Po zamieszczonych zdjęciach spokojnie można już je odłożyć na półkę. Chyba ,że ktoś lubi wietrzyć nogi podczas biegu. Oczywiście amator te 1000 km przebiegnie w rok dlatego dla niego żywotność za 120-140 zł buta będzie opłacalna. Dla zaawansowanych zdecydowanie muszą być bardziej zaawansowane marki. Tego typu uszkodzenia,które pokazane zostały, u mnie w np Asicsach nie ma nawet po 3000 km. U mnie jedynie przeciera się siateczka po roku ale to tylko dlatego ,że najmniejszy palec od nogi mocno wypycham na zewnątrz - taka budowa palców, bardziej bulwiaste i wygięte na zewnątrz heeehehehe ale tylko te małe.
Właśnie sprawdziłem buty z szafki które mają ponad 2000 km. Nawet niteczka żadna się nie przetarła. Tylko w miejscu mojego małego palca ale to wiem,że kształt palca wypycha.
A podeszwa wygląda tylko lekko starta. Dodam,że biegam głównie po asfalcie
Nagor myślałem ,że dbasz o nogi
Ps. Jeśli buty będą niesłusznie zachwalane i akceptowane mimo zniszczeń,które zdecydowanie będą za wczesne to nie będzie podążać do poprawy jakości
