skechers vs puma faas
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
zoltar wątek mi tylko zaśmiecasz

-
benektorun
- Wyga

- Posty: 62
- Rejestracja: 08 lis 2012, 09:16
- Życiówka na 10k: 33:14
- Życiówka w maratonie: brak
zoltar7, respect ze znajomością tematu bo chyba nie mogę nic dodać.zoltar7 pisze:Puma Faas 500 jest mało przewiewna, chociaż dość rzadko można spotkać też wersję z bardziej przewiewną siateczką.
Osobiście poleciłbym ci raczej Faas 400 lub Faas 500 v2 (ale 400 trudno znaleźć, a 500 v2 trudno znaleźć w dobrej cenie). J
Mogę tylko odpisać w sprawie zatowarowania sklepów PUMA w running bo o to jest wiele żali/pytań.
Posiadamy w Polsce ok 30 własnych sklepów. Większość z nich posiada kolekcje running sezonowo ponieważ mają określoną powierzchnie a oprócz runningu sprzedajemy inne produkty stąd takie a nie inne decyzje.
Sklepy otrzymują różny towar. Są punkty w który dostępne są buty w pełnej kolekcji z akcesoriami, skarpetkami i tekstyliami z podziałem na buty stabilizujące, minimalistyczne i neutralne i startowe itd. a są takie gdzie kolekcja jest tylko podstawowa. Jednym słowem - sklepy PUMA nie są jednakowe.
Aby było łatwiej wytypowane zostały lokalizacje gdzie running będzie całoroczny w pełnym zakresie produktów.
Sklepy specjalistyczne również w większości przypadków posiadają pełną kolekcje produktów.
Zbliża się sezon wiosna/lato 2014 i pojawi się bardzo dużo nowości z naszej strony i przede wszystkie nowe ceny... niższe ceny nowych produktów.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
no niestety w mojej okolicy brak sklepów typowo biegowych
do najbliższego mam jakies 180km
dziękuję za wyjasnienia
dziękuję za wyjasnienia
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
faasy przetestowane
mam porównanie do asicsów gt1000, bo w nich biegalam najdłużej
faasy są bardziej elastyczne, spręzyste, lekkie, bardziej przyczepne, biega się jak w kapciach
zobaczymy na dłuższych dystansach
minusy-kiepska wentylacja
mam porównanie do asicsów gt1000, bo w nich biegalam najdłużej
faasy są bardziej elastyczne, spręzyste, lekkie, bardziej przyczepne, biega się jak w kapciach
minusy-kiepska wentylacja
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Bo wentylacja fajna jest w v2katekate pisze:faasy przetestowane![]()
mam porównanie do asicsów gt1000, bo w nich biegalam najdłużej
faasy są bardziej elastyczne, spręzyste, lekkie, bardziej przyczepne, biega się jak w kapciachzobaczymy na dłuższych dystansach
![]()
minusy-kiepska wentylacja
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
daj znać 
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Cóż, mam trochę mieszane uczucia. Buty wyglądają ładnie, podeszwa bardzo nie rzuca się w oczy
.
Od razu rzuciłem je na głębokie wody i przebiegłem 21km po wałach i parku. Warunki niezbyt wymagające ale w okolicy nic bardziej ekstremalnego nie mam.
Buty lekkie o nietypowym wiązaniu. Amortyzacja mniejsza niż w 500v2 i to czuć, przewiewność też sporo słabsza, będę musiał cieńsze skarpetki zakładać. Niestety jest spora wada którą, mam nadzieję, wyeliminuje mocniejsze zawiązanie. Przy biegu po skosie po zboczu wału stopy w butach "pływają". Buty były związane luźno bo tak lubie i 500 to nie przeszkadza. Może jak zawiążę mocniej to będzie lepiej.
Odnośnie trzymania się powierzchni to problemów nie było, przebiegłem trochę po błocie i nie było uslizgów. W szpary niestety włażą drobne kamyczki (między rombki a strzałki), duże się nie trzymają, tak samo jak błoto. Niestety nie dotyczy to psiego gówna ;(.
Ze względu na lekko inny drop na początku bolały mnie łydki ale to dość szybko mineło, za to teraz czuję piszczele ale to może być skutek dystansu bo dawno nie biegałem więcej niż 10-15km. Ogólnie jak na pierwszy bieg to nie jest źle ale chyba wolę 500v2 (głównie ze względu na przewiewność).
A i jeszcze jedno, jakby ktoś chciał kupić to w http://mastersport.pl/Buty-do-biegania/ ... -9386.html mają olbrzymią znizkę na te buty, ja kupowałem 50zł drożej. ale nie znam sklepu więc nie jestem w stanie w 100% polecić
Buty lekkie o nietypowym wiązaniu. Amortyzacja mniejsza niż w 500v2 i to czuć, przewiewność też sporo słabsza, będę musiał cieńsze skarpetki zakładać. Niestety jest spora wada którą, mam nadzieję, wyeliminuje mocniejsze zawiązanie. Przy biegu po skosie po zboczu wału stopy w butach "pływają". Buty były związane luźno bo tak lubie i 500 to nie przeszkadza. Może jak zawiążę mocniej to będzie lepiej.
Odnośnie trzymania się powierzchni to problemów nie było, przebiegłem trochę po błocie i nie było uslizgów. W szpary niestety włażą drobne kamyczki (między rombki a strzałki), duże się nie trzymają, tak samo jak błoto. Niestety nie dotyczy to psiego gówna ;(.
Ze względu na lekko inny drop na początku bolały mnie łydki ale to dość szybko mineło, za to teraz czuję piszczele ale to może być skutek dystansu bo dawno nie biegałem więcej niż 10-15km. Ogólnie jak na pierwszy bieg to nie jest źle ale chyba wolę 500v2 (głównie ze względu na przewiewność).
A i jeszcze jedno, jakby ktoś chciał kupić to w http://mastersport.pl/Buty-do-biegania/ ... -9386.html mają olbrzymią znizkę na te buty, ja kupowałem 50zł drożej. ale nie znam sklepu więc nie jestem w stanie w 100% polecić
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Podeszwa jak w moich 300tr. Na błocie trzyma się idealnie, jak przyklejone od podłoża, przez co trzeba nieco mocniej wiązać, żeby but w błocie nie został
A co do przewiewności to fakt, słabiutka jest, bo cholewka mocno mięsista. Ale za to dobrze wchłania wodę i jest w bucie sucho.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo fajnie za to zapowiadają się Faas 300v3, które są już chyba faktycznie butami dla biegaczy a nie do lansu


Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Podobno w poniedziałek 500v3 mają być w sklepiebiegacza na Legnickiej, może nowe 300 też.
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
na dużo mocniejsze trzymanie nie licz, to jest wada tych butów.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zobaczę dzisiaj, ja standardowo bardzo luźno wiążę. Tak czy tak powinno byc lepiej.Qba Krause pisze:na dużo mocniejsze trzymanie nie licz, to jest wada tych butów.
[edit]
Było lepiej, aczkolwiek w łatwych warunkach chyba wolę jednak luźniejsze wiązanie.
[/edit]

