello i jak te butki, bo zastanawiam się nad ich kupnem.
Kup nie zastanawiaj się, masz kasę kup UltraBoost, nie masz - pytaj dalej. Z opinii frajerskiej masy i tak nic konkretnego się nie dowiesz, frajer frajerowi nie równy.
Kase mam, ale w błoto wyrzucić nie chcę
Obecnie biegam w saucony kinvara się rozumie


